Lenovo co jakiś czas próbuje zwrócić na siebie uwagę osób zainteresowanych mobilnymi technologiami wypuszczając na rynek innowacyjne modele z ciekawymi funkcjami. Lenovo Z6 Pro było od początku reklamowane jako urządzenie o wyjątkowych możliwościach fotografowania i nagrywania wideo. Dzięki oficjalnej zapowiedzi w serwisie Weibo poznaliśmy niemal pełną specyfikację urządzenia.
Zgodnie z przewidywaniami sercem Lenovo Z6 Pro będzie procesor Qualcomm Snapdragon 855, który napędzi większość flagowych urządzeń w tym roku. W tym modelu będzie on współpracował z 12 GB pamięci RAM i 512 GB miejsca na dane użytkownika. Niewykluczone, że telefon trafi na rynek również w innych konfiguracjach. Na froncie urządzenia znajdzie się wyświetlacz o przekątnej 6,39 cala z niewielkim wcięciem w kształcie kropli wody, w którym umieszczona będzie kamera do selfie o rozdzielczości 32 Mpx. Będzie to panel wykonany w technologii AMOLED i zostanie z nim zintegrowany ulepszony skaner odcisku palca.
Na pleckach urządzenia zostanie umieszczony poczwórny aparat. Najważniejszym z sensorów będzie Sony IMX586, który pozwoli na wykonanie zdjęć w rozdzielczości 48 Mpx. Producent chwali się jednak, że oprogramowanie pozwoli uzyskać fotografie w rozdzielczości nawet 100 Mpx. Pozostałe obiektywy będą miały rozdzielczości 16 Mpx, 8 Mpx i 2 Mpx. Jeden z nich ma charakteryzować się szerszym kątem widzenia (123 stopnie), pozostałe mogą być odpowiedzialne za zbieranie danych o głębi i zoom optyczny. Dodatkowo urządzenie ma posiadać funkcję HyperVideo, która ma pomagać w uzyskiwaniu lepszych filmów.
Lenovo Z6 Pro będzie wyposażony w baterię o pojemności 4000 mAh. Za utrzymanie odpowiednio niskiej temperatury ma być odpowiedzialny zaawansowany system chłodzenia cieczą. Po wyjęciu z pudełka urządzenie będzie działało pod kontrolą Androida 9 Pie z nakładką ZUI 11. Pozostałe szczegóły techniczne i działanie poszczególnych funkcji powinniśmy poznać podczas jutrzejszej oficjalnej premiery.
Lenovo Z6 Pro zapowiada się na naprawdę ciekawy telefon, który jednak najpewniej nie trafi do sprzedaży w Europie.
Źródło: GizChina