pocketbook

PocketBook InkPad 3 Pro – recenzja

Książka od wielu wieków była źródłem wiedzy i mądrości. To dzięki nim poznajemy wiele postaci wykreowanych przez poetów. Czytanie jest ciekawą rozrywką uwielbianą przez wiele osób. 

Żyjemy jednak w czasach, kiedy wiele osób rezygnuje z posiadania papierowej wersji książek na rzecz e-book’ów. Czytniki elektronicznych książek stają się co raz popularniejsze. Do naszych testów dotarł PocketBook InkPad 3 Pro. Sprawdźmy zatem co zaoferuje nam ten czytnik e-book’ów. 

Zawartość opakowania i specyfikacja

Urządzenie przychodzi do nas w klasycznym pudełku ozdobionym przez rysunek produktu i kilka napisów. Producent wyróżnił tu najważniejsze cechy produktu. W środku znajdziemy sporych rozmiarów czytnik, a poza nim: etui ochronne, kabel MicroUSB, oraz przejściówkę z MicroUSB na MiniJack. Zestaw jest zatem atrakcyjny – szczególnie miłym dodatkiem jest pokrowiec. 

Spójrzmy jednak na to co zaoferuje nam czytnik. Ma on ekran 7,8 cala wykonany w technologii E-ink Carta. Rozdzielczość 1404 x 1872 pixeli daje zagęszczenie 300 ppi. Posiada on też technologię SmartLight. Czytnik jest wodoodporny w standardzie IPX8. Procesor jest dwurdzeniowy o taktowaniu 1 GHz, pamięci RAM jest 1 GB, a wewnętrznej 16 GB. System operacyjny to Linux 3.0.35. Bateria ma pojemność 1900 mAh. Wymiary to 195 x 136,5 x 8 mm przy wadze 225 gram. 

Design i jakość wykonania

W tego typu urządzeniu design jest elementem podrzędnym, lecz warto na niego zwrócić uwagę. Obudowa jest wykonana z tworzywa sztucznego o dość szorstkiej fakturze. W dotyku wydaje się to być materiał dobrej jakości, a więc nie powinien się rysować. To ryzyko jest niwelowane przez dołączone etui. 

Wygląd samego urządzenia należy przyrównać do tabletu. Jest estetyczny i nieprzesadzony. Na froncie może przeszkadzać grubszy podbródek, ale to jest spowodowane zastosowaniem klawiszy. Pochwalę natomiast dość wąskie ramki boczne i górną, dzięki którym czytnik wygląda całkiem nowocześnie. Jest to zatem estetyczny produkt i może się podobać. Należy pochwalić czytnik za wodoodporność w standardzie IPX8.

Przyjrzyjmy się mu dookoła. Tył zdobi logo producenta, a krawędzie pozostały prawie puste. Jedynie dolna posiada złącze MicroUSB i przycisk do włączania. Ten ostatni świeci na biało po włączeniu. Na froncie u dołu ekranu znajdziemy przyciski: początek, strzałki do przerzucania stron, oraz włącznik trybu edycji. 

Ekran

InkPad 3 Pro posiada spory wyświetlacz – ma on 7,8 cala. Rozdzielczość to 1404 x 1872 pixeli, gwarantująca zagęszczenie na poziomie 300 pixeli na cal. Matrycę wykonano w technologii E-ink Carta. 

Taki rozmiar jest bardzo dobry do czytania, a czcionki są dobrze widoczne. Urządzenie posiada technologię SmartLight – dzięki zmianie wyświetlanych barw na cieplejsze nasze oczy mniej męczą się przy czytaniu. Jest również opcja regulacji podświetlenia – można je całkowicie wyłączyć. W praktyce ekran jest bardzo wygodny do czytania. Technologia SmartfLight i redukcja podświetlenia pozwalają na komfortowe zagłębianie się w opowieść, a przy tym oczy nie męczą się zbyt mocno. 

Ekran ten sprawdzi się bardzo dobrze przy czytaniu. 

Bateria

Ogniwo zastosowane w tym czytniku ma pojemność 1900 mAh. Przy tego typu urządzeniu okazało się jego wielką zaletą. Urządzenie po otwarciu miało około 90% naładowania baterii. Przez cały test nie zdołałem go rozładować. Producent zapewnia o działaniu przez maksymalnie miesiąc na jednym naładowaniu. Moje użytkowanie ograniczało się do czytania przez maksymalnie 2 godziny dziennie. Myślę, że wiele osób jest w stanie poświęcić jedynie taką ilość czasu. Zatem ta bateria jest dużą zaletą.

Oprogramowanie i wrażenia z użytkowania 

PocketBook InkPad 3 Pro działa pod kontrolą systemu operacyjnego Linux 3.0.35. W tym urządzeniu nie należy się spodziewać oszałamiającej płynności czy szybkości. Może być zatem na początku dziwne, że wszystko jest raczej toporne i wykonywane po chwili myślenia. Nie uważam jednak tego za wadę – taki czytnik ma służyć czytaniu, a nie wykonywaniu skomplikowanych zadań. 

Co zatem ułatwia nam codzienne używanie? 

  • Bluetooth – funkcja ta pozwoli na podłączenie słuchawek bezprzewodowych.
  • Audiobooki – urządzenie potrafi je odtwarzać, a więc osoby nielubiące czytać mogą być również zadowolone. 
  • Text-to-speech – zamienia książkę w czytaną opowieść. 
  • Opcja edycji czytanej książki – po włączeniu trybu edycji mamy możliwość np. podkreślenia odpowiedniego fragmentu. To przydatna funkcja, która ułatwi później znalezienie szukanego zdania.
  • Przyciski do przerzucania stron. 

W efekcie współpraca z czytnikiem jest przyjemna i intuicyjna. To bardzo dobra alternatywa dla klasycznej książki. Pozwala również na posiadanie ulubionych lektur w jednym miejscu. 

Urządzenie obsługuje wiele formatów e-book’ów: ACSM, CHM, DJVU, DOC, DOCX, EPUB, EPUB (DRM), FB2, FB2.ZIP, HTM, HTML, MOBI, PDF, PDF (DRM), PRC, RTF, TXT. Książki na urządzeniu można zdobyć poprzez wbudowane łącze Wi-Fi i usługi Dropbox, Send-to-PocketBook czy PocketBookCloud. Jest tutaj również wbudowana biblioteczka z wieloma tytułami, lecz większość z nich jest płatna. 

Podsumowanie

PocketBook InkPad 3 Pro to jeden z najlepszych czytników e-book’ów na rynku. Urządzenie ma długą listę niezaprzeczalnych zalet. Na jej szczycie stoi oczywiście duży ekran pozwalający na bardzo przyjemne spędzanie czasu przy lekturze ulubionej książki. Godna pochwały jest też bateria pozwalająca na wiele godzin rozrywki. 

To bardzo dobry produkt godny polecenia fanom spędzania wieczoru z dobrą książką. Jeżeli dość wysoka kwota (1149 zł) nie stanowi przeszkody, to PocketBook’a InkPad 3 Pro mogę gorąco polecić. 

Co Myślicie na temat PocketBook’a? Czy Jesteście fanami czytników e-book’ów? A może jednak Wolicie klasyczne papierowe książki? Zapraszam do podzielenia się Waszą opinią w komentarzu. Dziękuję za przeczytanie i do zobaczenia w następnej recenzji!