HTC Desire S to odświeżona wersja kultowego już modelu HTC Desire. Telefon ten został zaprezentowany na tegorocznych targach Mobile World Congress 2011. Tuż przed targami dochodziły nas słuchy, że następca Desire, będzie miał dwurdzeniowy procesor, tak się niestety nie stało.
Zawartość pudełka oraz technikalia
Prócz samego telefonu w podstawowym zestawie dostajemy ładowarkę sieciową, zestaw słuchawkowy oraz 8 GB kartę pamięci. Dodatki te nie są szczególnie bogate, choć zaspokajają podstawowe potrzeby tuż po uruchomieniu telefonu. Dla pełnego „wypasu” powinna zostać dodana ściereczka do wycierania ekranu (ten niestety szybko się brudzi, ale taki los „dotykowców”) oraz ładowarka samochodowa, wówczas nawet największy malkontent byłby zadowolony. Kilka słów o wykonaniu dodatków: ładowarka jest niewielka, o obłym kształcie, dzięki czemu bez problemu zmieści się w kieszeni torby lub plecaka. Jest to ważne ze względu na to, że niemal przy każdym wyjeździe musimy brać ze sobą ładowarkę, ponieważ bateria nie wytrzymuje zbyt długo. Słuchawki pełnią swą funkcję dobrze, muzyka płynąca z nich jest dobrej jakości – wystarczająca dla każdego Kowalskiego. Poniżej zamieszczam dokładną specyfikację sprzętu.
- Platforma Android 2.3.3 (Gingerbread)
- Sieć GSM 850 / 900 / 1800 / 1900 HSDPA 900 / 2100
- Internet GPRS/EDGE/3G HSDPA, 14.4 Mbps; HSUPA, 5.76 Mbps
- WiFi WiFi 802.11 b/g/n
- Bluetooth v2.1
- USB microUSB 2.0
- Wyświetlacz S-LCD pojemnościowy, 480 x 800 pikseli, 3.7 cala multi-touch, akcelerometr
- Kamera przednia 1,3 Mpx, tylna 5 Mpx
- Procesor 1 GHz Scorpion , Adreno 205 GPU, Qualcomm MSM8255 Snapdragon
- Pamięć 1.1 GB ROM, 768 MB RAM
- Karta pamięci microSD do 32Gb
- GPS GPS ze wsparciem A-GPS
- Dodatkowe funkcje Kompas cyfrowy
- Odtwarzane formaty muzyczne.aac, .amr, .ogg, .m4a, .mid, .mp3, .wav, .wma
- Odtwarzane formaty filmowe 3gp, .3g2, .mp4, .wmv, .avi (MP4 ASP i MP3), .xvid (MP4 ASP i MP3)
- Wymiary 115 x 59.8 x 11.6 mm
- Waga 130 g
Wykonanie
Obudowa
Desire S jak przystało na odświeżoną wersję „zwykłego pożądania” zachował charakterystyczne elementy designu poprzednika, ale również wtrącił swoje pięć groszy. Przede wszystkim to co pierwsze rzuca się w oczy, to fakt, że niemal cała obudowa smartfona wykonana jest z metalu, a dokładniej aluminium, dzięki czemu telefon wydaje się solidniejszy i nic w nim nie skrzypi, co nieraz miało miejsce w HTC Desire. Komórka została dodatkowo urozmaicona elementami z gumowego plastiku, przez co smartfon jest miły w dotyku i pewniej leży w ręce. Desire S jest nieco mniejszy od Desire dzięki temu, że producent zrezygnował z optycznego trackballa i fizycznych przycisków – teraz mamy jedynie klawisze dotykowe, które znajdują się tuż pod dolną krawędzią ekranu. Jak przystało na następcę kultowego modelu nie zabrakło charakterystycznie wygiętej dolnej części smartfonu. Z przodu, w prawym górnym rogu, producent umieścił kamerę do wideorozmów ( o rozdzielczości VGA), a także głośnik do rozmów – jest on dużo szerszy i wykończony niewielką metalową siateczką. Na górnej krawędzi komórki znajduje się wyjście słuchawkowe minijack 3,5 mmm oraz przycisk power, natomiast na lewej umieszczony jest przycisk regulacji głośności oraz wyjście micro usb. Szkoda, że HTC nie zdecydowało się na dodanie na prawej krawędzi Desire S przycisku aparatu, co zdecydowanie polepszyłoby komfort wykonywania zdjęć.
