Electronic Arts oficjalnie anulowało wyczekiwaną grę o Czarnej Panterze i zamknęło odpowiedzialne za jej rozwój studio Cliffhanger Games. Mimo tej bolesnej decyzji, umowa między EA a Marvel Games pozostaje w mocy, a gracze wciąż mogą liczyć na co najmniej trzy nadchodzące tytuły z uniwersum Marvela.
Koniec marzeń o Wakandzie
Gra o Czarnej Panterze miała być jednym z najbardziej ambitnych projektów EA w ostatnich latach. Planowana jako rozgrywka dla jednego gracza w otwartym świecie, pozwalałaby graczom wcielić się w rolę obrońcy Wakandy. Według wypowiedzi członków zespołu deweloperskiego, projekt miał charakteryzować się wyjątkowo szczegółową i piękną oprawą wizualną.
Karla Oritz, artystka pracująca nad grą, opisała anulowany projekt jako „szczegółowy, bogaty i piękny” w swoim wpisie na BlueSky. „Łamie mi serce, że świat tego nie zobaczy. Łamie mi też serce pożegnanie z zespołem” – napisała deweloperka, wyrażając frustrację całej ekipy związaną z nagłym zakończeniem prac.
Zamknięcie studia i zwolnienia
Decyzja EA o anulowaniu gry pociągnęła za sobą zamknięcie całego studia Cliffhanger Games, co oznacza utratę pracy dla wszystkich członków zespołu. To już trzeci projekt anulowany przez EA w tym roku – wcześniej wydawca zrezygnował z dwóch projektów w Respawn Entertainment, z których co najmniej jeden dotyczył serii Titanfall.
Były pracownicy studia aktywnie dzielą się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych, podkreślając jakość i potencjał anulowanego projektu. Ich wpisy malują obraz gry, która mogła stać się jednym z najlepszych tytułów superbohaterskich ostatnich lat.
Trzy gry Marvel nadal w planach
Pomimo anulowania Czarnej Pantery, wieloletnia współpraca między EA a Marvel Games kontynuowana będzie zgodnie z pierwotnym planem. Laura Miele, prezes EA Entertainment, potwierdziła w oficjalnym oświadczeniu: „Nasze partnerstwo z Marvel pozostaje silne, a nasza wielotytułowa, długoterminowa współpraca trwa dalej.”
Iron Man na horyzoncie
Najbliższym projektem w ramach współpracy EA-Marvel będzie gra o Iron Manie, nad którą pracuje studio Motive. To samo studio odpowiedzialne za remake Dead Space, co budzi duże nadzieje co do jakości nadchodzącego tytułu o Człowieku z Żelaza. Motive ma bogate doświadczenie w tworzeniu gier akcji z elementami survival horroru, ale Iron Man będzie dla nich zupełnie nowym wyzwaniem.
Trzeci projekt owiana tajemnicą
Najciekawszym elementem całej układanki pozostaje trzeci, nieujawniony jeszcze projekt Marvel. EA i Marvel zachowują w tej kwestii pełną tajemnicę, nie podając nawet najdrobniejszych wskazówek dotyczących wyboru superbohatera czy gatunku gry.
Spekulacje fanów obracają się wokół najpopularniejszych postaci uniwersum Marvela – od Spider-Mana (choć Sony ma ekskluzywne prawa do gier o pajęczym bohaterze na konsolach PlayStation) przez Kapitana Amerykę, po zespoły takie jak Fantastyczna Czwórka czy X-Men. Możliwe też, że EA zdecyduje się na mniej oczywisty wybór, stawiając na mniej znane, ale równie ciekawe postacie z bogatego uniwersum komiksowego.
Wpływ na branżę gier
Anulowanie gry o Czarnej Panterze to kolejny przykład rosnącej niepewności w branży gier, gdzie nawet duże studia i wydawcy nie wahają się przed rezygnacją z zaawansowanych projektów. Decyzje takie jak ta EA pokazują, jak ryzykowne stało się tworzenie gier AAA, gdzie koszty produkcji sięgają setek milionów dolarów. Dla fanów Czarnej Pantery oznacza to również stratę unikalnej możliwości eksploracji Wakandy.
Przyszłość współpracy EA-Marvel
Mimo niepowodzenia z Czarną Panterą, obie strony podkreślają siłę swojego partnerstwa. EA ma w swoim portfolio doświadczenie z grami sportowymi (FIFA, Madden NFL) i strzelankami (Battlefield, Apex Legends), ale Marvel Games to zupełnie inne wyzwanie, wymagające głębokiego zrozumienia komiksowych postaci i ich uniwersów.
Marvel Games, z drugiej strony, aktywnie eksperymentuje z różnymi wydawcami i formatami. Oprócz EA, współpracuje z innymi studiami – od Insomniac Games (Spider-Man) przez Crystal Dynamics (Avengers) po Firaxis Games (Midnight Suns). Ta różnorodność może być kluczowa dla długoterminowego sukcesu marki w segmencie gier.
Dla graczy oznacza to konieczność cierpliwego oczekiwania na Iron Mana i trzeci, nieujawniony projekt. Miejmy nadzieję, że lekcje wyciągnięte z anulowania Czarnej Pantery przyczynią się do stworzenia jeszcze lepszych gier superbohaterskich w przyszłości.
Źródło: gamespot.com