26 grudnia Asus na swoim kanale na YouTube umieścił krótki zagadkowy filmik, na którym w centrum Tajpej spada na głowy przechodniów deszcz kolorowych piłeczek opatrzonych numerami 4, 5 i 6. W końcówce pojawia się sugestia rozwiązania łamigłówki na targach CES.
Rzesze Sherlocków Holmesów podjęły się próby wcześniejszego rozwikłania tajemnicy, wieszcząc że Asus pokaże w Las Vegas nową rodzinę smartfonów wyposażonych w ekrany o wielkości odpowiadającej pojawiającym się na filmie liczbom. I nie pomyliły się. Asus pochwalił się na targach trzema telefonami z Androidem 4.3, noszącymi wspólną nazwę ZenFone, nawiązującą, jak nietrudno się domyślić, do głęboko zakorzenionego w kulturze chińskiej nurtu buddyzmu. Charakterystyczny dla religii zen minimalizm znalazł odbicie w proponowanych cenach urządzeń, o czym za chwilę, oraz w wyglądzie autorskiej nakładki Asusa – ZenUI. ZenFony wyróżniają się zastosowaniem dość rzadko spotykanych w smartfonach procesorów Intela. Asus już wcześniej eksperymentował z Atomami, podobnie jak Samsung, Lenovo, czy Motorola, jednak wciąż częściej można je znaleźć w tabletach niż w telefonach. Użyte jednostki, Z2520 w ZenFonie 4 i Z2580 w pozostałej dwójce, to przedstawiciele nie najnowszej już architektury Clover Trail+ osadzonej w krzemie przy wykorzystaniu procesu technologicznego 32 nm. Tym niemniej sprawdziły się całkiem nieźle we wcześniejszych konstrukcjach, a przy okazji śmiem podejrzewać, że na decyzję Asusa o ich wyborze mogła wpłynąć promocyjna oferta Intela, który od dłuższego czasu stara się powiększyć swój udział w mobilnym rynku. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć wysoce atrakcyjne ceny zaproponowane przez Asusa, odpowiednio: 99, 149 i 199 dolarów amerykańskich? Przyjrzyjmy się w skrócie co za te relatywnie niewielkie kwoty możemy otrzymać.
ZenFone 4
- 1 GB RAM
- 4 GB pamięci wbudowanej
- wyświetlacz 800 x 480 TN
- kamery: 5 Mpx – tył, 0.3 Mpx (VGA) – przód
- bateria 1170 mAh, wymienna
ZenFone 5
- 1 GB RAM
- 4 GB pamięci wbudowanej
- wyświetlacz 1280 x 720 IPS
- kamery: 8 Mpx (Pixel Master) – tył, 2 Mpx – przód
- bateria 2050 mAh, niewymienna
ZenFone 6
- 1 lub 2 GB RAM
- 8 lub 16 GB pamięci wbudowanej
- wyświetlacz 1280 x 720 IPS
- kamery: 13 Mpx (Pixel Master) – tył, 2 Mpx – przód
- bateria 3230 mAh, niewymienna
Na największe niedostatki cierpi najmniejszy z trójki braci – matryca Twisted Nematic, niewielka bateria, słabszy procesor. Kłopoty ze znalezieniem zdjęcia prezentującego tył telefonu mogą również wskazywać na brak diody doświetlającej. Nie zapominajmy jednak o cenie. Gdzieś trzeba było dokonać cięć aby zaproponować telefon za 99 USD. Dwa pozostałe modele posiadają tylne kamery z technologią Pixel Master, która zgodnie z zapewnieniami Asusa obsługuje stabilizację obrazu i poprawia jakość zdjęć w kiepskich warunkach oświetleniowych. Najsłabszym punktem ZenFona 5 wydaje się być skąpa ilość pamięci flash. Cena największego modelu (199 USD) obowiązuje dla najskromniejszego wariantu (1 GB RAM, 8 GB flash).
Asus zapowiada rychłą aktualizację ZenFonów do Androida 4.4. Jeśli dodatkowo przyłożył się do ich starannego wykonania, w czym dotąd raczej nie zawodził, i planuje ich ogólnoświatową dystrybucję, ma chyba szanse na zajęcie wysokiej lokaty w coraz tłumniej obsadzonym wyścigu w konkurencji „niedrogi i przyzwoity telefon dla mas”.
Źródło: unbox.ph