CAT B15Q – smartfon do zadań specjalnych

Podczas najgorętszych premier gigantów nie wielu z was zwraca uwagę na mniejszych producentów elektroniki. Wielu z was narzeka również, na jakość wykonania i wytrzymałość flagowców. Dziś zaprezentuję Wam sprzęt producenta maszyn budowlanych Caterpillar. Nie trudno się domyślić, że jest to sprzęt bardziej wytrzymały od zwykłych smartfonów. Jak bardzo jest wytrzymały i jak wygląda sprawa jego użytkowania? O tym przekonamy się w poniższej recenzji.

Zawartość pudełka oraz dane techniczne

Telefon przywędrował do mnie w skromnym, małym opakowaniu. W środku znajdziemy jedynie samą słuchawkę oraz dwuczęściową ładowarkę. W zestawie znajduje się również instrukcja obsługi w kształcie telefonu oraz karta gwarancyjna. Wszystko jest ładnie zapakowane.

DSCN5202

Przyjrzyjmy się teraz specyfikacji telefonu.

Powyższe parametry nie wyglądają zbyt zachęcająco jak na sprzęt kosztujący 1300 zł Czy telefon jest wart swojej ceny? O tym przekonamy się w dalszej części recenzji.

Jakość wykonania oraz design

Cat to nietypowy smartfon, służący do pracy w nietypowych warunkach. Pokryty jest warstwą gumy oraz zawiera aluminiowe elementy. Całość wygląda bardzo solidnie.

DSCN5172
Przód wygląda bardzo solidnie. Wystające elementy po bokach chronią ekran przed uszkodzeniami.
DSCN5198
Tył również wygląda bardzo solidnie. Aparat oraz lampa błyskowa jest schowana w środku. Wadą jest zamknięcie obudowy na dole. Bardzo łatwo można ułamać mechanizm.
Po otworzeniu telefonu ujrzymy wymienialną baterię, slot na dwie karty SIM oraz slot na kartę microSD. Jak widac zna zdjęciu zatrzaski nie są szczególnie mocne, jednakże są mocniejsze od zwykłych smartfonów.
Po otworzeniu telefonu ujrzymy wymienialną baterię, slot na dwie karty SIM oraz slot na kartę microSD. Jak widać zna zdjęciu zatrzaski nie są szczególnie mocne, jednakże są mocniejsze od zwykłych smartfonów.

CAT jest miły w dotyku. Biorąc go do ręki czuć porządną jakość obudowy – pewnie trzyma się go w ręku. Używając go poza domem nie bałem się o to, że wypadnie mi z ręki lub, że zostanie zalany podczas rozmowy w deszczu. Wielokrotnie sprawdzałem jego wytrzymałość zrzucając go różnych warunkach (zdarzyło mi się także rzucić nim w inne przedmioty 🙂 ). Wszystkie próby przerzedł bez szwanku. Czasami nie wytrzymywał jeden zatrzask i musiałem ponownie zamocować tył. Jednakże nie doznał on żadnych urazów mechanicznych.

Telefon trzymałem cały czas bez pokrowca razem z kluczami. Corning Gorilla Glass 2 spełnia tutaj swoje zadanie. Panel dotykowy bez problemu rozpoznaje również mokre palce. Certyfikat IP67 oraz standard militarny 810G świadczy o wytrzymałości tego telefonu na wodę, pył oraz wstrząsy.

Ekran

Ekran Caterpillara nie powala na kolana. Matryca o przekątnej 4 cale sprawia, że telefon jest poręczny, jednakże pisanie na nim może sprawiać kłopot ludziom o dużych palcach. Matryca TFT wyświetla poprawne kolory, jednakże odbiegają one znacząco od ekranów stosowanych w innych urządzeniach – kolorom brakuje głębi. Ekran jest w miarę jasny, rozdzielczość 800 x 480 w zupełności wystarcza przy 4-calowej przekątnej. Kupując telefon kosztujący ponad 1300 zł oczekiwałbym dużo lepszego ekranu.

Panel dotykowy błyskawicznie reaguje na dotyk nawet, gdy nasze palce są mokre. Przyciski do sterowania telefonem na dole są podświetlane, tak samo szybko jak panel dotykowy reagują na dotknięcie.

Aparat

W modelu B15Q mamy do czynienia z dwoma aparatami – tylnym 5 Mpix i tylnym VGA. Tylny aparat robi przyzwoite zdjęcia oraz w miarę dobre filmy. Mimo, iż nie jest to jakość flagowców to w zupełności wystarczy nam do zrobienia wyraźnych zdjęć. Tylna kamerka – no cóż, nadaje się ona jedynie do wideorozmów.

Specyfikacja zapewnia nas, że tylną kamerką nagramy filmik w HD. Jednakże nigdzie nie znalazłem takiej opcji. Maksymalna rozdzielczość to 480p (format 3gp). Dodatkowo standardowa aplikacja dostarczona z urządzeniem robi zdjęcia jedynie w rozdzielczości 1,3 Mpix. Musiałem doinstalować zewnętrzną aplikację, aby zrobić zdjęcia w pełnej rozdzielczości.

