oppo a79

Oppo A79 5G – recenzja

Last updated:

Oppo to chińska marka, która w ostatnich latach zauważalnie zwiększyła swoje udziały na rynkach europejskich w tym również w Polsce. Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni miałem okazję testować najnowszy średniopółkowy model w kwocie do 1000 zł. Jakie możliwości oferuje najnowsze urządzenie od Oppo? Czy wart jest swojej ceny? Przekonacie się czytając poniższą recenzję.

Zawartość pudełka oraz specyfikacja

W przypadku średniopółkowego smartfona mamy do czynienia z dosyć standardowym kartonem, który został zachowany w jasnej kolorystyce. Co jednak najważniejsze to znajdziemy w środku. Zestaw jest naprawdę bardzo biedny. Po pierwsze prócz urządzenia mamy jedynie kabel USB typu C. Brakuje nawet podstawowej ładowarki, nie mówiąc o etui. Mocno się zawiodłem jeśli chodzi o ten aspekt, bo to tej pory problem braku ładowarki przede wszystkim dotyczył urządzeń z najwyższej półki cenowej. Tutaj brak ładowarki nie jest najlepszym posunięciem, ale niestety na to nie mamy wpływu.

Co do samej specyfikacji to otrzymujemy zestaw, który na średnią półkę cenową wygląda naprawdę nieźle. Po pierwsze sercem urządzenia jest układ MediaTeka Dimensity 6020, do tego dochodzi 8 GB pamięci operacyjnej RAM, a także 128 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej. Ekran to 6,72 calowa jednostka, która pracuje z maksymalną rozdzielczością Full HD+ ze wsparciem dla wyższego odświeżania 90 Hz. Nie mogło zabraknąć technologii szybkiego ładowania, choć nie powala to na tle konkurencji bo mamy tutaj 33 W ładowanie zakładając 5000 mAh cały proces chwilę trwa. Do tego dochodzi aparat, główny podwójny 50 Mpx i 2 Mpx do głębi, a od frontu 8 Mpx. Warto również wspomnieć o wsparciu dla technologii 5G i Dual SIM. Pełną specyfikację urządzenia znajdziecie w tabelce poniżej.

Design oraz jakość wykonania

Oppo A79 5G to rozwiązanie, które w wersji, którą miałem okazję testować nie jest czymś co szczególnie wyróżnia się na tle konkurencyjnych rozwiązań. Duża bryła telefonu z całkiem sporymi ramkami wokół wyświetlacza (szczególnie mowa o tej dolnej tak zwanym „podbródku”), a także plecki które są w połysku. To wszystko już gdzieś widzieliśmy i nie jest żadnym zaskoczeniem. Owszem całość jest wykonana z materiałów dobrej jakości, bo nawet przy większym nacisku nic nie ma prawa skrzypieć, ale mimo wszystko brakuje mi w tym telefonie pod względem designu tego czegoś. Elementu charakterystycznego, który wyróżniłby ten model spośród innych. Plecki telefonu to też bardzo duża wyspa na aparaty, która mocno wystaje poza bryłę telefonu. Również obiektywy, które są tak właściwie sztucznie napompowane nie wyglądają najlepiej. Nie wiem czy ktoś dzisiaj jeszcze łapie się na taki chwyt, w którym producent robiąc duże atrapy myśli, że potencjalni klienci się nabiorą. Tutaj to tak niestety nie działa. Można powiedzieć, że jeśli chodzi o tę wersję Oppo A79 jest bardzo zachowawczym smartfonem i nie znajdziemy w nim żadnych większych dodatków czy ciekawych stylistycznych wstawek. Szkoda, bo liczyłem na Oppo, że mimo wszystko da z siebie nieco więcej.

Od frontu otrzymujemy wcześniej wspomniany spory wyświetlacz 6,72 calowy, który zajmuje praktycznie cały front urządzenia, górna część to niewielki otwór na przedni obiektyw aparatu. Nad nim jest również przy samej krawędzi głośnik do rozmów, a także wykorzystywany jako multimedialny. Ramki wokół ekranu nie są symetryczne, a największa jest ta dolna. Standardowo najwięcej elementów upchnięto na krawędziach telefonu. Na dolnej znajdziemy idąc od lewej wyjście słuchawkowe mini jack 3,5 mm, dalej mikrofon, wyjście USB typu C, a także główny głośnik multimedialny. Vis a vis producent zlokalizował jedynie drugi z mikrofonów. Prawa krawędź to z kolei dwa fizyczne klawisze. Górny dłuższy służy regulacji głośności, dolny to przycisk power, który również ma zintegrowany czytnik linii papilarnych. Na ostatniej lewej krawędzi umiejscowiony był slot na kartę SIM. Plecki telefonu to pokaźna wyspa na aparaty, a także dioda doświetlająca LED.

