Powoli kończy się bieżący rok i producenci sprzętu mobilnego przygotowują premiery na kolejny 2020 rok. Pierwsze przeciekowe informacje związane z flagowcami już się pojawiają na portalach technologicznych, ale również nieco więcej danych otrzymujemy o średniej półce cenowej. Rąbka tajemnicy odkrył przed nami koreański producent. Czym będą się charakteryzowały najnowsze urządzenia z linii Galaxy M oraz Galaxy A?
To, że notch stał się elementem niepożądanym w przypadku smartfonów wiadomo od dłuższego czasu. Producenci sprzętu mobilnego stawiają sobie za punkt honoru przygotowanie takiego wyświetlacza, który z jednej strony miał jak najmniejsze wcięcie (albo w ogóle go nie miał), a przy okazji miał największą powierzchnię roboczą. Samsung nie wchodził w ogóle w typowego szerokiego notcha, on przeszedł od razu do otworów w ekranie, które pojawiły się po raz pierwszy w przypadku linii Galaxy S10, później kontynuowano to rozwiązanie w Galaxy Note 10, a widać teraz przyszła kolej na urządzenia ze średniej półki. Według pierwszych jak na razie nieoficjalnych informacji zarówno telefony z linii Galaxy M jak i Galaxy A będą wyposażone w otwór w ekranie. Rozwiązanie ciekawe i na pewno lepsze od szerokiego notcha. Mam nadzieję, że producent zastosuje w takim wypadku ekrany Super AMOLED i ramki wokół ekranu będą jak najmniejsze, dzięki czemu otrzymamy naprawdę bardzo ładne urządzenia ze średniej półki cenowej.
Co sądzicie o pomyśle kontynuowania przez Samsunga otworów w ekranie? Wolicie takie rozwiązanie czy łezki, a może wysuwany aparaty? Dajcie znać co sądzicie w komentarzach pod tym wpisem.
Źródło: pocketnow.com