TP-Link, znany producent urządzeń sieciowych, rozszerza swoją ofertę o kolejne produkty z kategorii inteligentnego domu. Jednym z nich jest kamera bezprzewodowa C410, która ma za zadanie zapewnić bezpieczeństwo i spokój właścicielom domów i mieszkań. W niniejszej recenzji przyjrzę się bliżej temu urządzeniu. Czy C410 sprosta oczekiwaniom użytkowników poszukujących niezawodnego systemu monitoringu? Zapraszam do lektury pełnej recenzji smart kamery TP-Linka.
Zawartość pudełka oraz specyfikacja
Otwierając opakowanie kamery TP-Link C410, znajdziemy w nim podstawowe akcesoria niezbędne do jej prawidłowego funkcjonowania. Oprócz samej kamery, w zestawie otrzymujemy, uchwyt montażowy, a także odpowiednią ładowarkę oraz instrukcję obsługi. Całość zapakowana jest w solidne, kompaktowe pudełko, które pozwala na bezpieczny transport urządzenia.
Samo urządzenie to kompaktowe rozmiary, a jego obudowa została wykonana z dobrej jakości tworzywa sztucznego, co przekłada się na solidność i trwałość konstrukcji. Kamera TP-Link C410 oferuje rozdzielczość nagrywania w 2K, kąt widzenia 111 stopni, a także szereg inteligentnych funkcji, takich jak detekcja ruchu, detekcja dźwięku czy możliwość nagrywania w trybie ciągłym lub na podstawie zdarzeń.
– Rozdzielczość: 2K (2560 x 1440 pikseli)
– Kąt widzenia: 110 stopni
– Czujnik ruchu PIR o zasięgu do 7 metrów
– Dwukierunkowy dźwięk
– Wbudowana syrena alarmowa (94 dB)
– Noktowizja na podczerwień (zasięg do 9,1 metrów)
– Klasa wodoszczelności: IP65
– Wbudowany akumulator o pojemności 6700 mAh
– Łączność: Wi-Fi 2,4 GHz (IEEE 802.11b/g/n)
– Obsługa kart microSD do 512 GB
– Kompatybilność z asystentami głosowymi (Amazon Alexa, Google Assistant)
Jakość wykonania oraz design
TP-Link C410 prezentuje się solidnie i estetycznie. Obudowa kamery wykonana jest z wysokiej jakości tworzywa sztucznego, odpornego na warunki atmosferyczne, co potwierdza certyfikat IP65. Oznacza to, że urządzenie jest odporne na kurz oraz strumienie wody, co czyni je idealnym do montażu na zewnątrz budynków.
Design kamery jest minimalistyczny i nowoczesny. Biała, matowa powierzchnia sprawia, że C410 nie rzuca się zbytnio w oczy, co może być zaletą w przypadku dyskretnego monitoringu. Przednia część urządzenia zawiera obiektyw, diody podczerwieni do noktowizji, dwie całkiem spore lampy LED oraz czujnik ruchu PIR. Vis a vis na spodzie kamery znajduje się port USB do ładowania oraz slot na kartę microSD, zabezpieczone gumową zaślepką, klawisz reset oraz przycisk power, a także gwint do zamontowania kamery na podstawce. Podstawka montażowa pozwala na łatwe zamocowanie kamery na ścianie lub suficie, a także umożliwia regulację kąta nachylenia. Całość sprawia wrażenie przemyślanej konstrukcji, która powinna wytrzymać długotrwałe użytkowanie w różnych warunkach atmosferycznych.
Jakość nagrań
Jednym z najważniejszych aspektów każdej kamery monitoringu jest jakość rejestrowanego obrazu. TP-Link C410 oferuje rozdzielczość 2K (2560 x 1440 pikseli), co przekłada się na wyraźny i szczegółowy obraz. W dzień kamera radzi sobie bardzo dobrze, zapewniając ostre i kolorowe nagrania. Szeroki kąt widzenia wynoszący 110 stopni pozwala objąć dużą przestrzeń, co jest szczególnie przydatne przy monitorowaniu wejść do domów czy podjazdów. W warunkach słabego oświetlenia C410 automatycznie przełącza się w tryb noktowizji. Diody podczerwieni zapewniają widoczność do 10 metrów, co jest wystarczające dla większości zastosowań domowych. Jakość obrazu w nocy jest zadowalająca, choć – jak w przypadku większości kamer tego typu – detale są mniej wyraźne niż w ciągu dnia. Jest również opcja włączenia kolorowej noktowizji, ale w praktyce ten element sprawdza się różnie.
Kamera wyposażona jest w funkcję wykrywania ruchu, wykorzystującą czujnik PIR. Działa on skutecznie, minimalizując liczbę fałszywych alarmów wywołanych np. poruszającymi się liśćmi czy owadami. Użytkownik może dostosować czułość detekcji ruchu oraz wyznaczyć strefy, w których ruch ma być monitorowany.
Warto wspomnieć o funkcji dwukierunkowego audio. Wbudowany mikrofon i głośnik pozwalają na komunikację z osobami znajdującymi się w pobliżu kamery. Jakość dźwięku jest przyzwoita, choć nie zachwyca – wystarczająca do prowadzenia krótkiej rozmowy, ale nie do długich konwersacji.
Oprogramowanie
TP-Link C410 współpracuje z aplikacją mobilną Tapo, dostępną zarówno na urządzenia z systemem Android, jak i iOS. Interfejs aplikacji jest intuicyjny i przejrzysty, co ułatwia konfigurację oraz codzienne korzystanie z kamery. Po zainstalowaniu aplikacji i utworzeniu konta, proces parowania kamery z siecią Wi-Fi przebiega sprawnie. Aplikacja przeprowadza użytkownika przez kolejne kroki, co docenią osoby mniej zaznajomione z technologią. Co ważne aplikacja jest dostępna za darmo i komunikuje się z nami w języku polskim.
