Assassin’s Creed Red prawdziwą rewolucją dla serii?

Last updated:

Seria Assassin’s Creed to dla Ubisoftu oczko w głowie. Tytuły z tej serii sprzedają się w wielu milionach egzemplarzy i czasem mimo potknięć ze strony francuskiego producenta nadal cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony graczy. Assassin’s Creed Origins wniosło do serii całkiem spory powiew świeżości, dodając bardziej zaawansowane elementy RPG, co pozytywnie wpłynęło na grę. Późniejsze kolejne produkcje z logiem asasynów rozwijały i modyfikowały te założenia, ale od premiery Assassin’s Creed Valhalla minęło nieco czasu, a nie dostaliśmy pełnoprawnej dużej odsłony (pomijając Assassin’s Creed Mirage, które było większym dodatkiem niż pełnoprawną kontynuacją). Będąc fanem serii czekam mocno na Assassin’s Creed Red, który właśnie według ostatnich plotek ma wprowadzić naprawdę dużo zmian.

Pierwszą zasadniczą nowością, którą można będzie zauważyć już na pierwszy rzut oka to nowa odsłona silnika graficznego Ubisoftu – Anvil Pipeline. Modyfikacje silnika graficznego mają wprowadzić obsługę ray tracingu i wiele innych rozwiązań znanych z najświeższych tytułów. Zmiany w silniku mają być na tyle duże, że wymagają od twórców totalnej przebudowy całego systemu parkouru, animacji czy systemu dynamicznej pogody.

Z nowości, które mają się pojawić dotyczyć będą w dużej mierze również gameplay’u. Tutaj protagonista nowej serii będzie mógł niczym Sam Fisher ze Sprintell Cella leżeć na ziemi, gasić pochodnie itd. W przypadku systemu walki zmiany dotyczyć będą przede wszystkim wizualnej części gry i system będzie przypominał ten z   Assassin’s Creed Valhalla, ale ma być znacznie brutalniejszy.

Trzeba wziąć powyższe informacje za plotki, więc na ile się sprawdzą przekonamy się gdy na temat projektu zacznie mówić więcej sam Ubisoft.

Źródło: