Archos Diamond S

Archos Diamond S – recenzja

Archos Diamond S jest pierwszym smartfonem francuskiego producenta, którego miałem okazję testować. W Polsce marka Archos nie cieszy się dużą popularnością, jednak poza granicami naszego kraju, a zwłaszcza we Francji firmie wiedzie się całkiem dobrze.Czy recenzowany smartfon jest wart uwagi?

Zawartość pudełka i specyfikacja

Urządzenie otrzymujemy w typowym, prostokątnym kartoniku, na którym góruje kolor fioletowy oraz biały. Na opakowaniu znajduje się zdjęcie urządzenia oraz najważniejsze informacje na temat specyfikacji. Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazuje się smartfon położony na cienkim kartonie, pod którym znajdują się wszystkie akcesoria. W zestawie oprócz smartfona znajdziemy także ładowarkę z odczepianym kablem USB, podstawową dokumentację oraz szpilkę pomagającą wyjąć tackę na kartę SIM.

Sercem urządzenia jest procesor MediaTek MT6753 z układem graficznym Mali-T720, wspierany przez 2 GB pamięci RAM. Na dane użytkownika producent przeznaczył 16 GB pamięci wewnętrznej, którą możemy rozszerzyć przy pomocy karty microSD do 128 GB. Specyfikację uzupełnia 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Do tego dochodzi akumulator o pojemności 2300 mAh. Całość uzupełnia Android 5.1.1 Lollipop. Pełną specyfikację urządzenia możecie zobaczyć w tabeli poniżej.

Jakość wykonania oraz design

Archos Diamond S wygląda całkiem przyzwoicie, ale mało oryginalnie. Wyglądem przypomina mi mieszankę smartfonów Sony Xperia oraz Kazam Tornado 348.  Z przodu i tyłu mamy do czynienia ze szklaną taflą. Według producenta przedni panel został pokryty szkłem Gorilla Glass 3. W biało-złotej wersji kolorystycznej, którą otrzymałem do testów smartfon wygląda bardzo stylowo i powinien przypaść do gustu większości użytkowników. Ramka urządzenia wykonana jest prawdopodobnie z aluminium lub z materiału bardzo dobrze imitującego aluminium. Całość jest sztywna i solidnie wykonana. Obudowa urządzenia w żadnym miejscu nie skrzypi, co jest plusem. Zastrzeżenia mam jedynie do spasowania przycisków znajdujących się na prawym boku. Ruszają się one pod palcem, a przy potrząsaniu telefonem trzeszczą.

W przedniej części urządzenia możemy zobaczyć 5-calowy wyświetlacz, nad którym znajduje się przednia kamerka, głośnik do rozmów oraz czujniki. Pod ekranem nie znajduje się nic, oprócz autostrady, producent pozostawił mnóstwo niezagospodarowanego miejsca, co w białej wersji kolorystycznej mocno rzuca się w oczy i wygląda po prostu brzydko. Z tyłu umieszczono aparat główny wspomagany przez diodę LED oraz logo producenta. Na prawej krawędzi umieszczono klawisze głośności i zasilania oraz szufladka na kartę pamięci microSD. Lewa krawędź została zarezerwowana na szufladkę, w której znalazły swoje miejsce dwie karty SIM. Górna krawędź skrywa w sobie port micro USB, wejście słuchawkowe 3.5 mm. Natomiast na dolnej krawędzi znalazło się miejsce dla  głośnika multimedialnego oraz mikrofonu.

Wyświetlacz

Archos Diamond S został wyposażony w 5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 1280 × 720 pikseli, co daje nam zagęszczenie pikseli na poziomie 294 ppi. Wyświetlany obraz jest żywy i miły dla oka, a kolory są mocno nasycone. W przeciwieństwie do innych paneli wykonanych w tej technologii, kolory nie się sztucznie intensywne. Czytelność czcionek jest zupełnie wystarczająca w codziennym użytkowaniu. Jedynym minusem tego wyświetlacza jest wąskie spektrum regulacji jasności. W pełnym słońcu możemy mieć mały problem z odczytaniem tego, co jest aktualnie wyświetlane na ekranie, a znowu w ciemnościach ekran świeci zbyt mocno, aby pozwolić na komfortowe korzystanie z urządzenia.

