W dynamicznie rozwijającym się rynku słuchawek True Wireless, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta, JBL konsekwentnie umacnia swoją pozycję. Model Tune Beam 2 to najnowsza propozycja amerykańskiego producenta. Miałem okazję przez kilka tygodni intensywnie testować te słuchawki w różnych warunkach – od codziennych dojazdów do pracy, przez sesje treningowe, aż po długie rozmowy telefoniczne. Jak sprawdzają się w praktyce? Przekonacie się czytając poniższą recenzję. Zapraszam do lektury.
Zawartość pudełka oraz specyfikacja
Pudełko słuchawek JBL nie wyróżnia się niczym szczególnym. Mamy cienki karton w całości zachowany w jasnej kolorystyce. Na froncie znajdziemy grafikę z samymi słuchawkami, ale to co najważniejsze znajdziemy w środku. Zestaw można powiedzieć, że jest standardowy jak na te rozwiązania. Producent dołączył do zestawu oczywiście same słuchawki JBL Tune Beam 2, wraz z etui ładującym z diodami LED informującymi o stanie baterii. Nie mogło zabraknąć kabla USB typu C, (jak zwykle bardzo krótkiego), a także zestawu trzech silikonowych końcówek (S/M/L) . Do tego jeszcze zestaw papierologii i tak właściwie tyle.
Specyfikacja samych słuchawek niczym szczególnym się nie wyróżnia dla tej półki cenowej. Pasmo przenoszenia 20-20000 Hz zapewnia pełne spektrum słyszalnych częstotliwości. Impedancja 16Ω ułatwia współpracę z urządzeniami mobilnymi. Waga pojedynczej słuchawki to 5,2 g. Certyfikat IP54 potwierdza odporność na pot i zachlapania. Słuchawki obsługują kodeki SBC i AAC. W tej półce cenowej nie mogło zabraknąć systemu mikrofonów z redukcją szumów otoczenia tzw. ANC.
Jakość wykonania oraz design
JBL Tune Beam 2 to przykład dosyć standardowego designu bez większych fajerwerków. Producent zdecydował się na trzy warianty kolorystyczne – czarny, biały, niebieski. Do testów otrzymałem wariant niebieski, chyba w najoryginalniejszym z całej trójki wariancie kolorystycznym. Konstrukcja słuchawek została wykonana z wysokiej jakości tworzyw sztucznych Powierzchnia dotykowa na każdej słuchawce jest odpowiednio wyprofilowana i posiada delikatne wypustki ułatwiające lokalizację punktu sterowania. Etui ładujące, mimo kompaktowych wymiarów, jest solidnoe – zawiasy działają pewnie, a magnesy odpowiedzialne za pozycjonowanie słuchawek są odpowiednio mocne.
Ergonomia użytkowania stała się wyraźnym priorytetem dla projektantów. Kształt słuchawek jest wygodny i dzięki dołączonym do zestawu gumowym nakładkom, możemy dostosować je do naszych uszu.
Pod względem jakości wykonania i spasowania poszczególnych elementów nie mam większych uwag. Od frontu otrzymujemy delikatne logo JBL a nad nim na krawędzi dolnej części otwierania etui słuchawek trzystopniową diodę LED, która informuje o stanie naładowania etui. Na dolnej krawędzi znajdziemy wyjście USB typu C służące do ładowania etui, Po otwarciu etui mamy dwa sloty na słuchawki oczywiście z magnetycznym łączem i ładowaniem.
Oprogramowanie
Aplikacja JBL Headphones stanowi znacznie więcej niż tylko dodatek do słuchawek – to centrum sterowania oferujące całkiem spore możliwości personalizacji. Sercem aplikacji jest funkcja Personi-Fi 3.0, która pozwala na dostosowanie brzmienia do indywidualnych preferencji użytkownika. System oferuje equalizer z możliwością tworzenia własnych profili, ale także przeprowadza test słuchu, na podstawie którego optymalizuje dźwięk. Użytkownicy docenią również predefiniowane profile dźwiękowe dla różnych gatunków muzycznych oraz możliwość dostosowania poziomu basów w czasie rzeczywistym. Kolejnym istotnym elementem jest konfiguracja sterowania dotykowego. Aplikacja umożliwia pełną personalizację gestów, z możliwością przypisania różnych funkcji do poszczególnych słuchawek.
System aktywnej redukcji szumów (ANC) oraz trybu Ambient Sound również doczekał się opcji konfiguracji. Użytkownik może regulować poziom redukcji szumów, ale także dostosować tryb Ambient Sound do różnych sytuacji. Na uwagę zasługuje adaptacyjny ANC, który automatycznie reaguje na warunki otoczenia. JBL zaimplementował również technologię Spatial Sound. System oferuje symulację dźwięku przestrzennego z możliwością dostosowania wielkości wirtualnej sceny. Szczególnie efektownie działają specjalne profile dla filmów i gier oraz tryb koncertowy, który z powodzeniem symuluje akustykę sali koncertowej.