Ekran

W przypadku Oppo A79 chiński producent zaimplementował dużych rozmiarów wyświetlacz o przekątnej 6,72 cala, który pracuje z maksymalną rozdzielczością Full HD+ czyli 1080×2400 pikseli. Do tego został on wykonany w technologii LTPS TFT i ma również podwyższoną częstotliwość odświeżania ekranu do 90 Hz. Jednak mimo to, że na papierze cały ekran wygląda naprawdę nieźle to w praktyce jednak brakuje mu całkiem sporo do konkurencji. Nie mamy tutaj AMOLEDu i nawet te prostsze warianty AMOLEDu radzą sobie lepiej niż ten zaimplementowany w tym urządzeniu. Wokół ekranu mamy również całkiem szerokie ramki, szczególnie dolna jest tą największą i tworzy niewielki podbródek, który nie wygląda idealnie. Co do oprogramowania to tutaj mamy kilka podstawowych funkcji  i wśród nich można znaleźć między innymi tryb kolorów czy zmianę odświeżania wyświetlacza. Nie mamy tutaj żadnych rewolucyjnych rozwiązań, choć też takich się nie spodziewałem po urządzenie ze średniej półki cenowej. Brakuje mi jedynie w większej mierze AoD czyli Always on Display, ale pozostałe elementy związane z działaniem ekranu nie stwarzały dodatkowych problemów. Warto wspomnieć, że firmowo mamy założoną folię ochronną, która już po kilku testach w innych redakcjach  wygląda mocno średnio i jest zauważalnie porysowana.

Bateria

Do naszej dyspozycji chiński producent oddał ogniwo o pojemności 5000 mAh. Do tego dochodzi jeszcze ładowanie o maksymalnej mocy do 33 W, co jest krokiem wstecz w porównaniu do poprzednika, który dysponował 67 W ładowaniem. Jednak mimo, iż na papierze specyfikacja baterii nie oszołamia, to spokojnie można wyciągnąć z działania urządzenia dwa pełne dni. Moim zdaniem jest sporym plusem, bo często przy tych parametrach mamy do czynienia jedynie z dniem, maksymalnie półtora działania. Inna sprawa jeśli chodzi o szybkość ładowania do pełna naładowanie odpowiednią ładowarką (którą niestety musimy zaopatrzyć się sami) trwa niecałą godzinę, dokładniej 55 minut. Nie jest to powalający wynik, choć przyzwoity. Co do kultury działania nie mam uwag. Podczas ładowania urządzenie nie jest przesadnie nagrzane, ale standardowo dla samych smartfonów nie mamy dostępu do baterii.

Aparat

W Oppo A79 5G znajdziemy podstawowy zestaw aparatów, gdzie głównym oczkiem jest 50 Mpx aparat z przysłoną f/1.8, jak wsparcie towarzyszy mu czujnik głębi 2 Mpx i świetle f/2.4.  Front telefonu to aparat o matrycy 8 Mpx i przysłonie f/2.0. Jak sami widzicie zestaw aparatów nie jest zbyt rozbudowany, bo tak właściwie możemy liczyć dwa jeden główny i od przodu do selfie. Główny aparat zakładając przyzwoite warunki oświetleniowe i statycznego bohatera zdjęć wówczas całość wygląda naprawdę nieźle. Spora szczegółowość, dobre odwzorowanie kolorów przy telefonie za około 1000 zł całość wygląda naprawdę nieźle. W przypadku zdjęć nocnych sytuacja jest zauważalnie gorsza, ale tutaj cudów się nie spodziewałem. Dobre zdjęcia nocne robią telefony z dużo lepszą optyką, które są kilkukrotnie droższe. W przypadku tego telefonu całość wypada nieźle, choć najlepszego telefonu fotograficznego do 1000 zł nieco brakuje. Na koniec kilka słów na temat nagrywania filmów. Tutaj podobnie sprawa wygląda jak w przypadku zdjęć nocnych. Nagrania są przeciętnej jakości i sporo im brakuje. Galerię zdjęć i filmów przygotowanych przy pomocy Oppo A79 5G znajdziecie poniżej.

Oprogramowanie

Telefon działa pod kontrolą systemu sygnowanego zielonym robocikiem oznaczonym numerem 13. Zakładając, że najświeższa wersja systemu już w stabilnej wersji to 14, która jest dostępna od dobrych kilku miesięcy to wynik jest co najmniej słaby. Do tego dochodzi pakiet bezpieczeństwa datowany na styczeń bieżącego roku to nie jest również oszałamiający wynik, choć nie najgorszy. Całość jak przystało na urządzenie z logiem Oppo działa pod kontrolą autorskiej nakładki Chińczyków czyli ColorOS w wersji dokładnie 13.1. W przypadku tej nakładki cóż można ją kochać lub nienawidzić. Jest mocno kolorowa i szukałbym osobiście czegoś bardziej stonowanego, choć w ustawieniach można zmodyfikować jej wygląd jednak to co mnie bardziej przeszkadzało w tym modelu to ilość dodatkowego zupełnie niepotrzebnego oprogramowania, które zaśmieca telefon. Gier naliczyłem 13, a do tego dochodzą kolejne rozwiązania, z których większość z nas praktycznie w ogóle nie skorzysta. Osobiście pierwsze co robię to usuwam to co się da by mimo wszystko miał jak najmniej preinstalowanych dodatkowych aplikacji z których w ogóle nie korzystam. Liczę również, że Oppo w niedalekiej przyszłości przygotowuje odpowiednią aktualizację dla tego modelu i posiadacze urządzenia będą mogli cieszyć się z najnowszej wersji systemu sygnowanego zielonym robocikiem.

