HTC U Ultra – recenzja

HTC na początku roku powołało do życia nową serię urządzeń – HTC U. Pierwszymi jej przedstawicielami był model U Play oraz U Ultra. Urządzenia zapoczątkowały zupełnie nowy rozdział w kwestii designu. HTC postanowiło również wyposażyć większy model w dodatkowy wyświetlacz, który znany jest chociażby z LG V10 oraz V20. Jak to rozwiązanie sprawuje się w smartfonie Tajwańczyków? Czy warto go kupić? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w dalszej części recenzji. Zapraszam!

Zawartość pudełka i specyfikacja

Zacznijmy od samego pudełka. HTC U Ultra oferowany jest w estetycznym, kwadratowym pudełku, na którym zostały umieszczone najważniejsze informacje. Pudełko skrywa w sobie oprócz telefonu także szybką ładowarkę, kabel USB-C, słuchawki zakończone wtyczką USB typu C oraz igłę do otwierania szufladki na karty. Ponadto producent dorzuca także plastikowy pokrowiec, który chroni tył oraz boki urządzenia.

W przypadku specyfikacji mamy do dyspozycji całkiem wydajny zestaw. Urządzenie zostało wyposażone w 5,7-calowy wyświetlacz LCD 5 o rozdzielczości Quad HD oraz dodatkowy 2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 160×1040 pikseli. Sercem U Ultra jest czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 821 z układem graficznym Adreno 530. Zestaw wspierany jest przez  4 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej, którą można rozszerzyć przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 2 TB. Za jakość zdjęć odpowiada 12 Mpx aparat główny z przysłoną f/1.8 oraz 16 Mpx kamerka z przysłoną f/2.0. Całość zasilana jest przez akumulator o pojemności 3000 mAh i pracuje pod kontrolą Androida 7.0 Nougat z nakładką HTC Sense.

Jakość wykonania oraz design

HTC przyzwyczaiło nas już do tego, że swoje smartfony wykonywało z metalu, jednak wraz z premierą modelu U Play oraz U Ultra Tajwańczycy postawili na szkło. Moim zdaniem urządzenia HTC wyglądają teraz rewelacyjnie. Tył obudowy składa się z kilku szklanych warstw, dzięki którym światło odbija się i powoduje zmianę barw. Jednak nie jest to tak bardzo widoczne w niebieskiej wersji kolorystycznej. Front oraz tył jest dodatkowo chroniony szkłem Gorilla Glass 5. Dwie tafle szkła zostały połączone metalową ramką. Ramka jest idealnie spasowana ze szklanymi taflami, więc do jakości wykonania U Ultra nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń. Całość wygląda naprawdę świetnie.

Obudowa ma obłe kształty, dzięki czemu bardzo dobrze dopasowuje się do dłoni. Rozmieszczenie przycisków i portów nie odbiega za bardzo od innych urządzeń. Na prawej krawędzi umieszczono gładki przycisk do regulacji głośności oraz chropowaty włącznik. Przyciski są idealnie spasowane z resztą obudowy.  Lewa krawędź nie została zagospodarowana. Górna krawędź skrywa w sobie gniazdo kart nanoSIM oraz microSD, a także mikrofon. Na dolnej krawędzi umieszczono port USB typu C, mikrofon oraz głośnik multimedialny. Na froncie urządzenia możemy zauważyć 5,7-calowy wyświetlacz, wraz z dodatkowym, mniejszym wyświetlaczem, nad którym producent postanowił umieścić głośnik do rozmów, obiektyw kamerki, zestaw czujników, diodę powiadomień, a także trzeci mikrofon. Pod ekranem do naszej dyspozycji oddano dotykowe, podświetlane przyciski systemowe – wstecz, Home i ostatnie aplikacje. Przycisk Home skrywa w sobie także czytnik linii papilarnych. Na tylnej obudowie nie dzieje się zbyt wiele. Znajdziemy tu obiektyw aparatu z podwójną diodą doświetlającą oraz laserowym autofokusem. Ponadto poniżej umieszczono logo HTC oraz ostatni, czwarty mikrofon.

Wyświetlacz

HTC U Ultra został wyposażony w 5,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Quad HD (2560×1440 pikseli), co przekłada się na zagęszczenie pikseli na cal na poziomie 513 ppi. Ostrość czcionek i wyświetlanych treści jest naprawdę świetna. Nie ma mowy o jakichkolwiek poszarpanych krawędziach. Matryca została wykonana w technologii Super LCD 5. Charakteryzuje się ona świetnymi kolorami oraz kątami widzenia. Niestety, jasność maksymalna pozostawia wiele do życzenia, przez co korzystanie z urządzenia w pełnym słońcu jest mocno utrudnione. Natomiast na plus należy zaliczyć jasność minimalną, która nie sprawia problemu podczas korzystania z urządzenia nocą. W ustawieniach możemy zmienić wyświetlane barwy oraz włączyć tryb nocny.