Oprogramowanie

W zestawie dostajemy system Android w wersji 4.4.2. Jest to „czysty” Android zawierający drobne udogodnienia. Całość chodzi bardzo sprawnie. Mimo 1 GB pamięci RAM nie odczułem żadnych przeładowań aplikacji ani żadnych przycięć. Dla porównania LG G Pad 8.0 LTE o podobnej konfiguracji chodził wolniej  W zestawie dostajemy klawiaturę SwiftKey, autorską aplikację aparatu, która niestety jest gorsza od oryginału, (o czym pisałem w sekcji aparat). Niestety telefon kila razy zrestartował się samoczynnie (w ostatnim tygodniu testowania nie doświadczyłem tych problemów). Nie byłem w stanie ustalić okoliczności samorestartów, ponieważ działo się to jak telefon leżał na biurku oraz podczas zwykłego użytkowania. Szkoda, bo oprogramowanie zapewniało bardzo wysoką wygodę użytkowania. Mam nadzieje, że zarówno problemy w aplikacji Aparatu (robienie zdjęć w 5 Mpix oraz nagrywanie w HD) oraz samorestarty zostaną szybko poprawione w aktualizacji oprogramowania.

Dodatkowo telefon otrzymuje udogodnienia dla obsługi dwóch kart SIM jednocześnie. Zarządzanie dwoma kartami  odbywa się bez problemów. W opcjach systemu możemy ustawić domyślną kartę SIM dla danej czynności lub pozwolić na wybranie jej np. podczas wykonywania połączenia. Całe oprogramowanie nie różni się wiele od innych urządzeń z tym samym układem SoC.

Internet

Przeglądanie Internetu to dla niektórych „smartfonowców” najważniejsza możliwość obecnych urządzeń, więc ważne jest to, co otrzymujemy w zestawie. Do telefonu dostarczony cały pakiet od Google (tzw. Gapps) w tym przeglądarka internetowa Google Chrome. Wielu z Was zapewne ma ją w swoich urządzeniach, tutaj także nie znajdziemy rewelacji. Całość chodzi płynnie, strony otwierają się szybko, przeglądanie kilku kart na raz nie stanowi dla Cata żadnego problemu. Pod tym względem B15Q spełnia swoje zadanie.

Screenshot_2014-11-01-20-15-59

Multimedia

Multimedia w testowanym modelu wywołały mieszane uczucia. Głośnik telefonu nie wychyla się ponad przeciętną, natomiast dźwięk na słuchawkach, dźwięk jest pozbawiony basów, jest po prostu płytki – funkcja poprawy dźwięku wręcz go pogarsza, a standardowy equalizer nie pozwala nam na zbyt wiele. Dla porównania teoretycznie słabszy LG Swift L9 gra o niebo lepiej. Telefon odtworzył większość testowanych formatów plików. Miał jedynie problem z mniej znanymi plikami: aiff, au, rmvb i wmv (brak dźwięku). Do odtwarzania muzyki dostajemy jedynie to, co oferuje nam Google (standardowa galeria oraz aplikacja Muzyka Play) – jest to całkiem dobry zestaw aplikacji.

Wydajność oraz praca na baterii

Mimo, iż ogólna płynność jest na bardzo wysokim poziomie to cyferki nie wyglądają już tak zachęcająco – jest to poziom mniej więcej wszystkich urządzeń o podobnej konfiguracji. Na niewymagające gry możemy sobie pozwolić, jednak te mocniejsze ogranicza słaby układ graficzny – niektóre da się odpalić po obniżeniu detalów. W skrócie nie jest to smartfon do wymagających gier, za to spełni swoje zadanie podczas grania w odprężające gry.

Wyniki najpopularniejszych benchmarków. Jak widać nie jest to smartfon do wymagających gier.
Wyniki najpopularniejszych benchmarków. Jak widać nie jest to smartfon do wymagających gier.

Podczas użytkowania telefonu zdarzyły mi się sytuacje nagłego spadku baterii. Działo się to, gdy używałem telefonu po naładowaniu go do 100%. W pewnym momencie Cat osiągnął poziom baterii 50%. Po 5 minutach użytkowania miałem już tylko 30%, a po 40 minutach nieużywania nie mogłem już uruchomić telefonu. Nie wiem co było przyczyną takiego stanu rzeczy, software pokazuje dobry poziom baterii, gdy nie ładuję go do pełna. Wszystko przedstawione jest  na poniższym wykresie:

Jakość rozmów oraz łączność

Rozmowy telefoniczne na tym urządzeniu nie sprawiają żadnych kłopotów dopóki nie zaczniemy rozmawiać w głośnych pomieszczeniach. Głośnik przy uchu jest trochę za cichy i np. w szkole ciężko dogadać się telefonicznie. Działanie Internetu poprzez Wi-Fi odbywa się bez kłopotów, natomiast podczas połączenia przez 3G miałem problemy z kartą Play – łączenie z Internetem trwało około 2 minut (ta sama karta działała perfekcyjnie na innym telefonie), natomiast, gdy włożyłem kartę operatora Plus problemy ustały. Używanie dwóch kart SIM jednocześnie również nie sprawia problemów, o czym pisałem już wcześniej. Komunikacja Bluetooth również działa bez zarzutu.

Bardzo często słyszy się, że układy Mediatek mają problemy z GPS, jednakże ten smartfon jest wyjątkiem. Pozycja zostaje ustalona po około 20 sekundach przy pochmurnej pogodzie. Zdarzają się tymczasowe utraty sygnały, jednak łączność jest odnawiana błyskawicznie. W pomieszczeniu GPS ma problemy z działaniem (musiałem podejść do okna, aby złapać pozycję), ale nie widzę sensu używania GPSa w budynku.

Działanie GPSa w mieście
Działanie GPSa w mieście

Podsumowanie

Cat B15Q to urządzenie, które spełnia swoje zadanie, jako wytrzymały smartfon, ale posiada wiele wad wieku dziecięcego (samoczynne restarty, niedopracowane dostarczone aplikacje). Jego możliwości multimedialne również pozostawiają wiele do życzenia. Na plus zaliczam obsługę dwóch kart SIM jednocześnie oraz płynne oprogramowanie. Uważam, że od telefonu za 1400 zł można wymagać o wiele więcej.