W wakacje uszkadzamy smartfon średnio co minutę. Naprawa uszkodzonego urządzenia może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Przed takim wydatkiem chronią ubezpieczenia.
W wakacje smartfony stają się nam niezbędne: używamy ich do komunikacji ze znajomymi, robienia zdjęć i filmów, grania, chatowania, mailowania, płatności, rezerwacji. Dzięki funkcjom geolokalizacyjnym i mapom pozwalają nam też łatwo odnaleźć się w nieznanym miejscu. Zdecydowanie najczęściej z telefonu na wakacjach korzystamy jednak do robienia zdjęć. Co więcej, dzięki alertom możemy dowiedzieć się, czy w najbliższym czasie pogoda będzie sprzyjała naszym planom, czy wręcz przeciwnie. W niektórych krajach, w związku z pandemią, może być też konieczny do tego, byśmy w ogóle przekroczyli granicę i mogli swobodnie poruszać się po danym kraju. Innymi słowy – bez smartfona jak bez ręki.
Dlatego znakomita większość z nas (94%) na wakacjach robi zdjęcia smartfonem. Fotografujemy przede wszystkim to, co nas otacza – przyrodę, rodzinę, czy znajomych, ale również siebie. W zależności od grupy wiekowej i płci do robienia selfie przyznaje się od 69-81% posiadaczy smartfonów. Co więcej, na tym nie poprzestajemy. 70% użytkowników w wieku 18-44 swoje zdjęcia publikuje w social media niedługo po ich wykonaniu. 48% młodych Polaków wykorzystuje smartfony do odtwarzania muzyki, a 30% do oglądania filmów, 25% oddaje się lekturze e-booków. Smartfony to także nasi urlopowi przewodnicy – 70 proc. badanych używa je do nawigacji i wyświetlania map, ok. 60 proc. do sprawdzania opinii o hotelach i restauracjach, a 53 proc. do różnego typu rezerwacji. Natomiast w mniejszości są osoby, które używają smartfonów do monitorowania aktywności sportowej.
Nieskuteczne zabezpieczenia
Smartfony zabieramy ze sobą praktycznie wszędzie eksploatując je do granic możliwości. Powoduje to, że znacznie częściej niż jeszcze kilka lat temu ulegają nieprzewidzianym uszkodzeniom. Jak wynika z danych firmy Digital Care zajmującej się profesjonalną naprawą smartfonów – aż 82% zniszczeń to uszkodzenia wyświetlacza. Jedynie 9% zgłoszeń dotyczy uszkodzeń innych elementów niż ekran, a kolejne 9% to zalania. Niestety ekran to jeden z najdroższych elementów smartfona.
Najczęściej zdajemy sobie sprawę z możliwości rozbicia ekranu telefonu i w związku z tym stosujemy różne metody, by go zabezpieczyć. Do stosowania tego typu rozwiązań przyznaje się 96% posiadaczy smartfonów. Podstawowa metoda to szkło ochronne na wyświetlacz telefonu oraz etui. Jednak aż 48% ankietowanych niechętnie korzysta z takiego zabezpieczenia, z obawy przed zmianą wyglądu urządzenia. Niestety, nawet one w przypadku silniejszych uderzeń okazują się mało skuteczne. Dlatego w samym okresie wakacyjnym do punktów naprawy smartfonów trafiają dziesiątki tysięcy uszkodzonych urządzeń. Nierzadko ich naprawa kosztuje nawet 1-2 tysiące złotych, czyli niewiele mniej niż samo nowe urządzenie. Szczególnie, jeżeli zainwestowaliśmy w droższy model smartfona. Szkła ochronne na wyświetlacz nie należą też do najtańszych i nie jest tajemnicą, że trzeba je dosyć często wymieniać. Wystarczy, że smartfon wypadnie nam z ręki na podłogę, czy ulicę i takie szkło jest najczęściej do wymiany.
Ubezpieczenie ekranu smartfona
W tym kontekście wykupienie ubezpieczenia ekranu smarfona to prawdziwa oszczędność. Szczególnie, że na wakacjach telefon łatwo może ulec on wypadkowi. Wystarczy, że urządzenie spadnie na kamienie, czy asfalt lub inną, twardą powierzchnię. Tak uszkodzony telefon rzadko kiedy da się dalej swobodnie używać i w rezultacie musimy wyjąć gotówkę, by kupić nowe urządzenie. By tego uniknąć można zawczasu wykupić ubezpieczenie ekranu telefonu Screenity oferowane przez Tu Europa. Co daje nam taka polisa? Dzięki niej możemy zapewnić sobie zarówno odbiór uszkodzonego urządzenia z domu, zawiezienie go do punktu naprawy, pokrycie kosztu naprawy, jak i dostarczenie go z powrotem. Innymi słowy pełen serwis door-to-door, który zdejmie nam z głowy nie tylko problem wymiany ekranu, ale cały proces naprawy. Telefon zostanie od nas odebrany maksymalnie w ciągu 4 dni roboczych od zgłoszenia szkody, a czas naprawy zajmie nie dłużej niż 10 dni. Naprawa zostanie zrealizowana w profesjonalnym i sprawdzonym punkcie napraw i to do niebagatelnej kwoty 1000 zł. Taką naprawę możemy zapewnić sobie płacąc niską składkę za ubezpieczenie. Koszt ubezpieczenia wyświetlacza telefonu wynosi od około 10 zł za miesiąc.
Jak ubezpieczyć telefon?
Ubezpieczenie ekranu telefonu najłatwiej ubezpieczyć w… samym telefonie. Można to zrobić ściągając aplikację Screenity TU Europa na telefon. Aplikacja sprawdzi stan naszego wyświetlacza przed zakupem polisy. Dzięki temu możemy ubezpieczyć wyświetlacz zarówno nowego jak i używanego telefonu. Przed wykonaniem testu należy usunąć zabrudzenia telefonu, zapewnić jego dobre oświetlenie oraz zdjąć folię ochronną z ekranu. W czasach, gdy wszyscy szukamy oszczędności nie warto ryzykować niespodziewanych, dodatkowych wydatków w codziennym życiu. Dzięki Screenity przynajmniej w jednym obszarze możemy ich uniknąć.