Dodatkowy wyświetlacz

Producent wyposażył U Ultra także w dodatkowy, 2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 160×1040 pikseli. Mniejszy wyświetlacz jest naprawdę sporą zaletą testowanego urządzenia. Działa on razem z głównym wyświetlaczem lub niezależnie od niego. Zadaniem dodatkowego ekranu jest wyświetlanie powiadomień, godziny, skrótów do wybranych aplikacji, pogody, kontaktów czy też wydarzeń z kalendarza. Możemy również przy jego pomocy sterować odtwarzaczem muzyki zarówno z wbudowanej aplikacji, jak i z zewnętrznymi aplikacjami, takimi jak Spotify. W aplikacji aparatu natomiast pojawia się dodatkowy suwak zoomu. Podoba mi się, że z poziomu wyświetlacza możemy zadzwonić lub wysłać wiadomość. Tak jak wspomniałem, dodatkowy wyświetlacz działa również przy wygaszonym ekranie głównym. Aby go aktywować należy dwukrotnie kliknąć na jego powierzchnię lub podnieść urządzenie. W ustawieniach możemy jedynie włączyć lub wyłączyć ekran, czy też zezwolić na wyświetlanie powiadomień.

Aparat

HTC U Ultra posiada na tylnym panelu 12 Mpx aparat główny Sony IMX377 z przysłoną f/1.8 i technologią UltraPixel 2. Ponadto do naszej dyspozycji oddano dwutonową diodę doświetlającą oraz laserowy autofocus. Jeśli chodzi o samą aplikację, to jest ona naprawdę świetna, przy czym bardzo prosta w obsłudze. HTC dodaje kilka ciekawych trybów, takich jak: tryb profesjonalny, panorama, Aparat Zoe, wideo, hyperlapse, zwolnione tempo, panorama selfie oraz selfie. Warto również wspomnieć, że aparat szybko łapie ostrość, a sam proces zapisu zdjęcia nie trwa zbyt długo.

Jakość zdjęć jest naprawdę rewelacyjna. Fotografie cechują się bardzo dużą ilością szczegółów. Na plus należy zaliczyć również bardzo dobre odwzorowanie kolorów oraz dobry zakres tonalny. Zdjęcia wykonane po zmroku oferują całkiem dobrą jakość. Ilość szumów jest naprawdę mała. Aparat przedni oferuje 16 Mpx obiektyw z przysłoną f/2.0. Zdjęcia wykonane za jego pomocą także charakteryzują się zadowalającą szczegółowością i prawidłowym odwzorowaniem barw. Warto również dodać, że możemy nagrywać wideo w rozdzielczości 4K, ale czas nagrywania skraca się wtedy do 6 minut. Jednak w U Ultra jest coś, co wyróżnia go na tle innych urządzeń. Mowa tutaj o nagrywaniu dźwięku 3D. Działanie tej funkcji polega na tym, że gdy nagrywając wideo przybliżamy się do jakiegoś obiektu, to mikrofony automatycznie wyczulone są na dany element. Jakość zdjęć wykonanych HTC U Ultra możecie ocenić sami przeglądając poniższą galerię.

Akumulator

HTC U Ultra został wyposażony w akumulator o pojemności 3000 mAh. Niestety, wiadomym jest, że 5,7-calowy wyświetlacz nie jest zbyt energooszczędny i w przypadku HTC U Ultra czas pracy na jednym ładowaniu naprawdę nie zachwyca. Podczas codziennego użytkowania przy włączonej transmisji danych, jasności ustawionej na około 70% i korzystaniu z podstawowych aplikacji udało mi się uzyskać nieco ponad 3 godziny na włączonym wyświetlaczu. Jest to bardzo przeciętny wynik i moim zdaniem urządzenie tego segmentu powinno oferować nieco więcej. Czas pracy na jednym ładowaniu możemy wydłużyć do 4 godzin przy włączonym WiFi i zmniejszonej jasności. Podsumowując, HTC U Ultra to urządzenie, które nie dotrzyma nam kroku przez cały dzień i już wczesnym wieczorem będziemy musieli go podłączyć do ładowarki.

 

Czytnik linii papilarnych

Czytnik linii papilarnych został umieszczony z przodu, tuż pod wyświetlaczem. Działa on naprawdę świetnie. Przez cały okres testów nie było sytuacji, w której skaner nie odczytał prawidłowo mojego odcisku. Czytnik jest cały czas aktywny, co oznacza, że nie musimy wcześniej wybudzać urządzenia. Całość działa sprawnie i całkiem bezproblemowo, ale jednak muszę zauważyć, że do urządzeń konkurencji nieco jeszcze brakuje. Na minus należy zaliczyć fakt, że producent nie dorzuca żadnych dodatkowych funkcji związanych ze skanerem.

