sim

eSIM – ciąg dalszy miniaturyzacji

Coraz częściej w specyfikacji nowych smartfonów i smartwatchy możemy się spotkać z pozycją „Esim”. Co to dokładnie jest i do czego to służy? Czy wyprze standardowe karty, jakie znamy od lat?

SIM

Najpierw warto jednak przyjrzeć się aktualnej technologii. SIM, czyli Subscriber Indentity Module służy do niczego innego, jak do identyfikacji abonenta. Dzięki temu mamy dostęp nie tylko do wykonywania połączeń, ale również dzięki niej mamy dostęp do internetu. Standard SIM na przestrzeni lat również się zmieniał – nie tyle swoimi właściwościami, co rozmiarem.
SIM był wielkości karty kredytowej, a najpopularniejszy aktualnie nanoSIM jest wielkości samego chipa.

Postęp miniaturyzacji możemy zobaczyć na poniższym zdjęciu:ewolucja kart SIM

eSIM

Zapewne nasuwa się pytanie – czy da się wykonać coś mniejszego? Odpowiedź brzmi: Tak. Embedded SIM – czyli chip zintegrowany z naszym telefonem. I tu ktoś może zadać pytanie: Po co zmniejszać nanoSIM jeszcze bardziej, skoro i tak zajmuje mało miejsca? Otóż pozbycie się całego modułu z telefonu umożliwia na wsadzenie np. większej baterii.

Działanie eSIM

Wiele osób, które nie miały do tego czasu pojęcia o istnieniu eSIM’a, mogą zastanawiać się, jak to działa. Już tłumaczę. Wchodzimy na odpowiednią stronę, lub skanujemy kod QR, aby zarejestrować eSIM i … tyle! Zdecydowanie wygodniejsza opcja, niż chodzenie do operatora i rejestrowanie karty, lub czekanie aż przyjdzie pocztą. Przewagą opisywanej technologii nad tą standardową, jest możliwość posiadania wielu numerów na jednym chipie – i już możemy zapomnieć o telefonie służbowym.

Podsumowanie

Mimo że eSIM zadebiutował już w 2010r. pierwsze urządzenie obsługujące ten standard pojawiło się w 2016r. Aktualnie telefonów i smartwatchy z obsługą eSIM’a przybywa, ale są to modele flagowe, takie jak Samsung Galaxy S20/ Note 20, iPhone 11, czy Huawei P40. Niestety w Polsce eSIM dla konsumentów dostępny jest u operatora Orange, natomiast dla firm  – u T-Mobile.  Miejmy nadzieję, że w niedługim czasie, ta „nowa” technologia podbije rynek i wyprze konwencjonalne chipy.