W ustawieniach wyświetlacza na uwagę zasługuje przede wszystkim MiraVision, dzięki której dostosujemy ekran do swoich własnych potrzeb. Dzięki tej funkcji możemy włączyć kontrast dynamiczny, jak i ustawić wybrany tryb wyświetlanych barw – standardowy, żywy lub użytkownika. W tym ostatnim trybie sami możemy ustawić kontrast, nasycenie, ostrość oraz temperaturę barw. Poza tym w ustawieniach ekranu możemy zmienić również rozmiar czcionki. 

Aparat

Zdjęcia wykonywane są 16 Mpx aparatem z f/2.8 oraz diodą doświetlającą LED. Aplikacja aparatu jest typowa dla tanich urządzeń i nie wyróżnia się niczym szczególnym. Fotografie są kiepskiej jakości. Zdjęcia mają bardzo słabą szczegółowość i przy niewielkim zbliżeniu widać rozmazane kontury. Kolory są sprane i słabo odwzorowane. Po zmroku jest znacznie gorzej. W ciemności zdjęcia są pełne szumów.

Wideo możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości 1080p przy 30 kl./s. Jakość nagrań jest akceptowalna, choć nadal nie powala na kolana.

Bateria

Diamond S został wyposażony w ogniwo o pojemności 2300 mAh. W moim przypadku smartfon nie dotrwał do końca dnia. Odłączając urządzenie od ładowarki o 7:00 rano, Archos był rozładowany już w okolicach godziny 18. Producent nie dołącza żadnych trybów oszczędzania energii z wyjątkiem standardowego, inteligentnego trybu oszczędzania energii.

Oprogramowanie

Archos Diamond S pracuje pod kontrolą Androida 5.1.1 Lollipop, który nie jest najnowszy, ale w dalszym ciągu duża liczba urządzeń pracuje pod jego kontrolą. Sam interfejs jest bardzo zbliżony do „czystej” wersji systemu od Google. Większość aplikacji, które znajdziemy w urządzeniu to standardowe aplikacje Google. Jedyne aplikacje, które dodaje od siebie producent to Archos Video oraz News Republic. Podczas testu nie zdarzyło się, aby urządzenie się zawiesiło lub odmówiło posłuszeństwa.

Wydajność

Sercem Archosa Diamond S jest 64-bitowy procesor MediaTek MT6753 wyposażony w osiem rdzeni o częstotliwości taktowania 1.3 GHz, wspomagany przez 2 GB pamięci RAM. Za grafikę odpowiada Mali-T720 MP3. Smartfon bardzo dobrze sobie radzi w codziennym użytkowaniu, aplikacje działają z zadowalającą płynnością. Wszystkie bardziej wymagające gry z Google Play, takie jak: Asphalt 8 czy też  Modern Combat 5 działały bez zarzutu, a rozgrywka była komfortowa.

Łączność

Archos Diamond S posiada pakiet podstawowych modułów łączności. Do naszej dyspozycji oddano jednozakresowe WiFi, które działa w standardach b/g/n. Moduł działa bardzo dobrze i zapewnia stabilne połączenie w każdym miejscu. Urządzenie posiada GPS ze wsparciem A-GPS, który szybko łapie fixa, a jego precyzja pozwala na prawidłowe korzystanie z nawigacji samochodowej. Archos Diamond S został wyposażony w slot na dwie karty microSIM i obsługuje łączność LTE Cat.4 o maksymalnej szybkości pobierania do 150 Mbps. Co do jakości rozmów, to w przypadku Diamond S jest problem z głośnikiem. Dźwięk wydobywający się z głośnika jest ewidentnie za cichy i stłumiony. Warto wspomnieć, że urządzenie wspiera funkcję USB OTG, dzięki której możemy podłączyć, np. dysk zewnętrzny czy też myszkę lub klawiaturę.

Podsumowanie

Archos Diamond S może być ciekawym urządzeniem jeśli popatrzymy na wydajność , wygląd i jakość wykonania, która w żadnym stopniu nie odbiega od tego, co oferują urządzenia konkurencji. Na plus można zaliczyć także przyzwoity ekran Super AMOLED. Moim zdaniem, dużym minusem jest niezbyt pojemny akumulator oraz kiepski aparat. Reasumując Diamond S będzie idealny dla osób, które będą go wykorzystywać do podstawowych zastosowań, natomiast możemy zapomnieć o dobrych zdjęciach, które niestety pozostawiają wiele do życzenia. Archos Diamond S nie zaimponował mi właściwie niczym szczególnym. Ot, po prostu zwykły przeciętniak.