Lenovo Yoga Book to bez wątpienia jedno z ciekawszych urządzeń mobilnych dostępnych na rynku. Nie jest to tablet, nie jest to też hybryda. Yoga Book jest pierwszym w historii sprzętem, który nie ma klasycznej, fizycznej klawiatury, Lenovo zastąpiło ją haptyczną klawiaturą. Jak takie rozwiązanie sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Zapraszam do recenzji.
Zawartość pudełka i specyfikacja
Urządzenie zapakowane jest w estetyczne biało-pomarańczowe pudełko. Na frontowej części widnieje duże logo produktu. Natomiast z tyłu podano kilka ważniejszych informacji. W środku oprócz Yoga Book znajdują się mniejsze, czarne pudełeczka, w których umieszczone są wszystkie akcesoria. Obok tabletu znajduje się pudełko z ładowarką oraz kablem USB. Po wyciągnięciu urządzenia naszym oczom ukazują się jedno większe pudełko, w którym umieszczono coś na wzór notesu. Poniżej znajdują się jeszcze dwa pudełeczka, w których umieszczono rysik, podstawową dokumentację oraz kluczyk do otwarcia tacki.
Sercem urządzenia jest czterordzeniowy procesor Intel Atom x5-Z8550 z układem graficznym Intel HD Graphics 515 wspierany przez 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Na dane użytkownika przeznaczono 64 GB pamięci wbudowanej. Lenovo Yoga Book została wyposażona w 10,1-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1920×1200 pikseli. Specyfikację uzupełniają dwa aparaty: 8 Mpx oraz 2 Mpx, akumulator o pojemności 8500 mAh. Całość pracuje pod kontrolą Androida 6.0 Marshmallow z nakładką BOOK UI.
Jakość wykonania oraz design
Lenovo Yoga Book robi bardzo dobre pierwsze wrażenie i na pierwszy rzut oka widać, że ma się styczność z urządzeniem klasy premium. Tablet jest poręczny, a przy tym smukły i ultralekki. Waży zaledwie 690 gramów, a jego grubość po zamknięciu wynosi jedynie 9,6 mm, co sprawia, że bez problemu zmieści się do plecaka czy torebki. Po otwarciu górnej pokrywy część z klawiaturą ma zaledwie 5 mm grubości. Niestety na spodzie urządzenia nie ma nóżek, co sprawia, że tablet ślizga się bo biurku i mocno się rysuje. Jak sama nazwa wskazuje Lenovo Yoga Book wygląda jak książka i projektanci w tym aspekcie naprawdę się postarali. Górna część urządzenia ma na sobie napis Lenovo, który w pewien sposób daje nam do zrozumienia, że urządzenie jest czymś na wzór notatnika, tyle że cyfrowego. Warto też wspomnieć, że zawiasy są naprawdę solidne i mocno dociskają górną część urządzenia. Zawiasy pozwalają obrócić ekran o 360 stopni. Niestety niemożliwe jest otworzenie urządzenia jedną ręką przez zbyt mocne trzymanie zawiasów. Według producenta pomóc w tym powinny krawędzie, które po zamknięciu są ścięte do środka, ale niestety tak nie jest.
Obudowa została wykonana ze stopu magnezu i jest przyjemna w dotyku. Warto dodać, że cała powierzchnia obudowy jest matowa, dzięki czemu odciski palców nie są aż tak bardzo widoczne. Frontowy panel został pokryty hartowanym szkłem Gorilla Glass. Przejdźmy do rozmieszczenia portów i przycisków. Jeśli patrzymy na urządzenie jak na typowego laptopa, to na lewej krawędzi mamy wejście microUSB, microHDMI oraz tackę na kartę SIM, a także jeden z głośników stereo. Na przeciwległej krawędzi znajdziemy przyciski do regulacji głośności, przycisk power oraz wejście słuchawkowe jack 3,5 mm. Między przyciskami fizycznymi znalazło się również miejsce dla drugiego głośnika stereo.
