Samsung Galaxy Ring to jeden z najnowszych produktów firmy Samsung, który wprowadza kategorię produktową w portfolio koreańskiego producenta urządzeń wearables. Jest to pierścień, który ma na celu monitorowanie zdrowia użytkownika. Jak taki pierścień spisuje się na co dzień? Czy wart jest swojej ceny? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w poniższej recenzji. Zapraszam do lektury.
Zawartość pudełka oraz specyfikacja
Zanim jeszcze przejdziemy do samego Galaxy Ringa to jedna uwaga na samym początku. Przed zakupem swojej wersji pierścienia warto mieć na uwadze, żeby jak najlepiej dobrać odpowiedni rozmiar warto zakupić najpierw tak zwany Sizer kit czyli plastikowe atrapy pierścienia ze wszystkimi rozmiarami i przetestować przez kilka dni jak się Wam sprawdzi konkretny rozmiar. Od razu też wspomnę, że rozmiarówka zaprezentowana przez Koreańczyków nie jest odzwierciedleniem tej jubilerskiej, więc tutaj nie ma co się sugerować, że np. noszę obrączkę 13 to również 13 będzie pasować Ring. Samsung podszedł do testów sampli również bardzo podobnie, najpierw każdy testujący otrzymał właśnie zestaw Sizer Kit, później właściwie pierścienie.
Przechodząc już bezpośrednio do urządzenia i jego opakowania. Po pierwsze pudełko podobnie jak to ma miejsce w przypadku flagowców koreańskiego producenta tak i tutaj jest bardzo minimalistyczne zachowane w czerni tylko z niewielkimi przedrukami. Nie mamy zadnych fajerwerków i w sumie takie podejście mi się jak najbardziej podoba. Co znajdziemy w środku? Przede wszystkim sam Galaxy Ring, do tego etui ładujące oraz zestaw papierologii. Nie mamy nic więcej, ale tak właściwie niewiele nam przy takim rozwiązaniu do szczęścia potrzeba.
Design oraz jakość wykonania
Samsung Galaxy Ring wyróżnia się minimalistycznym i nowoczesnym wyglądem, który pasuje do różnych stylizacji. Projektanci zadbali o to, aby pierścień był zarówno elegancki, jak i praktyczny. Wykonany z wysokiej jakości materiałów, takich jak stal nierdzewna czy tytan, jest odporny na zarysowania i trwały, co czyni go odpowiednim do codziennego użytku. Jednak z drugiej strony nie jest niezniszczalny i po ponad miesiącu korzystania z niego (mam wersję czarną pokrytą tytanem) widać pojedyncze odpryski, na szczęście nie są one duże i nie rzucają się przesadnie w oczy, ale mimo wszystko pojawiają się i pojawiać będą. Samsung Galaxy Ring występuje tak właściwie w trzech wariantach kolorystycznych czyli czarnym, srebrnym i złotym z czego tylko ten ostatni jest faktycznie w połysku, pozostałe dwa są matowe. W jakiś sposób dobierzecie pod siebie Galaxy Ringa to już zależy od Was. Na prawej ręce noszę złotą obrączkę, ale zdecydowałem się nosić smart pierścień na lewej ręce (tak też zaleca producent dla praworęcznych osób), ale w kolorze czarnym pasującym do zegarka (mam Samsunga Galaxy Watch 4 Classic). Warto również wspomnieć, że noszę Galaxy Ringa na palcu wskazującym, ze względu na to, że znacznie mniej przeszkadza niż na serdecznym (szczególnie podczas noszenia jakiś cięższych przedmiotów, worków itd.).
Galaxy Ring jest dostępny w kilku rozmiarach, co pozwala na precyzyjne dopasowanie do palca. Jego ergonomiczny kształt zapewnia komfort noszenia, nawet przez cały dzień. Jednak trzeba wziąć pod uwagę jeden element, jest on zauważalnie większy niż np. obrączki czy zwykłe pierścionki, więc łatwiej się zaczepia czy stuka o różne powierzchnie. Trzeba się do niego przyzwyczaić, w moim przypadku było to kilka dni.
Uruchamianie i zarządzanie pierścieniem jest proste. Na jego powierzchni nie ma tradycyjnych przycisków, co pozwala na zachowanie estetycznego wyglądu. Interakcja z urządzeniem odbywa się za pośrednictwem gestów lub dedykowanej aplikacji mobilnej. Jedynym z zewnątrz oznaczeniem jest pionowa kreska, która wskazuje miejsce w którym ma wszystkie czujniki i to oznaczenie ma się znajdować od spodu dłoni. Wewnątrz pierścienia mamy czujniki i diody, które odpowiadają za działanie z funkcjami zdrowotnymi. Dodatkową opcją jest możliwość podejrzenia stanu naładowania smart pierścienia, ale tylko orientacyjnie, bowiem po zdjęciu z palca Galaxy Ring gdy świeci na czerwono oznacza, że mamy poniżej 15% baterii, w przypadku zielonej barwy diody jest to wartość wyższa.
