Umarł Chrome, niech żyje… [AlternatywnyInternet #2]

Na początek wyjaśnijmy sobie jedną kwestię. Nie, Chrome nie umarł i ma się dobrze. W sumie dobrze to mało powiedziane. Według danych StatCounter.com obecnie Google Chrome ma 63,99% rynku światowego na wszystkich urządzeniach łącznie. Na komputerach jest to aż 71,15% a na smartfonach 60,86%. Jedynie na trudnym rynku tabletów Chrome nie ma pierwszego miejsca. Ma je jak nie trudno się domyślić Safari z udziałem na poziomie 65,14%. Chrome mimo wszystko jest zaraz za przeglądarką Apple z wynikiem 23,42%. W Polsce również jest liderem z jeszcze większą przewagą nad konkurencją. Ale nie o tym ma być wpis. Dzisiaj przyjrzymy się właśnie konkurencji dla przeglądarki od giganta z Mountain View. Witajcie w drugim wpisie z serii [AlternatywnyInternet]. Umarł Chrome niech żyje…

Opera

Na pierwszy ogień idzie Opera. Dlaczego? Ponieważ według mnie jest najciekawszą przeglądarką na urządzenia mobilne. Co oferuje? Oszczędzanie danych, blokowanie reklam z możliwością blokowania okien dialogowych ciasteczek i automatycznego ich zatwierdzania, aż 3 motywy: jasny,ciemny oraz czerwony, tryb nocny, konfigurowalny newsfeed, integrację z Amazon Assistant i wreszcie w pełni darmowy VPN. Jedynymi wadami są reklamy w newsfeedzie. Ale na czymś twórcy muszą zarabiać. Operę pobierzecie w wersji na Androida stąd. Co mnie mocno zdziwiło i co można uznać za kolejną wadę to brak wersji na iOS.

Mozilla Firefox

Ognisty lisek jest kolejną przeglądarką w tym zestawieniu. Oferuje opcje mające gwarantować prywatność oraz dostęp do rozszerzeń. Nie wygląda to tak bogato jak w przypadku Opery ale ogólnie możemy mieć te same możliwości co we wcześniej wspomnianej przeglądarce i wiele więcej. Minusem jest prędkość przeglądarki- dość wolno ładują się strony. Wersję na Androida pobierzecie tutaj a na iOS tutaj.

Microsoft Edge

Następca Internet Explorera zawitał w końcu na smartfony z Androidem i iOS. Z ciekawszych opcji można wymienić wbudowany ad bloker, funkcja czytania na głos, tłumacz czy klasyfikowanie stron pod względem wiarygodności i uczciwości. W wadach muszę napisać o częstym niepowodzeniu tłumaczenia stron. Przeglądarkę pobierzecie na Androida i iOS.

Samsung Internet Browser

Przeglądarka od Samsunga jest druga jeśli chodzi o popularność i nie ma się czemu dziwić. W końcu to lider mobilnego rynku. Przeglądarka oferuje ad bloker i prawdziwy tryb ciemny. Nie tylko interfejs przeglądarki jest czarny, ale też wszystkie strony internetowe. Poza Safari którego na Androidzie nie ma żadna przeglądarka sobie z tym nie radzi. Innym albo wychodzi to słabo albo stosują półśrodki. Ciężko mi się do czegoś przyczepić. W zasadzie tylko do braku wersji na komputery co miejmy nadzieję kiedyś ulegnie zmianie. Wersję na Androida znajdziecie w tym miejscu. Wersji na iOS ponownie nie ma.

Ecosia Browser

Ostatnia przeglądarka w tym zestawieniu. Nie oferuje wielu funkcji. Ogólnie to taki Google Chrome. Różnica jest taka że przeglądając internet dzięki Ecosia Browser sadzimy drzewa i to prawdziwe! Za wadę można uznać przestarzały wygląd w stosunku do Chrome. Przeglądarkę zainstalujecie stąd na Androida i stąd na iOS.

W tym miejscu kończy się wpis w ramach cyklu [AlternatywnyInternet]. Koniecznie wypróbujcie te przeglądarki (chyba że masz iOS to trochę mniejszy wybór masz). Do zobaczenia w przyszłą niedziele o 19:40 w kolejnym artykule z cyklu!

Źródło: StatCounter.com, własne