lenovo-yoga-book-recenzja-22
lenovo-yoga-book-recenzja-23
lenovo-yoga-book-recenzja-24
lenovo-yoga-book-recenzja-27
lenovo-yoga-book-recenzja-28
lenovo-yoga-book-recenzja-29
lenovo-yoga-book-recenzja-30
lenovo-yoga-book-recenzja-31
lenovo-yoga-book-recenzja-32
lenovo-yoga-book-recenzja-33
lenovo-yoga-book-recenzja-37
lenovo-yoga-book-recenzja-38
Klawiatura (Halo Keyboard)
W Lenovo Yoga Book nie znajdziemy fizycznej klawiatury. Urządzenie wyposażono w dotykową, haptyczną klawiaturę, która moim zdaniem jest świetna. Co ciekawe, cały panel został pokryty matowym szkłem Gorilla Glass. Całość jest odpowiednio śliska i nie spowalnia ruchów palca. Domyślnie przyciski są podświetlone grubymi obwódkami. Samo rozmieszczenie jest standardowe, jedynie różnice pojawiają się w kształtach przycisków. Pod klawiaturą znajduje się gładzik, który został oddzielony od reszty pięcioma białymi punktami. Moim zdaniem gładzik jest umieszczony zbyt blisko klawiatury, co powoduje niechciane dotykanie Spacji. Niestety pisanie na Lenovo Yoga Book nie jest wygodne. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż korzystanie z wirtualnej klawiatury. Warto wspomnieć, że klawiatura automatycznie się wyłączy, gdy odchylimy ekran o 180 stopni lub więcej. Fajnie, że Lenovo pomyślało o takim rozwiązaniu.
W ustawieniach możemy włączyć dźwięk, który jest emitowany po dotknięciu w klawisz. Jest też opcja włączenia wibracji. To rozwiązanie pozwala przybliżyć się do fizycznej klawiatury. W przypadku włączenia wibracji, po dotknięciu w odpowiedni klawisz wibruje cała powierzchnia.
Rysik
Jak już wspomniałem wcześniej, w zestawie znajdziemy także rysik oraz trzy wymienne końcówki zawierające atrament, dzięki czemu możemy na klawiaturze Halo Keyboard jednocześnie zapisywać odręczne notatki, jak i te w formie cyfrowej. Rysik rejestruje dwa tysiące poziomów nacisków. Aby aktywować rysik należy przycisnąć specjalny przycisk, który znajduje się nad klawiaturą. Po jego wciśnięciu klawiatura gaśnie, dzięki czemu mamy możliwość pisania po całej powierzchni. Lenovo dodaje kilka aplikacji, w których możemy szkicować, rysować oraz pisać.
Wyświetlacz
Lenovo Yoga Book posiada wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, co przy przekątnej 10,1″ prezentuje się naprawdę świetnie. Zagęszczenie pikseli na cal wynosi 224 ppi i taka wartość jest jak najbardziej wystarczająca. Prezentowane treści na wyświetlaczu mają dobrą ostrość, a kolory są nasycone i bardzo przyjemne dla oka. Kąty widzenia są zadowalające. Jasność maksymalna jest naprawdę wysoka, co przekłada się na bez problemowe korzystanie z urządzenia w pełnym słońcu. Natomiast jasność minimalna pozwala na komfortowe przeglądanie sieci w ciemnościach. Dodatkowo wyświetlacz wspiera technologię AnyPen, dzięki której wyświetlacz reaguje na każdy przedmiot.
Aparat
Tablet został wyposażony w dwa aparaty. Jedna z kamerek to tradycyjny aparat 2 Mpx wykorzystywany do robienia selfie. Kamerka charakteryzuje się nagrywaniem filmów w rozdzielczości Full HD. Drugi aparat został umieszczony tuż obok przycisku wyłączającego podświetlenie klawiatury. Według specyfikacji jest to tylna kamerka o rozdzielczości 8 Mpx.
Bateria
Yoga Book została wyposażona w akumulator o pojemności 8500 mAh. Czas pracy jest naprawdę mocnym punktem tego urządzenia. Producent deklaruje, że sprzęt zapewnia 15 godzin działania lub 70 dni czuwania. Nie miałem okazji otrzymać takiego wyniku. Lenovo Yoga Book podczas normalnego korzystania wytrzymuje około 8 godzin na jednym ładowaniu, natomiast gdy obciążymy trochę urządzenie, czas ten skraca się do około 6 godzin. Pełne naładowanie tabletu trwa nieco ponad 2 godziny i 30 minut. Wykonałem też testy sprawdzające wydajność baterii. Możecie się z nimi zapoznać poniżej.