Ekran
Postanowiłem poświęcić osobny akapit wyświetlaczowi, który jest niezwykle ważnym elementem w każdym smartfonie. HTC Desire S wyposażony jest w ekran o przekątnej 3,7 cala wykonany w technologii Super LCD. Dodatkowo pokryty jest hartowanym szkłem, dzięki czemu jest odporny na zarysowania, nie jest to Gorilla Glass, ale z drugiej strony egzemplarz, który dotarł do naszej redakcji na testy przeszedł zapewne przez wiele rąk, a do tej pory nie ma chociażby najmniejszego zarysowania. Jednym z największych problemów poprzedniej wersji Desire była widoczność obrazu wyświetlanego przez ekran w dużym nasłonecznieniu, na szczęście w przypadku Super LCD wyświetlacz jest dużo bardziej czytelny, choć obraz odbiega od ideału – jest lekko „zamglony”. Podobnie jak w przypadku poprzednika po ekranie można się spodziewać bardzo dobrego odwzorowania barw, wysokiej ostrości i tak też jest – wyświetlacz jest wyraźny i nie ma najmniejszych problemów z dobrym barwami.
Bateria
W Desire S dodano baterię wykonaną w technologii Li-Ion o pojemności 1450 mAh. I niestety po baterii nie możemy się spodziewać cudów, po kilku godzinach intensywnego użytkowania „pożądanie” rozładowuje się, choć można zauważyć niewielką poprawę w stosunku do poprzednika w żywotności baterii, co wynika z mniej energożernego procesora. Nieodzownym elementem naszego smartfonu będzie ładowarka, ale taka dola wydajnych telefonów, gdzie producenci dodają coraz to nowe wodotryski, a rozwój technologii baterii niemal stoi w miejscu.
Aparat
Nowa wersja „pożądania” przyniosła ze sobą dwa aparaty – przedni do wideorozmów o rozdzielczości 0,3 Mpx, drugi tylni „standardowy” 5 Mpx. Ten pierwszy w zupełności spełnia swoją rolę przede wszystkim służy do wideorozmów i taka rozdzielczość wystarczy do prowadzenia komfortowej wideokonferencji. Tylny aparat może nagrywać wideo w HD, ale niestety, przy większym ruchu obiektu nagrywanego czy samej komórki, obraz smuży i potrafi przyciąć. Co do samej jakości nagrania też można mieć zastrzeżenia, podobnie jest z dźwiękiem, który zbierają mikrofony telefonu. Zdjęcia, które wykonuje Desire S nie są najwyższych lotów – są jedynie poprawne, ale jeśli nie wymagacie od smartfonu robienia zdjęć jakości dobrej lustrzanki to aparat wbudowany w tym modelu tajwańskiego producenta w zupełności wystarczy. Na plus High Tech Computer można zaliczyć oprogramowanie, które obsługuje aparat. Jest przejrzyste i łatwo znaleźć odpowiednie funkcje. „Pod ręką” producent umieścił menu z efektami, dzięki którym nasze fotki mogą być ciekawsze.
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=7GllFfrg-gM&feature=related600 500]
Oprogramowanie
Interfejs – HTC Sense 2.1
Interfejs HTC Sense to jedna z elementów, dzięki któremu wielu użytkowników decyduje się na urządzenia ze stajni HTC. Według mnie jest to najlepsza nakładka na system sygnowany „zielonym robocikiem”, która w ogóle powstała. A co decyduje o takiej wyjątkowości? Wiele czynników, w tej recenzji skupię się na nowościach, które znajdują się w wersji 2.1.
Aktualnie lista aplikacji jest podzielona na kilka stron, przez co nie możemy przewinąć jej o jedną linijkę lecz o całą kolejną stronę. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tej zmiany, ale już po krótkim użytkowaniu przekonałem się, że jest to naprawdę wygodne, pod warunkiem, że wiemy co i gdzie się znajduje. Na plus również zasługuje dolna belka, na której mamy zaznaczone trzy opcje: Wszystkie aplikacje, Częste oraz Pobrane, dzięki którym nawigacja po długiej liście aplikacji jest znacznie łatwiejsza.
Dużą nowością, której brakowało we wcześniejszych wersjach HTC Sense jest możliwość customizowania wyglądu interfejsu, możemy wybierać spośród kilku gotowych skórek lub też sami dobierać dane elementy interfejsu. Jest to opcja szczególnie ważna dla tych, którzy w 100% chcą spersonalizować swój telefon.
HTC Hub
Jest to platforma, dzięki której możemy pobierać na swojego smartfona widgety, dzwonki etc. Niestety, baza elementów i aplikacji nie jest duża kilkadziesiąt tapet, podobna ilość dzwonków czy dźwięków powiadomień – to zdecydowanie zbyt mała liczba. Na szczęście HTC rozwija swoją bazę, więc przez kolejne miesiące ilość dostępnych rzeczy w Hub powinna się znacząco powiększyć.
