Bieżący rok dla chińskiego producenta zdecydowanie nie należy do najłatwiejszych. Wszystko przez potyczki z amerykańskimi instytucjami, a także samym prezydentem, który jedną swoją decyzją zablokował współpracę pomiędzy Huawei’em a wszystkimi amerykańskimi firmami, a najdotkliwszy cios był ten związany z zerwaniem współpracy z Google. Dla nas oznacza to tyle, że nadchodzące smartfony Chińczyków nie będą miały preinstalowanego systemu sygnowanego zielonym robocikiem wraz ze wszystkimi usługami giganta z Mountain View. Pierwszym takim przedstawicielem jest właśnie najnowsza generacja flagowców – Huawei Mate 30 oraz mocniejszy brat Huawei Mate 30 Pro. Oba modele tak na dobrą sprawę nie są dostępne w sprzedaży w Europie, a także nie wiadomo czy kiedykolwiek zadebiutują w Polsce.
Dlatego też Chińczycy mimo ograniczonego rynku zbytu dla tego telefonu mogą cieszyć się z pierwszym wyników sprzedażowych. Według nich tylko w ciągu pierwszych trzech godzin sprzedano w Chinach ponad milion sztuk Huawei Mate 30 oraz Huawei Mate 30 Pro. Wynik świetny, ale z całą pewnością będzie jeszcze poprawiany, gdy urządzenie pojawiać się będzie na kolejnych rynkach. Chiński producent ma bardzo ambitne plany co do sprzedaży tego telefonu i dopiero w pełni zrealizuje go gdy zostanie przekroczona bariera 20 milionów egzemplarzy. Jeszcze daleka droga do takiego wyniku, ale jak najbardziej założenia są realne.
Czekacie na premierę Huawei Mate 30 oraz Huawei Mate 30 Pro w Polsce? Kupilibyście ten smartfon?
Źródło: pocketnow.com