Ekrany stosowane w najnowszych smartfonach to jeden z tych elementów, który zawsze budzi wielkie emocje. Każdy z użytkowników smartfonów, czy to obecnych czy to dopiero przyszłych, zwraca baczną uwagę na ten aspekt, starając się wybrać urządzenie które m.in. będzie oferowało możliwie najlepszy wyświetlacz.
Po premierze Samsunga Galaxy S3 wiele osób była mówiąc wprost, rozczarowana parametrami wyświetlacza jaki znajdzie się w najnowszym flagowym modelu Samsunga. Bynajmniej nie znaczy to, że ekran tam zastosowany jest zły, ale wielu z obserwatorów poczuła się rozczarowana zwłaszcza po przedpremierowych plotkach. Jedne z nich mówiły jakoby w najnowszym Samsungu miał znaleźć się wyświetlacz oferujący rozdzielczość 1080p, inne zaś informowały iż w Galaxy S3 znajdzie się najnowszy wyświetlacz Super AMOLED HD Plus, co również nie znalazło potwierdzenia w rzeczywistości. Zamiast tego koreański producent postanowił wyposażyć swojego flagowca w „zwykły” wyświetlacz Super AMOLED HD. Różnica pomiędzy „zwykłym” amoledem a tym z „plusem” w nazwie polega na tym, że ten pierwszy jest wyposażony w matrycę PenTile, czyli posiadającą dodatkowy subpiksel, natomiast ten drugi to typowa matryca RGB. To wszystko powoduje, że w rzeczywistości wyświetlany obraz będzie ostrzejszy i lepszej jakości na wyświetlaczu Super AMOLED HD Plus.
Szczerze powiedziawszy nie rozumiem do końca dlaczego Samsung zrezygnował z wyświetlacza Super AMOLED HD Plus tym bardziej, że najnowsze doniesienia mówią iż prawdopodobnie tego typu wyświetlacz najdzie się w Samsungu GT-i9500 bardziej znanym pod nazwą Samsung Tizen. Ma to być pierwszy telefon oparty na nowym systemie open source bazującym na Linuxie. W praktyce Tizen, bo taką nazwę ma nosić nowy system, ma być następcą systemu MeeGo i co najważniejsze ma być w pełni kompatybilny zarówno z nim jak i systemem Bada OS. Według zapowiedzi Samsunga telefon GT-i9500 ma pojawić się już w drugim kwartale tego roku.
Źródło: pocketnow.com