Badland w końcu na Androida.

Badland to jedna z najbardziej nagradzanych i wychwalanych gier Indie. Była na iOS, była na BlackBerry. Teraz w końcu nadeszła chwila gdy trafi na urządzenia z Androidem. Co ciekawe – za darmo!

Gra na iOS pojawiła się już w marcu tego roku. Cena? Aktualnie jakieś 3,60 euro. W BlackBerry World ukazała się w zeszłym miesiącu i kosztuje podobnie. Jednak gdy przyszło do wypuszczenia wersji na urządzenia z Androidem, Frogmind, twórca gry, postanowił udostępnić ją za darmo. Oczywiście nie tak do końca ponieważ gra zawiera reklamy oraz podzielona jest na dwie części. By usunąć reklamy lub uzyskać dostęp do wszystkich 80 leveli, trzeba zapłacić.

Skąd taka decyzja? Otóż w wywiadzie z zeszłego miesiąca twórca wyjaśnił, że Google Play opcja premium nie działa zbyt dobrze a poza tym ludzie chętniej pobierają aplikacje w wersji darmowej i wielu z nich jest skłonnych do ponoszenia opłat już wewnątrz aplikacji. W niektórych przypadkach ilość pobrań aplikacji, która stała się darmowa, wzrasta nawet stukrotnie.

Czy to oznacza, że użytkownicy Androida to chytrusy, dusigrosze i kutwy? Nie. Taka sama zasada dotyczy innych platform. Wszyscy lubią darmówki ale faktem jest, że Android przyzwyczaił ludzi do niskich cen i zjawisko jest tam bardziej rozpowszechnione a ludzie niechętnie płacą za aplikacje z góry.

Myślę, że trochę na rzeczy jest tu ilość niedopracowanych i kiepskich aplikacji na tą platformę. Jeśli na iOS coś jest płatne to można mieć nieomal pewność, że jest też dopracowane i da się z tego wygodnie korzystać. Android już takiej pewności nie daje. Sam naciąłem się kilka razy na różnych oszustów i cwaniaczków, którzy kazali sobie płacić, obiecywali cuda a potem okazywało, że aplikacja przestaje działać, krzaczy, nie dostaje wsparcia a o odzyskaniu pieniędzy można tylko pomarzyć.

Grę znajdziecie pod tym adresem w Google Play.

Źródło: allthingsdigital.com