Na początku ubiegłego roku na naszym rodzimym rynku pojawiły się pierwsze urządzenia nazwane hybrydami czyli połączeniem tabletu oraz netbooka, które działa pod kontrolą najnowszej wersji okienek czyli Windowsa 8. Od tego czasu, gdy Asus zaprezentował Transformer Booka T100 otrzymaliśmy kilkanaście podobnych urządzeń od różnych producentów. Większość z nich działa pod kontrolą układu Intela. Końcówka ubiegłego roku przynosi nam małą rewolucję czyli zupełnie nowy układ Intel Core M, dzięki któremu coraz bardziej tablety z Windowsem przypominają pełnoprawne urządzenia. Jak wypada jedno z pierwszych sprzętów działających pod kontrolą Core M? Przekonacie się czytając poniższą recenzję.
Zawartość pudełka oraz technikalia
Przede wszystkim przygotujcie się na sporych rozmiarów pudełko. Wynika to głównie z wielkości samego urządzenia, gdyż nie jest to standardowo tablet o przekątnej 10,1 lecz już 12,5 calowe „monstrum” dodatkowo klawiatura, oraz specjalna ładowarka z odczepialnym kablem USB. Jednak co mnie najbardziej cieszy w takich zestawach to skórzane etui na całą hybrydę. Jeśli chodzi o samo etui jest eleganckie, skórzane z logiem Acera. Reszta zestawu jest już bardziej standardowa czyli biały kabel ze specjalnym wyjściem.
Pod względem specyfikacji otrzymujemy jeden z najmocniejszych urządzeń dostępnych na rynku, sercem Aspire Switch 12 jest czterordzeniowy układ Intela Core M. Do tego dochodzi 4 GB pamięci operacyjnej RAM, a także w zależności od wersji 60 GB lub 128 GB dysk SSD. Dodatkowo specyfikację uzupełnia cały zestaw modułów łączności Bluetooth, Wi-Fi, zabrakło co prawda 3G lub LTE. Pełną specyfikację znajdziecie w tabelce poniżej.
Jakość wykonania oraz design
Acer w swoim portfolio ma całą gamę urządzeń, począwszy od smartfonów, a także tabletów. Wśród nich zdarzały się urządzenia bardzo ciekawe po względem wykonania i designu, ale też niestety te mocno przeciętne i w przypadku Aspire Switch 12 mam spory problem przypisać go do jednej z tych kategorii. Po pierwsze urządzenie to jako sam tablet nie należy do najmniejszych, lecz już jako netbook to zdecydowanie bardziej mobilny sprzęt. Cała obudowa została wykonana z plastiku, który ma specyficzną fakturę, dzięki czemu dobrze leży w dłoniach i nie ma możliwości by się wyślizgnął. Z drugiej strony trzymanie w jednej dłoni tabletu, który mimo wszystko waży trochę (już sam fakt, że mamy ekran 12,5 cala) sprawiają, że mimo wszystko jako tablet jest mniej poręczny i szybciej męczy użytkownika. Inna sprawa, że gdy już używamy go jako netbooka z klawiaturą, to staje się zdecydowanie poręczniejszy i wygodniejszy. Wracając do obudowy ta nie przekonuje mnie jeśli chodzi o odporność mechaniczną. Dokładnie nie wiem z czego to wynika, ale plastik nie sprawia najlepszego pierwszego wrażenia. Natomiast gdy dłużej miałem okazję się pobawić Acer Aspire Switch 12 to złe pierwsze wrażenie powoli zanikało i widać, że tajwański producent zastosował plastik dobrej jakości. Jeśli chodzi natomiast o sam design, hmm tutaj mam zdecydowanie więcej uwag. Po pierwsze widać, że Acer chciał zachować nowoczesną prostą bryłę, mimo iż całe urządzenie jest dosyć mocno kanciaste nie sprawia wrażenie nowoczesnego. Przypomina na oko staromodne pierwsze laptopy, ta bryła jest po prostu toporna i niezbyt ciekawa, dodatkowo na krawędziach przedzielona grubszym odcięciem. Tym bardziej, że bryłę trudno jednoznacznie określić, bowiem mamy niewielką odchylaną podstawkę, do której można przyłączyć niewielką klawiaturę. Sama podstawka daje kilka dodatkowych funkcjonalności przede wszystkim jako desktop może pracować stabilnie na biurku, w formie podstawki, podwyższenia, wówczas mamy do czynienia z tentem, gdy doczepimy klawiaturę od frontu wyświetlacza otrzymujemy netbooka, a „uwalniając” ją komputer desktopowy. Moim zdaniem trochę w tej sferze Acer przekombinował, bowiem na dłuższą metę, taka klawiatura odłączona w połowie od podstawki nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem.
