Microsoft rozsyła Windows Phone 7.8, ale zaraz…

Właśnie, zaraz. Zatrzymajmy się i pomyślmy – dlaczego np. Ja, posiadasz Nokii Lumii 800 nie mogę dodać i zsynchronizować sobie kontaktów i kalendarza z chmury Google? Dlaczego Ja, posiadasz HTC Mozart po wgraniu nowszego nieoficjalnego ROMu nie mogę dodać kontaktów które bezpiecznie i szybko trzymam na chmurze Google z powodu testów urządzeń opartych właśnie na systemie Google?

Dlaczego na systemie Windows 8 nie mogę dodać Gmaila i kontaktów z chmury Google jak miejsce to miało jeszcze parę miesięcy temu?
Prawda, wiem… Google wyłączyło opcje Active Sync dla urządzeń opartych o system Windows.
Jest to bardzo bolesne posunięcie, ale jasno pokazuje że kto mieczem wojuje od miecza ginie, i tak w tym przypadku ograniczenia koncernu Microsoft dotyczące systemów Windows Phone 7/8, Windows 8 i RT spowodowały brak aplikacji Google i późniejsze zamknięcie tych zintegrowanych w system – w listopadzie ma to powrócić, lecz żyjemy teraz, nie jutro.

Ale co do poprawek, dostajemy system z numerkiem 7.10.8862.144, prócz paru Bugów poprawiono problem z żywymi kafelkami, przyśpieszono działanie OS’u jednak, zapomniano dopisać że usługi Google zniknęły – oj, taki psikus.
Bardzo mnie ta sytuacja irytuje, może dlatego że suma sum jestem posiadaczem telefonu opartego o system Microsoftu, i teraz każde dodanie kontaktu będzie musiało lądować wpierw na chmurze M$, następnie ręcznie będę musiał przenieść go do Google i w drugą stronę – gdy nie wiecie o co chodzi, chodzi o pieniądze…

Co sądzicie na ten temat?

Źródło: lifehacker.com