Ahh, jakiś miesiąc temu rozpoczął się kolejny sezon naszej ulubionej opery mydlanej „Moda na patent”. Od tego czasu USA rozstrzygnęło trochę dla Apple, brytyjska sędzina odrzuciła wnioski panów z Cupertino, mieli oni zamieścić przeprosiny na oficjalnej stronie, wstrzymano sprzedaż Galaxy Nexus i Nexusa 7- ta seria przyniosła wiele ciekawych nowych wątków, ale najciekawsze czeka na was w nowym odcinku.
A to za sprawą Ikoni, czyli ikonki aplikacji telefonu. Skrywała ona sekretny romans z całą rodziną Samsungów, a co gorsza spłodziła ona wiele, zabójczo podobnych do niej dzieci. Apple nie mogło znieść takiej zniewagi i wniosło wniosek o rozwód do sądu, prezentując analogie pomiędzy iOS a TouchWizem(absurdalne- tak jestem stronniczy- pozwy o podobny kształt produktów Koreańczyków zostały zastąpione pozwami dotyczącymi software i kopiowaniu chociażby ikony dotyczącej telefonu). I, jak wcześniej można było na logikę obalić argumenty Apple(co zrobiła rzeczona brytyjska sędzina), tak tutaj trudno nie przyznać twórcom iPhone’a racji. Sami zresztą zobaczcie, iż zdjęcia zrobione przez detektywa(yhym,to wciąż konwencja serialu) ewidentnie wskazują na winę Samsunga. Tym bardziej, iż wiele ikon-ustawień, notatnika,muzyki- jest zrealizowanych w innej konwencji, a główna bohaterka odcinka, posiada dzieci z koreańskim gigantem, co stwierdzić można na pierwszy rzut oka(klikając w obrazek, z poniższej galerii)
[nggallery id=247]
I niestety, argument, iż każdy człowiek posiada ręce i nogi(mam na myśli pozew o kształt prostokąta) łatwo obalić, ponieważ dzieci Google i HTC, nie przypominają tych z iOS.
Inną kwestią jest, iż raczej wielkiej kary Samsung za to nie zapłaci. W końcu to tylko jedna ikona, łatwo zmienić ją szybką aktualizacją, a sankcja pewnie nie przekroczy 1,000,000$(czysta spekulacja, nie jestem prawnikiem). Pokazuje to jaki poziom absurdu osiągnęła walka sądowa dwóch największych producentów smartfonów na świecie, bo takie rzeczy powinno się załatwiać poprzez porozumienie stron.
źródło:phandroid.com