Od frontu prócz dużego ekranu, przedniego obiektywu aparatu oraz loga Acera nie znajdziemy więcej elementów. Zabrakło na przedzie loga systemu Windowsa, (który działa jak przycisk home). Co niestety w przypadku korzystania z urządzenia jako tabletu bez dodatkowej klawiatury jest odczuwalne i dosyć irytujące (trzeba szukać klawisza na prawej krawędzi). Można powiedzieć, że również od frontu, ale u samego dołu wyginanej podstawki mamy dwa głośniki. Grają one dobrze i całkiem głośno więc do biurowego zastosowania jak najbardziej się nadadzą. Przejdźmy do krawędzi. Na prawej, idąc od góry znajdziemy wyjście micro HDMI, nieco niżej micro USB w wersji 3 (notabene prócz Galaxy Note 3 nie miałem z nim nigdzie do czynienia), niewielki otwór w którym znajduje się klawisz reset, a także wyjście dzięki któremu podłączymy urządzenie do zasilania. Górna krawędź to dwa elementy przycisk power z niewielką diodą informującą LED, a także slot na kartę micro SD. Na prawej umiejscowione zostało wyjście słuchawkowe mini jack 3,5 mm, wcześniej wspomniany klawisz home, a niżej klawisz regulacji głośności, który jak na standardy tabletowe i smartfonowe jest dosyć krótki przez co często miliłem go z home. W odginanej podstawce znajdziemy jedynie pełnoprawne wyjście USB, a także miejsce na zaczepy klawiatury. Szkoda, że Acer nie zdecydował się na dodanie drugiego wyjścia USB, podłączenie bezprzewodowej myszki i pendrive wymaga od nas użycia HUBa, bez którego w przypadku Acera Swtich 12 ani rusz, nie mówiąc już np. o zewnętrznym modemie czy innych dodatkach.
Klawiatura
Osobny akapit postanowiłem poświęcić klawiaturze, która jest nieodłącznym elementem hybryd w urządzeniach mobilnych. W tym przypadku Acer postawił na jej dużą mobilność. Bowiem nie jest ona o wymiarach całego urządzenia, lecz jego połowy, przez co tajwański producent nie miał zbyt wiele miejsce na upchnięcie całej klawiatury i dodatkowo touchpada, dlatego też zrezygnowano z panelu dotykowego na rzecz grzybka, ale o tym za chwilę. Sama klawiatura jak mówiłem jest mała i niezwykle lekka, a przy tym cienka. Sama w sobie nie zawiera żadnego dodatkowego dysku czy baterii, co mnie akurat nieco zasmuciło bowiem wbudowane 64 lub 128 w zależności od wersji wewnętrznej pamięci do zdecydowanie za mało (ewentualnie można ją rozszerzyć za pomocą karty micro SD). Klawiatura ma standardowe rozmieszczenie poszczególnych klawiszy, ale jak się domyślacie bez klawiatury numerycznej, a strzałki są mocno upchnięte. Jak wygląda ergonomia? Moim zdaniem dosyć przeciętne, pisałem do tej pory na różnych wersjach klawiatur i ta zupełnie nie przypadła mi do gustu mimo iż klawisze są dobrej wielkości a poszczególne przyciski są w odpowiedniej odległości od siebie to pisanie bezwzrokowe na niej dla mnie było udręką. Może to kwestia dłuższego przyzwyczajenia, osobiście jestem dosyć mocno zawiedziony samą klawiaturą. Inna sprawa to wcześniej wspomniany grzybek zamiast touchpada. Korzystanie z niego choć przez chwilę jest drogą przez mękę. Przez ponad dwa tygodnie testów nie okiełznałem go w ogóle, mimo usilnych prób działał jak chciał, dlatego też od ręki podłączałem dodatkowo myszkę.