Funkcje zdrowotne
Samsung Galaxy Ring tak właściwie całą swoją funkcjonalność opiera na badaniu zdrowia i aktywności, dzięki smart ringowi możemy sprawdzić między innymi poniższe parametry
- Tętno: Czujniki optyczne rejestrują tętno w czasie rzeczywistym, dostarczając precyzyjne dane na temat pracy serca.
- Jakość snu: Galaxy Ring analizuje cykle snu, w tym fazy REM, sen głęboki oraz czuwanie. Wyniki są przedstawiane w formie raportu w aplikacji.
- Temperatura ciała: Czujnik temperatury monitoruje zmiany w cieple skóry,
- Poziom stresu: Analiza zmienności rytmu serca (HRV) pozwala na ocenę poziomu stresu i dostarcza wskazówek, jak go redukować.
- Aktywność fizyczna: Liczenie kroków, dystansu i kalorii pozwala na śledzenie postępów w codziennej aktywności.
Dzięki tym funkcjom Galaxy Ring może być nie tylko narzędziem do śledzenia zdrowia, ale także pomocnym doradcą w codziennym życiu. Jednak mając już na ręce smartwatcha czy opaskę większość z tych funkcji i możliwości się dubluje. Dlatego też nie jest to sprzęt dla każdego, tym bardziej, że nie jest to tania zabawka – aktualnie kosztuje około 1850 zł.
Bateria
Co ciekawe jeśli chodzi o baterię, to w zależności od wielkości pierścienia różne jest implementowane ogniwo. Oczywiście im wyższy rozmiar tym pojemniejsze ogniwo. Sam miałem okazję testować Samsunga Galaxy Ring w rozmiarze 13, więc miałem baterię o pojemności 23,5 mAh. Na papierze niezbyt dużo, ale jednak w praktyce dawało bardzo dobre wyniki działania. W moim przypadku udawało mi się bez problemu osiągać wynik około 9-10 dni działania. Wynikało to przede wszystkim z faktu, że mam zegarek Galaxy Watch 4 Classic, więc po sparowaniu obu urządzeń z telefonem aplikacja steruje i wyłącza część czujników w pierścieniu by oszczędzić energię. Dla tych, którzy nie mają zegarka Samsunga czas ten skraca się do tygodnia, myślę, że również jest to bardzo dobry wynik.
Z ładowaniem tego smart pierścienia wiąże się etui, które jest bardzo ciekawie zaprojektowane. Jest przezroczyste, więc mamy podgląd cały czas na pierścień. Możemy też po włożeniu ringa do etui pojawia się w formie graficznej poziom naładowania. Co ważne same etui możemy ładować i korzystać z niego bezprzewodowo, również standardowo po kablu USB typu C i indukcyjnie. Więc wachlarz możliwości odnośnie ładowania Samsunga Galaxy Ringa mamy naprawdę spory.
Oprogramowanie
Dedykowana aplikacja Samsung Health, kompatybilna z Galaxy Ring, oferuje intuicyjny interfejs i szeroki zakres funkcji. Użytkownicy mogą śledzić swoje wyniki, ustawiać cele zdrowotne oraz analizować dane w czasie rzeczywistym. Aplikacja synchronizuje się z innymi urządzeniami Samsung, co czyni Galaxy Ring integralną częścią ekosystemu.
Screenshot_20241229_224318_Samsung Health
Screenshot_20241229_224325_Samsung Health
Screenshot_20241229_224331_Samsung Health
Screenshot_20241229_224344_Samsung Health
Screenshot_20241229_224356_Samsung Health
Screenshot_20241229_224424_Samsung Health
Screenshot_20241229_224428_Samsung Health
Screenshot_20241229_224434_Samsung Health
Screenshot_20241229_224444_Samsung Health
Screenshot_20241229_224449_Galaxy Ring Manager
Screenshot_20241229_224500_Galaxy Ring Manager
Screenshot_20241229_224502_Galaxy Ring Manager
Screenshot_20241229_224515_Samsung Health
Screenshot_20241229_224230_Galaxy Ring Manager
Screenshot_20241229_224238_Samsung Health
Screenshot_20241229_224245_Samsung Health
Screenshot_20241229_224249_Samsung Health
Screenshot_20241229_224307_Samsung Health
Screenshot_20241229_224313_Samsung Health
Dzięki kompatybilności z aplikacjami firm trzecich, takimi jak Google Fit, można łatwo przesyłać dane pomiędzy różnych platformami. Użytkownicy mogą także korzystać z funkcji analizy wyników. W samej aplikacji mamy nieco opcji personalizacji, choć tutaj dotyczy to przede wszystkim aspektów monitoringu aktywności. Wyniki aktywności zbierane są w czytelne wykresy i całość wygląda po prostu dobrze.
Podsumowanie
Powiem szczerze, że mam spory problem z Samsungiem Galaxy Ring, widać, że jest to urządzenie pierwszej generacji. Brakuje nieco większej miniaturyzacji, tak by pierścień był bardziej przylegający, a i funkcjonalność w dużej mierze pokrywa się z tym co już widzieliśmy w zegarkach. Jest to na pewno gadżet ciekawy, choć nie niezbędny. Liczę, że kolejne generacje doszlifują tu i ówdzie te rozwiązania i całość będzie się prezentować jeszcze lepiej.