Oprogramowanie

Jak już wspomniałem wcześniej, HTC U Ultra pracuje pod kontrolą Androida 7.0 Nougat wzbogaconego o autorską nakładkę producenta, czyli HTC Sense. Na początku warto zauważyć, że nakładka ostatnimi czasy naprawdę mocno się zmieniła. Interfejs od HTC jest bardzo przyjemny dla oka i utrzymane w stylistyce Material Design. Producent dorzuca od siebie także kilka ciekawych funkcji. Najważniejszą funkcją jest HTC Sense Companion. Jak zapewne wiecie jest to osobisty asystent, który uczy się naszych nawyków. Ponadto nakładka wspiera gesty Motion Launch. Na uwagę zasługuje również aplikacja HTC BlinkFeed, która znajduje się na pierwszym pulpicie. Jest ona odpowiedzialna za wyświetlanie potrzebnych treści oraz wiadomości. Jest też aplikacja Boost+, której zadaniem jest optymalizacja urządzenia, czyszczenie pamięci, dbanie o bezpieczeństwo czy też prywatność. Na pochwałę zasługuje bardzo duża możliwość personalizacji telefonu.

Wydajność

HTC w U Ultra zdecydowało się zastosować czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 821 z układem graficznym Adreno 530. Zestaw wspierany jest przez 4 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej. Do płynności działania nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń. Smartfon podczas codziennego użytkowania działa świetnie, aplikacje uruchamiają się naprawdę błyskawicznie, a samo trzymanie ich w RAM-ie również zaliczam na plus. Skoro podczas typowego użytkowania HTC U Ultra nie sprawia żadnych problemów, to podczas grania również nie powinno ich być. I rzeczywiście tak jest. Smartfon bardzo dobrze radzi sobie z wymagającymi tytułami dostępnymi w Google Play. Zresztą wystarczy tylko spojrzeć na wyniki uzyskiwane przez U Ultra w różnych benchmarkach.

Multimedia

HTC U Ultra został wyposażony w dwa stereofoniczne głośniki multimedialne. Jeden z nich został umieszczony na dolnej krawędzi, natomiast drugi nad ekranem. Głośniki nie oferują zachwycającej jakości dźwięku, jednak spokojnie można posłuchać muzyki ze smartfonu. Dodatkowo możemy wybrać jeden z dwóch trybów odtwarzania muzyki – tryb muzyki oraz tryb kinowy. W pierwszym trybie dźwięk jest głęboki, natomiast w drugim jest tak jakby przytłumiony. Należy też wspomnieć, że HTC U Ultra został pozbawiony 3.5 mm jacka audio. Na szczęście producent dorzuca do zestawu słuchawki zakończone USB typu C. Dołączane słuchawki to naprawdę wysoka półka. Są one dokanałowe, przy czym bardzo dobrze wyprofilowane, przez co wydobywający się dźwięk jest świetny. HTC wzbogaca także jakość dźwięku znaną już technologią HTC USonic. Same słuchawki dobrze tłumią dźwięki otoczenia i dodatkowo dostosowują się do słuchu użytkownika. Tajwańczycy po raz kolejny przekonali mnie, że potrafią stworzyć urządzenie cechujące się naprawdę świetną jakością dźwięku.

Łączność

U Ultra cechuje się pełnym wachlarzem modułów łączności. Nie zabrakło dwuzakresowego modułu Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2.4 i 5 GHz), który swoją drogą działa stabilnie, nawet po znacznym oddaleniu się od routera. Jest też Bluetooth 4.2 oraz NFC. Oba moduły podczas testów nie sprawiały najmniejszych problemów. Bluetooth prawidłowo współpracuje z dodatkowymi akcesoriami. Ponadto HTC U Ultra został wyposażony w GPS ze wsparciem A-GPS, GLONASS oraz Beidou. Odbiornik szybko łapie fixa i ustala naszą lokalizację. Nie ma również problemów z nawigacją do wyznaczonego miejsca. Jeśli chodzi o jakość rozmów, to w tym przypadku również mamy do czynienia z najwyższą półką. Jest to zasługa przede wszystkim czterech wbudowanych mikrofonów, które bardzo dobrze wychwytują nasz głos oraz tłumią dźwięki otoczenia. HTC U Ultra oferuje również 64 GB pamięci wbudowanej, którą dodatkowo można rozszerzyć przy pomocy karty microSD o pojemności do 2 TB. Na dane użytkownika natomiast pozostaje ponad 53 GB.

Podsumowanie

HTC U Ultra to urządzenie, które ma bardzo dużo plusów. Smartfon cechuje się świetnym, szczegółowym ekranem głównym oraz dodatkowym wyświetlaczem pomocniczym. Takie rozwiązanie znajdzie bardzo dużo zwolenników. Na plus należy również zaliczyć świetną wydajność i płynność działania, a także bardzo dobry czytnik linii papilarnych. Osobiście bardzo podoba mi się również nowy design urządzeń HTC. Mocnym atutem testowanego modelu jest również główny aparat fotograficzny oraz system audio. HTC U Ultra to świetne urządzenie, które tak naprawdę nie ma wad. Jedynie można mieć zastrzeżenia do małej pojemności akumulatora, ale znowu szybkie ładowanie nieco ratuje i rekompensuje to niedopatrzenie Tajwańczyków. Osobiście jednak uważam, że U Ultra to jedno z najlepszych urządzeń w historii HTC. Dlatego też przy zakupie nowego smartfona zwróciłbym na niego uwagę.

A co Wy sądzicie na temat HTC U Ultra? Dajcie znać w komentarzach!