Dosłownie wczoraj mieliśmy okazję oficjalnie poznać najnowsze urządzenia sygnowane logiem koreańskiego producenta z linii Galaxy S24, a już teraz pojawiają się informacje związane z nowościami, które przynosi ze sobą nowa generacja urządzeń. Największą nowością jaką się sam Samsung chwali to właśnie sztuczna inteligencja, która ma między innymi w czasie rzeczywistym tłumaczyć rozmowy telefoniczne, ułatwić szybką obróbkę zdjęć czy nieco zautomatyzować codzienne korzystanie z telefonu. Opcji Koreańczycy zaprezentowali naprawdę sporo, jednak jak to bywa w tej beczce miodu może być też łyżka dziegciu. Dlaczego może? Zaraz to wyjaśnię.
Nowości, które wczoraj oficjalnie koreański producent zaprezentował światu będą dostępne na wszystkich urządzeniach z linii Galaxy S24, jednak odpowiednie aktualizacje powinny w przeciągu pierwszego półrocza tego roku pojawić się na kolejnych koreańskich smartfonach. W tym momencie mowa o
- Galaxy S23, Galaxy S23+, Galaxy S23 Ultra i Galaxy S23 FE,
- Galaxy Z Flip 5,
- Galaxy Z Fold 5,
- Galaxy Tab S9, Galaxy Tab S9+, Galaxy Tab S9 Ultra.
Co ważne są to zarówno tablety jak i smartfony, które miały premierę w ubiegłym roku, jednak zastanawiające jest to, że tylko te z ostatniego roku spełniają wymagania producenta co do wdrożenia sztucznej inteligencji, bo właśnie takim argumentem, że AI wymaga znacznie więcej mocy obliczeniowej broni się w tym momencie Samsung przed rozszerzeniem ilości aktualizowanych urządzeń.
Warto jednak zaznaczyć jeszcze jeden element, powyższa lista nie jest ostateczna i może się w tym kontekście jeszcze sporo zmienić, a jak okaże się za jakiś czas gdy pierwsze urządzenia otrzymają odpowiednie aktualizacje. Jednak wróćmy to meritum, czyli dostępności i opłatach dotyczących sztucznej inteligencji na telefonach Samsunga.
W przypadku oficjalnej strony przedsprzedażowej można wyciągnąć z niej zapis cytując
Funkcje Galaxy AI będą świadczone bez opłat co najmniej do końca 2025 roku dla wspieranych urządzeń Samsung Galaxy. Odmienne zasady mogą dotyczyć korzystania z funkcji AI dostarczanych przez podmioty trzecie.
Może to oznaczać, że tylko do końca przyszłego roku nowości, które wczoraj zostały zaprezentowane przez Samsunga będą dla wszystkich użytkowników darmowe. Oczywiście zapis ze strony nie świadczy o tym, że na 100% opłaty zostaną wprowadzone, ale otwierają pewną furtkę w tym temacie. Jak na razie nic więcej na temat rozwiązań, które Samsung zaimplementował w swoich telefonach nie wiemy i wątpię, by koreański producent chwalił się tym później. Jeśli zdecyduje się na takie posunięcie może być to strzał w kolano.
Dajcie znać w komentarzach pod wpisem jak Wam się podobają rozwiązania wczoraj zaprezentowane przez Samsunga? Będą dla Was faktycznie przydatne? Warto się przesiąść na najnowszą generację rozwiązań Samsunga?
Źródło: gsmarena.com/własne