Oprogramowanie
Lenovo Yoga Book pracuje pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow z nakładką o nazwie Book UI. Najbardziej rzucającą się w oczy rzeczą jest pasek znajdujący się na dole ekranu. Umieszczone są na nim przyciski funkcyjne oraz zminimalizowane programy działające w tle. Nakładka pozwala także na pracę w wielu oknach. Aby uruchomić tę funkcję należy dwukrotnie dotknąć pasek na górze danej aplikacji. Niestety nie wszystkie aplikacje są obsługiwane przez tę funkcję. Lenovo dodaje od siebie kilka aplikacji, które mają na celu pomoc w korzystaniu z urządzenia. Ponadto jest aplikacja Dolby, przy pomocy której możemy zarządzać jakością dźwięku.
Screenshot_20170316-172146
Screenshot_20170316-172155
Screenshot_20170316-172200
Screenshot_20170316-172349
Screenshot_20170316-174701
Screenshot_20170316-174740
Screenshot_20170316-175848
Screenshot_20170316-174957
Screenshot_20170316-175605
Screenshot_20170316-175615
Screenshot_20170316-175630
Screenshot_20170316-175634
Screenshot_20170316-175637
Screenshot_20170316-175640
Screenshot_20170316-174746
Screenshot_20170316-175023
Screenshot_20170316-175335
Screenshot_20170316-175338
Screenshot_20170316-175414
Screenshot_20170316-175435
Screenshot_20170316-175445
Screenshot_20170316-175456
Screenshot_20170316-175459
Screenshot_20170316-175505
Screenshot_20170316-175514
Screenshot_20170316-175852
Wydajność
Sercem Lenovo Yoga Book jest czterordzeniowy procesor Intel Atom x5-Z8550 o taktowaniu 1.44 GHz. Do tego dochodzi 4 GB pamięci RAM oraz Android 6.0 Marshmallow. Sprzęt działa naprawdę dobrze- nic się nie wiesza, animacje są płynne, a otwieranie aplikacji nie trwa długo. Z procesorem zintegrowany jest układ graficzny Intel HD 400, który radzi sobie bardzo dobrze z odtwarzaniem filmów oraz przeglądaniem stron internetowych. Bez problemu zagramy również gry typu Real Racing 3, Asphalt 8: Airborne czy Dead Trigger 2. Wszystkie gry działają zadowalająco, ale zdarzają się małe przycięcia. Co ważne, obudowa nie nagrzewa się nadmiernie podczas dużego obciążenia. Na koniec podrzucam screeny z testów syntetycznych.
Łączność
Lenovo Yoga Book posiada wszystkie potrzebne moduły łączności. Za łączność odpowiada dwuzakresowy moduł WiFi, który pracuje w standardach a/b/g/n/ac. Bluetooth także jest i działa prawidłowo. GPS ze wsparciem technologii A-GPS działa bardzo dobrze i szybko łapie fixa. Jest też LTE, ale moja wersja akurat nie miała modemu. Warto na to zwrócić podczas zakupu urządzenia.
Podsumowanie
Lenovo Yoga Book to naprawdę świetne urządzenie, które skierowane jest dla osób poszukujących mobilnego, hybrydowego urządzenia o niewielkich rozmiarach. Przy czym oferuje świetny czas pracy na jednym ładowaniu. Sprzęt bardzo dobrze sprawdza się jako cyfrowy notatnik, który pozwala nam na tworzenie odręcznych notatek. Trzeba również zwrócić uwagę na bardzo ładny wygląd i haptyczną klawiaturę. Z jednej strony jest to naprawdę dobry tablet graficzny, ale z drugiej znowu jego specyfikacja nie pozwala na wiele, co przy tej cenie nie powinno mieć miejsca. Cena urządzenia wynosi około 2900 złotych. Biorąc pod uwagę oferowanej możliwości to uważam, że jest to kwota trochę wygórowana. Czy warto kupić Lenovo Yoga Book? To zależy wyłącznie od Waszych preferencji. Moim zdaniem Lenovo eksperymentując stworzyło bardzo dobre urządzenie, które w moich oczach zdaje egzamin i z niecierpliwością będę czekać na następcę Yoga Book.