Ekran
W przypadku tabletów do tej pory miałem do czynienia maksymalnie z ekranami o przekątnej 11,6 cala, większych modeli w naszej redakcji nie było, więc testowany przeze mnie sampel będzie numerem jeden jeśli chodzi o wielkość wyświetlacza. Model ten został wyposażony w matrycę 12,5 cala, która pracuje z maksymalną rozdzielczością Full HD i powiem szczerze, że duet ten spisuje się bardzo dobrze. Obraz jest przede wszystkim ostry, trudno dojrzeć poszczególne piksele, a odwzorowanie kolorów stoi na bardzo przyzwoitym wysokim poziomie. Co do reakcji na dotyk również nie zauważyłem z nią problemów. Czasem jedynie zdarzały się drobne opóźnienia, lecz były one sporadyczne i nie rzutowały na cały odbiór sprzętu. Cóż mogę powiedzieć o samym ekranie, osobiście poszedłbym na pewne ustępstwa jeśli chodzi o rozdzielczość w takim urządzeniu wolałbym matrycę HD, wówczas zauważalnie powinna wzrosnąć wydajność w grach, a tak obraz jest bez zarzutów jednak pod względem wydajnościowym bywa różnie, ale o tym nieco później.
Bateria
W przypadku tabletów sytuacja z bateriami wygląda niestety podobnie jak miało miejsce przy smartfonach, pojemność ogniw jest zdecydowanie zbyt mała i to jest problem szeroko rozumianej branży mobilnych technologii, następne miesiące nie zapowiadają jakiejś szczególnej zmiany pod tym względem. Jeśli chodzi o testowany sampel i jego wydajność na jednym ładowaniu, wyniki są zadawalające, choć do rewelacyjnych nie można ich zaliczyć. Przy całkiem sporym obciążeniu możemy cieszyć się kilkoma godzinami działania, co w porównaniu do podobnych konstrukcji tylko laptopowych jest ciężkie do osiągnięcia. Szkoda, że Acer nie dodał dodatkowej baterii w samej klawiaturze, zauważalnie mogłoby to zmienić długość działania, a tak jest po prostu przeciętnie.
Oprogramowanie
Portfolio urządzeń działających pod kontrolą Windowsa w ostatnim czasie mocno się zwiększa, dochodzi sporo budżetowych rozwiązań, a także czołowi producenci dorzucają swoje trzy grosze. Acer Aspire Switch 12 działa pod kontrolą najnowszej wersji okien oznaczonych numerem 8.1 nie ma tutaj zaskoczenia, bowiem większość jak nie wszystkie hybrydy typu 2 w 1 działają na Windowsie. Teraz również nasuwa się pytanie odnośnie aktualizacji do nie tak dawno zapowiedzianej wersji Windowsa 10, cóż w tej chwili nie jestem w stanie odpowiedź na to pytanie, bowiem zależy to nie tylko od samego Acera, ale także Microsoftu i specyfiki nowych okienek. Acer jak to bywa w większości smartfonów czy tabletów dorzuca pakiet podstawowych aplikacji, które notabene w większości wypadków nie są warte uruchomienia. Ograniczają się w dużej mierze do reklamy innej usługi, lub współpracy pomiędzy Acerem a zewnętrzną firmą.
