Ci z Was, którzy czekają na premierę najnowszego flagowca od Koreańczyków niestety nie będą zachwyceni. Kolejne przeciekowe informacje sugerują, że najnowszy Samsung Galaxy S9 oraz jego większy brat Galaxy S9+ będą zauważalnie droższe od poprzedniej generacji urządzeń tego producenta.
Norwegowie za Galaxy S9 zapłacą aż 8790 koron, a za większy model dokładnie tysiąc koron więcej. Przeliczenie tych kwot na złotówki mija się z celem, bowiem i tak nasze ceny są uzależnione od tych w euro, jednak już porównanie ich do ceny zeszłorocznych flagowców ma zdecydowanie większy sens. Za Samsunga Galaxy S8 Norwegowie płacili 7590 koron, natomiast za Samsunga Galaxy S8+ dokładnie 8490 koron. Największa różnica jest w przypadku większych modeli i sięga aż 1300 koron, natomiast między podstawowymi wersjami jest różnica 1200 koron. Najpewniej trzeba będzie liczyć na podobne podwyżki cen również w euro, do tej pory trzeba było płacić 799 euro i 899 euro za odpowiednio za Galaxy S8 oraz Galaxy S8+. Teraz do tych cen należy najpewniej doliczyć około 100 euro czyli 400-450 zł.
Niestety jak sami widzicie urządzeń Samsunga z roku na roku drożeją, ceny jakie osiągane są przez te telefony dochodzą coraz bardziej do kuriozalnych. I zapewne już w przyszłym roku, albo w przypadku premiery Galaxy SX/10 przebije bez większych problemów barierę 5000 zł. Mimo tak wysokich cen skusicie się na zakup któregoś z nowych flagowców Samsunga?
Źródło: gsmarena.com