Do tej pory największym udziałem w rynku składanych urządzeń mógł cieszyć się koreański producent. Jak na razie sytuacja nie uległa wielkiej zmianie, bo inni producenci starają się dopiero teraz zdetronizować najmocniejsze pozycje od Samsunga, czyli Samsunga Galaxy Flip oraz Samsunga Galaxy Fold. Jednym z czarnych koni w ubiegłym roku była Motorola ze swoimi dwoma modelami, czyli Motorola razr 40 oraz Motorola razr 40 ultra, które okazały się świetną alternatywą dla koreańskich smartfonów. Jak będzie wyglądało tegoroczne starcie na szczycie składanych telefonów? Może się okazać, że jest znacznie spokojniej i bez większych zaskoczeń.
Po pierwsze według najnowszych przeciekowych informacji zmian w porównaniu do poprzedniej generacji nie jest dużo. Oczywiście jest to tylko plotka i wstępne rendery, ale wygląda na to, że mimo wszystko będziemy mieć dwa ekrany. Główny to 6,9 calowa jednostka, drugi mniejszy, ale nadal całkiem spory, bo 3,6 calowy. W tym roku liczymy na najmocniejszy układ Qualcomma, czyli Snapdragona 8 Gen 3, do tego 12 GB pamięci operacyjnej RAM. Jak na razie wiemy jeszcze jedno – kolory obudowy smartfonów. Ten flagowiec amerykańskiego producenta ma być wydany w wariancie pomarańczowym, niebieskim oraz zielonym. Znając Motorolę będą to ciekawe odcienie z gamy Pantone, więc na pewno nie będzie nudno.
W ubiegłym roku flagowiec Motoroli w wersji składanej zadebiutował 1 czerwca. Jak w tym roku sytuacja będzie wyglądać tego nie wiemy, ale widząc jak dużo się pojawia przeciekowych informacji na temat tego telefonu to trzeba być raczej dobrej myśli. Bardzo prawdopodobne jest to, że nowości zadebiutują już na przełomie maja i czerwca. Czekacie na najnowsze propozycje od amerykańskiego producenta? Dajcie znać czego oczekujecie od Motoroli razr 50 ultra.
Źródło: gsmarena.com