Oppo Reno 5 Z jest jednym z trzech urządzeń wydanych na nasz rynek. Smartfon ma wspólną cechę z podstawowym Reno 5 – posiada możliwość łączności 5G. Urządzenie stoi zatem pomiędzy najdroższym a testowanym przez nas wariantem Lite. Jak Reno 5 Z radzi sobie w codziennym użytkowaniu? Warto zainteresować się tym urządzeniem? Zapraszam do dzisiejszej recenzji.
Zawartość pudełka i specyfikacja
Telefon przychodzi do nas w standardowym pudełku. W środku poza samym Reno 5 Z znajdziemy szybką 30W ładowarkę, przewód USB-C, zestaw słuchawkowy oraz przezroczysty silikonowy case. Dodatkowo ekran pokryty jest folią ochronną.
Specyfikacja jest jak najbardziej wystarczająca oraz adekwatna do ceny. Sercem urządzenia jest procesor MediaTeka Dimensity 800U wsparty 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Z tyłu znajdziemy zestaw 4 obiektywów, a całość zasilana jest przez baterię 4310 mAh. Urządzenie naturalnie posiada pełen zestaw łączności wraz z obsługą 5G.
Jakość wykonania i design
Mówiąc o jakości wykonania – ramka została wykonana z plastiku, plecki podobnie. Całość jest dobrze spasowane, nic nie trzeszczy i nie lata. Wygląd jest dosyć subiektywną kwestią. Ekran ma małe ramki, z większym podbródkiem. Przechodząc do ramek jest standardowo – po prawej stronie umiejscowiony jest przycisk power, po lewej guziki do regulacji głośności. Dolna część korpusu przeznaczona jest dla złącza Jack 3.5 mm, USB-C oraz głośnika multimedialnego. Na tylnym panelu znajdziemy niezbyt estetyczną wyspę na aparaty z niepotrzebnym napisem 5G. Same plecki mają ładny, elegancki gradient przechodzący z koloru fioletowego do niebieskiego. Plastik na rewersie urządzenia jest matowy, a więc nie zbiera odcisków palców.
Wyświetlacz
Reno 5 Z został wyposażony w 6.43 calowy wyświetlacz pracujący w rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli z zagęszczeniem rzędu 409 pikseli na cal. Matryca jest wykonana w technologii AMOLED odświeżanie ma bazową wartość 60Hz. Ekran pokrywa 84.9% panelu przedniego.
Smartfon zapewnia ten sam ekran, który był w Reno 5 Lite. Jest to solidny panel – mamy tutaj prawdziwe czernie, świetnie odwzorowane kolory, dobre kąty widzenia czy niemal nieskończony kontrast. Pod ekranem znajdziemy czytnik linii papilarnych, wspiera także pełne Always On Display czy wybudzenie dwukrotnym tapnięciem. Szkoda, że producent nie zastosował podwyższonego odświeżania tak jak w przypadku podstawowego Reno 5.
Aparat
Smartfon został wyposażony w zestaw czterech obiektywów oraz oczka do selfie:
- Główny 48 Mpix z przysłoną f/1.7 i elektroniczną stabilizacją ekranu
- Szerokokątny 8 Mpix z światłem f/2.2
- Makro przysłona 2 Mpix f/2.4
- Pomiar Głębi 2 Mpix przysłona f/2.4
- Selfie 16 Mpix f/2.4
Aplikacja aparatu jest prosta i przejrzysta. Poza elektronicznym spustem migawki znajdziemy tutaj przyciski do zmiany obiektywu, kilka ważniejszych trybów – wideo, nocny czy portret na suwaku poniżej, reszta ukryta jest w zakładce więcej.
Smartfon w kwestii fotografii radzi sobie zdecydowanie nieźle. Zdjęcia wykonane przy pomocy głównego oczka są szczegółowe, ostre a odwzorowanie kolorów jak i rozpiętość tonalna stoją na optymalnym poziomie. W nocy wiadomo – szczegółowość oraz ostrość spada, pojawia się więcej szumów. Zdjęcia wykonane szerokim kątem nie różnią się przede wszystkim od głównego pod względem kolorów, co jest oczywiste – w lepszych warunkach oświetleniowych jest tutaj mniej detali – w nocy szeroki kąt radzi sobie po prostu kiepsko. Nie zalecam wykorzystywania go w scenerii z mniejszym światłem.
