Infinix prezentuje technologię ładowania solarnego na MWC 2025

Last updated:

Od lat marzeniem producentów smartfonów jest stworzenie urządzenia, które mogłoby wykorzystywać energię słoneczną do zasilania. Choć próby podejmowano już wcześniej (Samsung w 2009 roku, a później również Xiaomi), to dopiero teraz wydaje się, że jesteśmy o krok bliżej tej technologicznej rewolucji. Na tegorocznych targach Mobile World Congress w Barcelonie, firma Infinix zaprezentowała technologię SolarEnergy-Reserving, która może na zawsze zmienić sposób, w jaki zasilamy nasze urządzenia mobilne.

Perowskitowa rewolucja z pomocą sztucznej inteligencji

Serce nowego rozwiązania Infinix stanowi technologia fotowoltaiczna oparta na perowskitach – minerałach, które wykazują wyjątkowe właściwości w konwersji światła na energię elektryczną. Co wyróżnia ten system na tle wcześniejszych prób, to połączenie materiałów z algorytmami sztucznej inteligencji, które optymalizują proces pozyskiwania energii zarówno ze światła słonecznego, jak i ze źródeł wewnętrznych.

System działa dwutorowo – energia świetlna jest przechwytywana i magazynowana zarówno w prototypowym smartfonie, jak i w dedykowanym etui. Następnie, poprzez dyskretne punkty styku – piny, energia jest przekazywana do urządzenia. Według informacji producenta, system sterowany przez AI dostosowuje parametry zbierania energii w czasie rzeczywistym, co pozwala na efektywne magazynowanie mocy do 2W. Choć wartość ta może nie robić ogromnego wrażenia, stanowi obiecujący początek dla technologii, która ma potencjał do dalszego rozwoju.

Technologia „Sunflower” inspirowana naturą

Jednym z najciekawszych elementów tego systemu jest technologia bezprzewodowego ładowania „Sunflower”, która czerpie inspirację z heliotropizmu – zjawiska występującego u roślin, które podążają za słońcem. System inteligentnie dostosowuje się do warunków oświetleniowych oraz pozycji urządzenia, optymalizując transmisję energii w zasięgu do 3 metrów.

Inżynierowie Infinix zapowiadają, że przyszłe iteracje tego rozwiązania będą dążyć do zwiększenia tego zasięgu oraz poprawy precyzji przekazywania energii. System wykorzystuje również AI do optymalizacji zarządzania energią, regulując napięcie i natężenie prądu, jednocześnie zapobiegając przegrzewaniu się i degradacji komponentów.

Co istotne, technologia zapewnia dostęp do awaryjnego zasilania, dzięki czemu użytkownicy mogą pozostać w kontakcie nawet podczas przerw w dostawie prądu czy w sytuacjach kryzysowych. Firma przewiduje również zastosowanie tej technologii nie tylko w smartfonach, ale również w szerszej gamie urządzeń cyfrowych i wearables, co otwiera ogromne możliwości dla rozwoju całego ekosystemu produktów zasilanych energią słoneczną.

E-Color Shift 2.0 – smartfon jako kameleon

Na targach MWC 2025 Infinix zaprezentował również inną ciekawą technologię – E-Color Shift 2.0. Jest to system umożliwiający dynamiczną zmianę wyglądu tylnego panelu smartfona, działający niczym elektroniczny kameleon. Technologia ta rozszerza możliwości swojego poprzednika, oferując spersonalizowane przejścia kolorów w oparciu o preferencje użytkownika oraz bodźce środowiskowe.

Użytkownicy mogą ręcznie wybierać spośród sześciu dynamicznych wzorów i sześciu żywych palet kolorów, co pozwala na stworzenie nawet 30 różnych kombinacji. Alternatywnie, można skorzystać z trybu AI-Recognize, który automatycznie dostosowuje kolory tylnej obudowy na podstawie czynników takich jak pogoda, tapeta urządzenia czy otoczenie.

Dzięki temu rozwiązaniu, użytkownicy będą mogli w pewnym sensie „przenosić” swoje tła ekranu na tylny panel telefonu, personalizując wygląd urządzenia w sposób dotąd niespotykany.

Przyszłość energii słonecznej w urządzeniach mobilnych

Warto podkreślić, że zarówno technologia SolarEnergy-Reserving, jak i E-Color Shift 2.0 są obecnie w fazie koncepcyjnej, jednak wyraźnie pokazują długoterminową wizję firmy Infinix. Te zaawansowane rozwiązania przygotowują grunt pod nadchodzącą serię Note 50, której premiera planowana jest na koniec marca 2025 roku.

Jeśli technologia SolarEnergy-Reserving zostanie w pełni rozwinięta i wdrożona, może ona przynieść rewolucję w sposobie, w jaki korzystamy z urządzeń mobilnych. Wyobraźmy sobie smartfony, które nigdy się nie rozładowują podczas intensywnego dnia pracy, czy urządzenia wearable, które wykorzystują energię świetlną do permanentnego działania bez konieczności podłączania do ładowarki.

Z pewnością będzie to oznaczać koniec wymówek typu „przepraszam, mój telefon się rozładował i nie było w pobliżu ładowarki”, ale korzyści daleko przewyższają tę drobną niedogodność. Technologia ta może być szczególnie przydatna w regionach z ograniczonym dostępem do energii elektrycznej, w sytuacjach kryzysowych czy podczas długich podróży z dala od cywilizacji. Pozostaje tylko pytanie, jak szybko ta obiecująca technologia przejdzie z fazy koncepcyjnej do produkcji masowej i trafi do rąk konsumentów. Co sądzicie o takich rozwiązaniach mają sens?

Źródło: pocketnow.com