Multimedia

W przypadku multimediów mamy podstawowy zestaw możliwości. Duży ekran, który niestety jeśli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu nie jest przesadnie dobry. Z drugiej strony mamy całkiem przyjemnie grające głośniki stereo, co prawda jeden działa zarówno do rozmów jak i multimediów, ale ogólnie można powiedzieć, że działają w stereo i grają całkiem nieźle. Trzeba pamiętać cały czas, że jest to rozwiązanie ze średniej półki cenowej, więc nie mam tutaj jakiejś specjalnej technologii. Nie jest to kombajn multimedialny, ale w zupełności do oglądania w „biegu” seriali czy filmów w zupełności wystarczy.

Czytnik linii papilarnych

Oppo A79 5G zostało wyposażone w czytnik linii papilarnych co stało się standardem wśród smartfonów. Opcje najczęściej są dwie – pierwsza to czytnik zaimplementowany pod ekranem. Opcja druga to ta związana z przyciskiem power, która w tym wypadku została wykorzystana przez chińskiego producenta. Klawisz power robi tutaj za czytnik papilarnych co jest wygodnym rozwiązaniem i bardzo często praktykowanym wśród producentów mobilnych. Nie inaczej jest w tym wypadku. Czytnik działa bez najmniejszych problemów, bez zbędnej zwłoki. Sposób w jaki konfigurujemy ten czytnik nie odbiega od tego do czego zostaliśmy już przyzwyczajeni. Czyli kilkukrotnie musimy zeskanować nasz palec by w pełni móc korzystać z czytnika linii papilarnych. Pod tym względem nie mam się do czegoś przyczepić.

Wydajność oraz gry

Pod względem wydajności najnowsze urządzenie od chińskiego producenta wypada dosyć przeciętnie. Sercem telefonu jest układ mobilny MediaTeka czyli Dimensity 6020 do tego dochodzi jeszcze 8 GB pamięci operacyjnej RAM. W praktyce taki zestaw pozwala na płynne działanie systemu, choć w przypadku gier może się okazać, że będziemy musieli pójść na jakiś kompromis. Testowałem Oppo Find A79 5G w kilku produkcjach  między innymi w Genshin Impact oraz Diablo Immortal. Obie te gry odpalają się bez problemów, ale nie na najwyższych ustawieniach graficznych i tak też będzie z większością bardziej zaawansowanych pod względem graficznym produkcji. Czy jest to telefon dla gracza? Raczej nie, jedynie dla niedzielnego gracza, który chce od czasu do czasu odpalić jakiś tytuł z ciekawości. Wyniki poszczególnych benchmarków znajdziecie poniżej.

Łączność

Do naszej dyspozycji chiński producent udostępnił wszystkie najważniejsze moduły łączności bezprzewodowej. Począwszy od 5G w wersji Dual SIM, przez Wi-Fi, Bluetooth na NFC skończywszy. Co do samego działania poszczególnych modułów również nie mam uwag. Telefon pod tym względem sprawuje się bez zarzutów. Wszystkie moduły działają stabilnie bez problemów. W przypadku jakości rozmów również nie mam większych uwag. Zarówno mnie jak i rozmówcę było słychać bez najmniejszych problemów.

Podsumowanie

Oppo A79 5G to model udany, choć nie mamy tutaj żadnej rewolucji. Całość wygląda naprawdę dobrze. Najsłabszym ogniwem wydaje się jak na razie nieco przestarzała ( Android 13) wersja systemu i liczę, że w tym wypadku szybko Oppo nadrobi zaległości. Wydajność również jest przeciętna, a duże atrapy aparatów to tani chwyt marketingowy, bo pod względem wizualnym wyglądają co najmniej słabo. To ogólnie dobry telefon do 1000 zł, ale ze swoimi mankamentami. Jednak decydując się na zakup w tej półce cenowej zawsze musimy się liczyć z jakimiś kompromisami.

Oppo A79 5G – recenzja
Podsumowanie
Jakość wykonania/design
7
Ekran
6.5
Bateria
7.7
Aparat
7.5
Wydajność
7
Cena/jakość
7
Ocena użytkowników0 Votes
0
Zalety
niezły aparat
dobra wydajność
Wady
Android 13
przeciętny ekran - brak AMOLEDu
7.1
Ocena