Samsung Galaxy SIII [Aktualizacja]

Samsung Mobile Unpacked już się zaczęło, a więc mamy i zdjęcie nowego flagowego modelu Samsunga. Z czasem dodamy więcej informacji na temat specyfikacji 😉

AKTUALIZACJA:

Impreza Samsung Mobile Unpacked już za nami, wszystkie tajemnice SGSIII już odsłoniętę. Dla wielu Galaxy S3 jest rozczarowaniem, jednak z pewnością będzie hitem sprzedaży. Jak każdy sie domyślał, sercem telefonu jest 4 rdzeniowy procesor: Exynos 4 Quad o taktowaniu 1.4 GHz. Pamięć operacyjna RAM to 1GB. Ekran ma aż 4,8 cala oraz rozdzielczość HD 1280×720. Tylny aparat to 8 megapikseli, natomiast przedni 1.9 Mpx. Telefon waży 133 gramy, a jego grubość to 8,6mm. Co wydaje się oczywiste SGSIII oparty jest na Androidzie 4.0 Ice Cream Sandwich z autorską nakładką TouchWiz UX. Obsługiwane będzie HSPA+, pojawią się także wersje z LTE. Smartfon będzie obsługiwał technologie NFC. Dostępny będie w 2 wersja kolorystycznych Harple Glaze oraz Marble White

Tak mocny procesor przyda się jedynie w grach 3D, ponieważ już poprzednik nigdy nie zawodził, jeżeli chodzi o płynność. Dlatego Samsung poświęcił więcej uwagi software’owi. Sukces iPhone’owej Siri skłonił Samsunga do stworzenia S Voice,  który z założenia spełnia dokładnie te same funkcje co wspomniana wczesniej Siri. Kolejną ciekawa aplikacją jest Pop-up Play, która pozwala na np. pisane sms’a lub przeglądanie internetu podczas oglądania filmu. SGSIII potrafi też śledzić wzrok, co pozwala np na podświetlenie ekranu tylko gdy na niego patrzymy.

Mimo, iż matryca aparatu się nie zmieniła to jakoś zdjęć jest znacznie lepsza, co jest wynikiem skupienia się na softwarze. Aplikacja aparatu zawiera ciekawe funkcję jak błyskawiczne wykonanie zdjęcia(990ms po naciśnięciu przycisku), robienie zdjęć podczas kręcenia filmu, zdjęcia seryjne czy Best Photo, czyli seria zdjęć w celu wybrania najlepszego. Ciekawa jest także dunkcja wykrywania twarzy znajomych po zrobieniu zdjęcia.

Samsung rozwijając software może wyznaczyć nowe standardy jeżeli chodzi o Androida. Pogoń za coraz lepszym hardware’em powoli staję się bezcelowa, gdyż wydajność widać jedynie w grach, które mimo wszystko są i będą domeną jednostek stacjonarnych, a w smartfonach będą zawsze jedynie dodatkiem. Wydaje się, że jest to dobra ścieżka rozwoju, ponieważ więksi mogą więcej dlatego też aplikację przez nich tworzone, często pozytywnie, jakością odbiegają od aplikacji małych developerów. W każdym razie, najlepiej na tym wszystkim wychodzić będziemy my, użytkownicy.