W wielu sytuacjach korzystamy ze smartfona ze zredukowaną (ręcznie lub automatycznie) jaskrawością ekranu. Przyciemnienie wyświetlacza nie musi oznaczać zmniejszenia jego czytelności, a wpływa zbawiennie na baterię. Jest jednak sporo urządzeń które padają w boju po wystawieniu ich na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, nawet po zmaksymalizowaniu jasności ekranu. Czy istnieją niedrogie smartfony sprawdzające się w tak ekstremalnych warunkach? Owszem, choć z góry uprzedzam że przygotowane zestawienie z pewnością jest niepełne, z przyczyn które wyjaśnię niżej.
Producenci urządzeń mobilnych w publikowanych specyfikacjach często nie uwzględniają wielu, czasami istotnych, detali. Dotyczy to np. wydajności pamięci wbudowanej czy rozmiarów sensora aparatu. Podobnie jest z jasnością wyświetlaczy. Aby więc poznać wartość tego parametru musiałbym osobiście przetestować przy użyciu specjalistycznej aparatury wszystkie obecne na rynku niedrogie smartfony, co jest nierealne, lub też oprzeć się na wynikach badań przeprowadzonych przez przygotowanych do tego specjalistów. Na szczęście portal Phone Arena zadał sobie trud przeegzaminowania pod tym kątem sporej grupy sprzętu. Jest jednak pewien szkopuł – Phone Arena to witryna o amerykańskich korzeniach, ignorująca istnienie wielu producentów obecnych na naszym rynku. Ponadto testom nie poddano wszystkiego co tylko wpadło w ręce, co wydaje się zrozumiałe. Tym niemniej udało mi się wyłowić całkiem przyzwoity zestaw smartfonów spełniających kryteria przyświecające niniejszemu cyklowi. Aby nie powtarzać w kółko jego założeń, odsyłam do jednego z wcześniejszych odcinków.
Rekordy luminancji (wyrażonej w nitach) należą do wyświetlaczy smartfonów nie pierwszej już młodości – Nokii Lumii 720 i BlackBerry Z10. Jednak wciąż można je znaleźć na półkach sklepów. Z „leżakami magazynowymi” trzeba jednak uważać. Na bliźniaczą sprzętowo Lumię 620 trzeba wydać dwukrotnie więcej niż na jej stosunkowo niedrogą siostrę. Trafiła jednak na listę ze względu na wyjątkowo kompaktowe wymiary. Przemyciłem również Xiaomi Redmi Note 2, pomimo wyniku minimalnie słabszego od umownej granicy 500 nitów.
Aby ułatwić zaprzyjaźnienie się z niewiele mówiącymi nitami podam jeszcze przykłady luminancji osiąganych przez popularne smartfony:
- Galaxy S III – 294
- Lumia 525 – 328
- LG G2 mini – 334
- Lumia 640 – 352 (dużo gorzej od wariantu XL)
- Moto G (2014) – 390
- Xperia L – 410
Na marginesie dodam, że bardzo jasne ekrany posiadają smartfony Apple (z tabletami jest nieco gorzej). Najsłabszy z przebadanych przez Phone Arena „jabłkofonów”, iPhone 5, może poszczycić się wynikiem 535 nitów. Niestety, nic nie wskazuje na to by sprzęt z Cupertino mógł kiedykolwiek znaleźć się w przygotowywanych przeze mnie zestawieniach.