blackview hero 10

Składany smartfon już za 1800 zł?

Parę lat temu, gdy koreański producent po raz pierwszy zaprezentował światu dwa składane smartfony czyli Samsung Galaxy Fold oraz Samsung Galaxy Flip to ceny tych urządzeń były astronomiczne. W przypadku pierwszego z tych modeli w Polsce trzeba było dać za niego blisko 10 000 zł, a dostępność ich w Polsce była również ograniczona. Później w kolejnych latach sytuacja uległa zauważalnej poprawie, choć nadal składane telefony nie należą do najtańszych rozwiązań. Bo aktualnie najtańszy składak typu flip, czyli Motorolę razr 40 trzeba dać około 3000 zł. Powiem szczerze, że ta kwota jest znacznie prostsza do zaakceptowania niż 10 000 zł, ale nadal nie jest to tani rozwiązanie. Jednak już teraz na serio w kategorię składanych rozwiązań zaczęły się wdrażać chińskie firmy czego dowodem jest ostania premiera urządzeń z targów Mobile World Congress w Barcelonie.

Mowa w tym wypadku o rozwiązaniu chińskiego producenta BlackView, dokładnie o modelu BlackView Hero 10. Jest to oczywiście składany telefon, którego cena w Europie została ustalona na poziomie 399 euro, zakładając nawet podatki i aktualny kurs euro to koszt w Polsce nie przekroczyłby 1999 zł, ale w prostym przeliczeniu to jakieś 1730 zł. Składany smartfon w cenie dobrego średniaka? Powiem szczerze, że jestem mocno zainteresowany. Jednak jak to bywa w tego typu sprzętach, gdzieś musi się znajdować mały haczyk. Po pierwsze sercem telefonu jest całkiem niezły układ MediaTeka czyli Helio G99, do tego 12 GB pamięci operacyjnej RAM, a także 6,9 calowy ekran z odświeżaniem 120 Hz i pracujący z rozdzielczości Full HD+. Przy wyświetlaczu mamy widoczne miejsce składania, choć na zdjęciach nie rzuca się to tak bardzo w oczy. Plusem jest również to, że możemy rozłożyć go na płasko. Główny aparat to 108 Mpx Do tej pory specyfikacja urządzenia wygląda jak najbardziej ok. Z minusów trzeba zaznaczyć zauważalnie mniejszą baterię niż u konkurencji. W BlackView Hero 10 mamy raptem 2630 mAh, co obawiam się że niemal na pewno nie wystarczy na jeden dzień działania. Brak jest również modułu 5G i tutaj musimy się opierać tylko na 4G.

BlackView Hero 10 to na pewno krok w dobrym kierunku, cena niespełna 2000 zł to naprawdę korzystna wersja, a na pewno kolejni producenci lada dzień dołączą do tego wyścigu zbrojeń. Samsung, Motorola czy Oppo będą mieć twardy orzech do zgryzienia, bo  konkurencja jest coraz większa, a i telefony znacznie tańsze. Skusilibyście się na taki tani składany smartfon? Dajcie znać w komentarzach pod tym wpisem.

Źródło: pocketnow.com