samsung logo

Galaxy Tab S8 FE już w drodze?

Seria urządzeń „FE”, którą stworzył koreański producent szczególnie w swojej pierwszej odsłonie czyli Galaxy S20 FE szczególnie miała sens. Urządzenie tak właściwie w porównaniu do swojego większego brata różniło się przede wszystkim niuansami i bardziej budżetową, bo plastikową obudową. Galaxy S20 FE kosztował też zauważalnie mniej, dzięki czemu stał się hitem sprzedażowym od koreańskiego producenta. Kolejny rok przyniósł ze sobą następną generację, ale już Samsung popełnił kilka błędów. Przede wszystkim różnica w cenie była zauważalnie mniejsza, stąd mniejsze zainteresowanie akurat tym modelem. Do całej rodziny również dołączył tablet czyli Galaxy Tab S7 FE, którego następcę możliwe, że poznamy oficjalnie jeszcze przed końcem bieżącego roku.

O nadchodzącej nieco uboższej wersji flagowych modeli Galaxy Tab S8 jak na razie nie wiemy zbyt wiele. Po pierwsze mamy otrzymać jedynie ekran LCD (nie AMOLED jak to ma miejsce w wysokopółkowych rozwiązaniach), ale dla tych, którzy nie mogą się obejść bez S-Pena mam dobrą informację, bowiem najpewniej Samsung Galaxy Tab S8 FE będzie kompatybilny z rysikiem. Dobra wiadomość, szczególnie, że urządzenie dla wielu będzie wygodne do robienia ręcznych notatek i modyfikacji jakiś dokumentów. Przecieki sugerują, również że ten model będzie nieco większy od już dobrze znanych nam rozwiązań. Jednak to co trochę niepokoi to wykorzystanie nieco słabszego układu Dimensity 900, dodatkowo jednak całość ma wspierać tylko 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Co zakładając wielozadaniowość i możliwości chociażby ze względu na dużą powierzchnię roboczą wydaje się nietrafionym pomysłem. W takich tabletach najlepiej sprawdzałoby się co najmniej 6 GB lub 8 GB pamięci RAM.

Oczywiście jak na razie nie pozostaje nam nic innego jak czekać na kolejne doniesienia ze stajni koreańskiego producenta, ale możliwe, że w niedalekiej przyszłości poznamy więcej szczegółów na temat Samsunga Galaxy Tab S8 FE.

Źródło: informacja prasowa