Internet
Hybrydy są specyficznymi urządzeniami działającymi pod kontrolą Windowsa. W przypadku ósemki, która jest pomostem pomiędzy laptopami, a tabletami mamy do czynienia jakby z dwoma wersjami przeglądarek i oprogramowania jako takiego. Biorąc pod uwagę chociażby Internet Explorera, który jest dostępny od razu po uruchomieniu urządzenia. Jedna wersja jest przygotowana z myślą o urządzeniach mobilnych. Na pierwszy rzut oka przypominająca wersję z Windows Phone, druga zwykła desktopowa. Jedną uruchomiamy z poziomu kafelek, druga jest już dostępna z pulpitu. Użytkownik przez co ma możliwość wyboru. Widać, że wersja mobilna jest zdecydowanie lepiej przystosowana do korzystania z ekranu dotykowego, bowiem nie musimy scrollować stron za pomocą paska, wystarczy że w dowolnym miejscu przesuniemy palec. Wbrew pozorom coś oczywistego jednak bardzo przydatnego, kilkukrotnie zdarzało mi się omyłkowo przewijać wersję desktopową przy pomocą dotyku. Obie przeglądarki działają bez większych zastrzeżeń, przede wszystkim stabilnie, co się chwali ale przy takiej mocy obliczeniowej nie powinno być zaskoczeniem. Praca nawet na wielu kartach nie powinna dostarczać dodatkowych problemów.
Multimedia
Jako że tablety i laptopy to urządzenia multifunkcyjne to stosujemy je równocześnie do kilku zadań począwszy od surfowania w internecie, przez pracę biurową skończywszy na graniu czy oglądaniu filmów. W przypadku testowanego modelu Acer Switch 12 model ogólnie rzecz biorąc reprezentował przyzwoity poziom, oferuje bowiem komplet podstawowych wyjść, dzięki którym będziemy mogli bez większych problemów podpiąć urządzenie chociażby do telewizora. Oglądanie filmów na takim ekranie i dzięki całkiem potężnym bebeszkom również nie powinno dostarczać dodatkowych problemów. Głośniki grają na przyzwoitym poziomie, a ich rozmieszczenie również zostało przemyślane.
Wydajność oraz gry
Wydajność to sprawa kluczowa w przypadku nowych układów wchodzących na rynek, wielu producentów sprzętu ściga się na liczby w benchmarkach, jednak często się zdarza, że nie mają one faktycznego odzwierciedlenia przy normalnym korzystaniu z urządzenia. Jak wygląda sprawa z Core M? Powiem tak, do pracy biurowej, oglądania filmów będzie to naprawdę bardzo dobry wybór, system działa naprawdę bardzo szybko bez większych problemów, nawet uruchomione kilka aplikacji naraz nie robią na tablecie większego wrażenia. Jeśli natomiast chodzi o gry tutaj jest również zauważalnie lepiej niż chociażby w normalnych hybrydach. Bez przeszkód powinniśmy zagrać w Diablo III czy Torchlighta 2, a także mniej zaawansowane technologicznie gry. W czasie miałem okazję porównać wyniki benchmarków z podobną specyfikacją normalnego latopa, i wyniki w samych benchmarkach są naprawdę zbliżone, co może tylko bardzo dobrze świadczyć o nowym układzie Intela.
Łączność
W przypadku łączności, modułów łączności bezprzewodowej otrzymujemy tak na dobrą sprawę jedynie podstawowe moduły takie jak Wi-Fi czy Bluetooth. One sam w sobie działają bez zarzutów, nie zdarzało się by nagle przerwały połączenie, nie ma problemów również z zasięgiem. Osobiście najbardziej brakuje mi jako modułu LTE czy choćby 3G, byłby to całkiem mocny argument na zakup takiego urządzenia w konkurencji do zwykłych laptopów.
Podsumowanie
Trudno mi jest jednoznacznie ocenić Acera Switch 12, bowiem pod względem specyfikacji uwag nie mam – Intel Core M, 4 GB RAMu, ekran 12,5 cala Full HD to wszystko sprawia, że tablet działa naprawdę bez zarzutów. Inna sprawa to nieco przekombinowany design urządzenia, moim zdaniem ma pierwszy rzut oka całość odrzuca, przez co zapracowanie na dobry wizerunek jest ciężkie.