Screenshot_20250123_210723_Google Play services
Screenshot_20250123_211036_Google Play services
Screenshot_20250123_211236_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211251_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211255_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211307_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211313_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211320_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211325_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211332_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211344_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211347_JBL Headphones
Screenshot_20250123_211357_JBL Headphones
Screenshot_20250123_212943_JBL Headphones
Screenshot_20250123_212952_JBL Headphones
Aplikacja została wzbogacona o szereg praktycznych funkcji dodatkowych. Użytkownicy mogą skorzystać z lokalizatora słuchawek, który pomoże odnaleźć zgubiony sprzęt, przeglądać szczegółowe statystyki użytkowania czy instalować aktualizacje oprogramowania. Wbudowany system samouczków i przewodników skutecznie przeprowadza przez proces konfiguracji nawet mniej zaawansowanych użytkowników. Warto zaznaczyć, że interfejs aplikacji pozostaje przejrzysty i intuicyjny, mimo dostępnych opcji, co znacząco ułatwia codzienne korzystanie ze słuchawek. Aplikacja jest dostępna zarówno w sklepie Google Play jak i Apple zupełnie za darmo. Jednak w tej beczce miodu jest też łyżka dziegciu. Aplikacja nie została zlokalizowana na nasz rodzimy język, za co JBL należy się spory minus.
Jakość muzyki
JBL Tune Beam 2 prezentują charakterystyczne dla marki podejście do dźwięku, jednak z wyraźnym krokiem naprzód w kierunku neutralności. Technologia Pure Bass Sound zapewnia dobry, ale kontrolowany bas, który nie dominuje nad resztą. Wokale brzmią dobrze, z zachowaniem właściwej barwy i przestrzeni. Góra pasma oferuje zadowalającą szczegółowość bez nieprzyjemnej ostrości. Całość brzmi po prostu przyzwoicie i dla przeciętnego Kowalskiego taki zestaw działania w zupełności wystarczy, owszem audiofile będą szukać problemów z dźwiękiem, ale też trzeba pamiętać, że jest to rozwiązanie ze średniej półki cenowej, więc wszystkich „ficzerów” i pełnej gamy możliwości musimy szukać w zauważalnie droższych słuchawkach. W przypadku JBL Tube Beam 2 mamy też ANC, które radzi sobie całkiem przyzwoicie, plusem jest spory zakres personalizacji tej funkcji, przez co możemy dostosować ten element pod siebie.
Bateria
Producent w swoich słuchawkach zaimplementował ogniwa, które według producenta powinny dać nawet 48 godzin ciągłego działania. Jaka jest jednak rzeczywistość jeśli chodzi o długość działania? Same słuchawki bez wsparcia etui ładującego potrafią działać nieprzerwanie przez około 7-8 godzin z włączonym systemem aktywnej redukcji szumów. Po wyłączeniu ANC czas ten wydłuża się nawet do 10 godzin, co stanowi świetny wynik w tej klasie cenowej. Podczas prowadzenia rozmów telefonicznych możemy liczyć na około 6 godzin ciągłej pracy, co również należy uznać za satysfakcjonujący rezultat.
Etui ładujące zostało wyposażone w akumulator o pojemności pozwalającej na czterokrotne pełne naładowanie słuchawek. Szczególnie przydatna jest funkcja szybkiego ładowania – już 10-minutowe podłączenie do zasilania wystarcza na dodatkowe 2 godziny słuchania muzyki, co może uratować sytuację przed długą podróżą. Pełne naładowanie samego etui zajmuje około 2 godzin przy wykorzystaniu dołączonego kabla USB-C. Producent zadbał o czytelny system diod LED informujących o poziomie naładowania zarówno etui, jak i samych słuchawek. Warto również nadmienić, że nie mamy w tym modelu ładowania indukcyjnego.
Łączność
JBL Tune Beam 2 wykorzystuje standard Bluetooth 5.3, co przekłada się na stabilne połączenie bezprzewodowe. W praktyce słuchawki utrzymują dobrą jakość transmisji w zasięgu do 10 metrów w przestrzeni otwartej, a nawet przez jedną czy dwie ściany w pomieszczeniach zamkniętych. Nie ma problemu z nagłym przerwaniem połączenia czy innymi problemami. Dodatkowym plusem jest możliwość jednoczesnego połączenia z dwoma urządzeniami, co znacząco ułatwia przełączanie się między telefonem a laptopem bez konieczności ponownego parowania.
Na pochwałę zasługuje również jakość prowadzonych rozmów telefonicznych. Zastosowany system czterech mikrofonów z redukcją szumów otoczenia zapewnia bardzo dobrą jakość rozmów w wymagających warunkach. Skuteczna eliminacja szumu wiatru i innych zakłóceń sprawia, że rozmówca słyszy nas wyraźnie nawet podczas spaceru ruchliwą ulicą czy w zatłoczonych przestrzeniach publicznych.
W codziennym użytkowaniu proces parowania przebiega błyskawicznie dzięki technologii Google Fast Pair, a połączenie pozostaje stabilne nawet w miejscach o wysokim natężeniu sygnałów bezprzewodowych, takich jak centra handlowe czy dworce kolejowe. Słuchawki błyskawicznie łączą się z ostatnio sparowanym urządzeniem po wyjęciu z etui, a przełączanie między źródłami dźwięku odbywa się płynnie i bez zauważalnych opóźnień. Jedynym drobnym mankamentem może być brak wsparcia dla najbardziej zaawansowanych kodeków audio, takich jak aptX czy LDAC.
Podsumowanie
JBL Tune Beam 2 to wszechstronne słuchawki, które spełnią oczekiwania większości użytkowników. Oferują zrównoważone brzmienie, skuteczną redukcję szumów i dobry czas pracy na baterii. Jednak mimo wszystko wydaje się, że te 419 zł to dosyć wysoka cena, zakładając, że konkurencja szczególnie chińska może zaoferować podobne rozwiązania sporo taniej, oczywiście ze stratą jakości muzyki, ale dla przeciętnego Kowalskiego praktycznie niesłyszalną.