Bateria
Producent zaimplementował baterię o pojemności 4310 mAh. Smartfon podczas testów spokojnie wytrzymywała od 5-7 godzin w trybie mieszanym nawet do 10 godzin podczas korzystania tylko z sieci WiFi. Oppo wprowadziło tryb wysokiej wydajności, który miałem cały czas włączony. Sam aspekt ładowania pozostaje podobnie na bardzo dobrym poziomie. Smartfon obsługuje maksymalnie 30W ładowanie przewodowe, gdzie potrzebujemy 55 minut aby w pełni uzupełnić ogniwo (0-100%), po 30 minutach uzyskujemy 50% baterii.
Zabezpieczenia biometryczne
Telefon poza samym klasycznym hasłem czy pinem posiada dwa sposoby autoryzacji. Do dyspozycji dla użytkownika jest optyczny skaner linii papilarnych zaszyty pod ekranem oraz rozpoznawanie twarzy realizowane przez przednią obiektyw selfie.
Czytnik w Reno 5 Z nie jest może demonem, natomiast jest precyzyjny, rzadko się myli a sam proces nie jest spowalniany przez animację. W zestawie jest także opcja detekcja twarzy, która odbywa się w 2D, a więc musimy mówić tu o niższym poziomie bezpieczeństwa. Proces sam jest bardzo szybki a smartfon rozpoznaje twarz nawet pod większymi kątami.
Oprogramowanie
Smartfon po wyciągnięciu z pudełka działa na najnowszym systemie Android 11 z autorską nakładką ColorOS w wersji 11.1. Poprawki bezpieczeństwa są z 5 kwietnia 2021.
ColorOS to jedna z najlepszych aktualnie dostępnych nakładek na rynku. Producent oferuje masę opcji konfiguracji – możemy ustawić w systemie niemal wszystko pod siebie. Zaczynając od tapet, styl ikon ekranu głównego, układ siatki, animacja odcisków palca, kolory w systemie, czcionka czy różne figury ikon w panelu powiadomień. Korzystanie z urządzenia opartego na ColorOS to istna przyjemność.
Wydajność
Telefon napędzany jest ośmiordzeniowym układem MediaTeka Dimensity 800U rozpędzającym się maksymalnie do zegara 2.4 GHz z grafiką Mali G57. Procesor jest wspierany 8GB pamięci RAM LPDDR4x oraz 128GB wbudowanej pamięci wewnętrznej UFS 2.0.
Układ w codziennym użytkowaniu radzi sobie zaskakująco dobrze, nawigacja po systemie zachodzi bezproblemowo, bez większych ścinek czy lagów – smartfon też nie gubi klatek animacji. Procesor wspierany wydajnym układem graficznym w grach podobnie działa bez większego zarzutu, mówimy tu nawet o wysokich nastawach graficznych przy zadowalającej liczbie klatek na sekundach w grach typu Call Of Duty Mobile czy Genshin Impact.
Multimedia
Smartfon wyposażony jest w pojedynczy głośnik – gra on po prostu dobrze, jest przede wszystkim głośny, brakuje jednak tu basów jednak jest to standardowe w tej cenie. Przy najwyższej możliwej głośności dźwięk jest bardzo nieczysty. Możemy podłączyć zestaw słuchawkowy przez złącze Jack 3.5 i dźwięk jest naprawdę przyjemny – do dyspozycji jest technologia Real Sound, gdzie znajdziemy kilka gotowych presetów dostosowanych do różnych warunków – filmu, gry czy różnego typu muzyki.
Łączność
Urządzenie ma pełny zestaw łączności. Do dyspozycji jest dwuzakresowe WiFi 802.11 a/b/g/n/ac działające na częstotliwościach 2.4 GHz oraz 5GHz. Do dyspozycji jest także standardowo GPS, do którego działania nie mam kompletnie zarzutów, Bluetooth 5.1 oraz NFC do płatności zbliżeniowych. Procesor oferuje łączność 5G, która może przydać do uzyskania wysokich prędkości poza domem.
Podsumowanie
Oppo Reno 5 Z to poprawny smartfon. W kwocie 1799 otrzymujemy przede wszystkim wydajne urządzenie, dobre oprogramowanie czy niezły ekran. Głównie mógłbym się przyczepić do braku podwyższonej wartości odświeżania matrycy, którą znajdziemy w 200 zł droższym podstawowym Reno 5. Osobiście wolałbym dopłacić tę kwotę i otrzymać dodatkowo lepszy zestaw aparatów.