Screenshot_20240809_104315_Tapo
Screenshot_20240809_104312_Tapo
Screenshot_20240809_104309_Tapo
Screenshot_20240809_104306_Tapo
Screenshot_20240809_104236_Tapo
Screenshot_20240809_104227_Tapo
Screenshot_20240809_104058_Tapo
Screenshot_20240809_104105_Tapo
Screenshot_20240809_104141_Tapo
Screenshot_20240809_104156_Tapo
Screenshot_20240809_104208_Tapo
Screenshot_20240809_104221_Tapo
Screenshot_20240809_104038_Tapo
Screenshot_20240809_104021_Tapo
Screenshot_20240809_103946_Tapo
Screenshot_20240809_103924_Tapo
Screenshot_20240809_103915_Tapo
Aplikacja oferuje również zaawansowane funkcje, takie jak wykrywanie osób czy możliwość tworzenia niestandardowych powiadomień. Warto zauważyć, że niektóre z tych funkcji mogą wymagać subskrypcji usługi Tapo Care, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Podsumowując, jeśli chodzi o oprogramowanie opcji związanych z konfiguracją i możliwościami kamery jest naprawdę bardzo dużo, są one przydatne i z wielu z nich korzystałem na co dzień podczas testów urządzenia. Ci z Was, którzy korzystali przy wcześniejszych rozwiązań smart od TP-Linka aplikację znają bardzo dobrze i zarządzanie nawet całkiem sporym arsenałem smart urządzeń jest po prostu wygodne.
Bateria
Jedną z kluczowych cech TP-Link C410 jest wbudowany akumulator o pojemności 6400 mAh. To rozwiązanie zapewnia dużą elastyczność w zakresie montażu kamery, eliminując konieczność stałego podłączenia do źródła zasilania. Według deklaracji producenta, w standardowych warunkach użytkowania bateria powinna wystarczyć na około 180 dni pracy. W praktyce czas ten może się różnić w zależności od wielu czynników, takich jak częstotliwość wykrywania ruchu, temperatura otoczenia czy intensywność korzystania z funkcji podglądu na żywo. Nie miałem urządzenia na tak długich testach, jednak myślę, że realnie przy kilkunastu aktywacjach kamery dziennie ten czas skraca się do około 4 miesięcy, co i tak uważam za świetny wynik. Ładowanie akumulatora odbywa się za pomocą dołączonego kabla USB typu C (wreszcie!) i ładowarki. Proces ten trwa około 5 godzin, co może być pewnym niedogodnieniem, szczególnie jeśli kamera jest zamontowana w trudno dostępnym miejscu. W takim przypadku warto rozważyć zakup panelu solarnego. Niestety kamera w przypadku tego modelu nie jest wyjmowana co musimy odkręcić ją z podstawki.
Aplikacja Tapo informuje użytkownika o stanie naładowania baterii i wysyła powiadomienia, gdy poziom energii spadnie poniżej określonego progu. To przydatna funkcja, która pozwala uniknąć nieoczekiwanego wyłączenia się kamery.
Łączność
W trakcie testów kamera utrzymywała stabilne połączenie z routerem znajdującym się w odległości około 10 metrów, z dwiema ścianami pomiędzy urządzeniami. Jakość transmisji była dobra, z minimalnymi opóźnieniami w podglądzie na żywo. Warto jednak pamiętać, że rzeczywisty zasięg i jakość połączenia mogą się różnić w zależności od indywidualnych warunków i infrastruktury sieciowej. Interesującą funkcją jest możliwość integracji kamery z popularnymi asystentami głosowymi, takimi jak Amazon Alexa czy Google Assistant. Pozwala to na sterowanie niektórymi funkcjami kamery za pomocą komend głosowych, co może być wygodne dla użytkowników korzystających z ekosystemu inteligentnego domu.
TP-Link oferuje również możliwość lokalnego przechowywania nagrań na karcie microSD (do aż 512 GB), daje to możliwość nagrywania nawet do kilkuset godzin. To rozwiązanie docenią użytkownicy ceniący prywatność i niezależność od usług chmurowych. Jednocześnie firma oferuje usługę Tapo Care, która umożliwia przechowywanie nagrań w chmurze, co może być przydatne jako dodatkowe zabezpieczenie w przypadku kradzieży lub uszkodzenia kamery.
Podsumowanie
TP-Link C410 to solidna propozycja dla osób poszukujących bezprzewodowej kamery do monitoringu zewnętrznego. Urządzenie oferuje dobry kompromis między funkcjonalnością, jakością wykonania a ceną. Podsumowując, TP-Link C410 sprawdzi się zarówno w prostych zastosowaniach domowych, jak i w bardziej rozbudowanych systemach monitoringu. Oferuje dobry stosunek jakości do ceny, co czyni ją atrakcyjną opcją dla szerokiego grona odbiorców. Osoby ceniące sobie elastyczność montażu i niezależność od stałego źródła zasilania docenią możliwości tej kamery. Warto jednak pamiętać, że przed zakupem należy dokładnie przemyśleć swoje potrzeby i warunki, w jakich kamera będzie pracować. Dla niektórych użytkowników ograniczenia związane z czasem pracy na baterii mogą być istotną wadą, podczas gdy inni docenią swobodę, jaką daje bezprzewodowe rozwiązanie. Ostatecznie, TP-Link C410 to solidny produkt, który powinien zaspokoić potrzeby większości użytkowników poszukujących niezawodnego systemu monitoringu domowego.