HTC Likes
To platforma służąca do komentowania i „lubienia” aplikacji gier, w niej znajdują się wszystkie tytuły dostępne na Androida, dzięki czemu możemy zobaczyć, jakie produkcje cieszą się największym zainteresowaniem, które są dobre, a które nie .
Locations
Jest to analogiczna platforma jak Google Maps. Dzięki niej możemy znaleźć w najbliższej okolicy punkty gastronomiczne, bankomaty etc. Przydatna funkcja, ale już od pewnego czasu identyczne możliwości daje nam Google Maps, prócz samej usługi Locations, mamy aplikację Panel samochodowy, dzięki której na ekranie wyświetlane jest 6 dużych ikon szybkiego dostępu, dzięki czemu jadąc samochodem nie musimy się przedzierać przez wszystkie menusy. Niezwykle przydatna funkcja dla każdego kierowcy.
Reader
To aplikacja, która z naszego smartfonu robi czytnik e-booków, prócz samego czytania książek możemy je również zakupić. Dla mnie osobiście opcja ta jest mało przydatna, ponieważ ekran smartfona jest stosunkowo mały np. w stosunku do e-book readera, gdzie mamy ekran przynajmniej 7 calowy, dla tych, którzy nie mogą się obejść bez książek, będzie to dobry dodatek do HTC Sense.
Napiszę jeszcze parę słów o dwóch nowościach, które pojawiły się w HTC Sense – Transfer oraz Połączone media. Pierwszy dodatek przydatny będzie szczególnie osobom, które chcą przenieść swoje kontakty ze swojego innego telefonu. Dzięki niemu jesteśmy w stanie szybko i bezproblemowo przenieść najważniejsze informacje z innego telefonu. Druga opcja umożliwia podłączenie bezprzewodowo HTC Desire S do innego urządzenia za pośrednictwem DLNA.
Internet
Surfowanie w Internecie z pomocą HTC Desire S to sama przyjemność, dzięki szybkiej przeglądarce WebKit strony ładują się błyskawicznie. Przeglądarka stockowa obsługuje zarówno HTML 5 jak i Flasha i spokojnie może konkurować z Firefoxem czy Operą. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenie, to że przy skalowaniu stron WWW, telefon musi przez chwilę „pomyśleć”, by wyświetlić stronę, co nie jest w żaden sposób uciążliwe, gdyż to trwa po prostu krótko.
Multimedia
Desire S nie ma najmniejszych problemów z odtwarzaniem filmów HD, choć wbudowany odtwarzacz nie jest zbyt rozbudowany do oglądania filmów polecam zewnętrzną aplikację, która obsłuży większą ilość formatów. Co do muzyki dźwięk jest czysty i nie można mieć do niego żadnych zastrzeżeń, dzięki opcji Wzbogacanie SRS dźwięk jest czystszy (lecz tylko przez głośniki) , niestety na słuchawkach opcja ta pogarsza jakość dźwięku.
Wydajność i gry
Co do wydajności HTC Desire S nie mam uwag. Sam HTC Sense działa bez najmniejszych opóźnień, wszystko działa niezwykle szybko, a i gry działają płynnie chociażby, Samurai II Vengaence czy pozycje ze stajni Gameloftu. Poniżej znajdziecie screeny z benchmarków najpopularniejszych programów.
Jakość rozmów i łączność
Jakość rozmów w HTC Desire S stoi na najwyższym poziomie, dźwięk jest czysty, a odgłosy otoczenia są bardzo dobrze tłumione. Na pochwałę zasługuje wykonanie dialera, który jest intuicyjny i bez problemów już od samego początku wiemy „z czym to się je”. „Eska” udostępnia nam wszystkie możliwe funkcje łączności bezprzewodowej, począwszy od modułu 3G z HSDPA, przez Wi-Fi i Bluetooth 2.1 skończywszy na GPS i DLNA, wszystkie te moduły działają bez zarzutów, a także ich obsługa jest wygodna, dzięki HTC Sense. Opcje te zawarte mamy w pasku powiadomień.
HTC Desire S to niezwykle solidny telefon ze stajni HTC, jest godnym następcą HTC Desire, gdzie niemal wszystkie wady poprzednika zostały wyeliminowane. Jest odrobinę mniejszy, poręczniejszy, a nic nie stracił ze swojego uroku. Rok temu Desire był dumnym przedstawicielem półki high-end -dzisiaj Desire S możemy jedynie zaszufladkować do segmentu middle-end, jeśli ktoś poszukuje dobrego telefonu w granicy 1500 zł, warto zwrócić uwagę na tę słuchawkę.