Któż z nas w dzisiejszych czasach nie korzysta z dobrodziejstw komunikatorów internetowych. Umożliwiają one szybką wymianę informacji miedzy użytkownikami, co czyni je niezwykle popularnymi w dzisiejszej społeczności, gdzie liczy się szybkość. Istnieje bardzo dużo środowisk komunikacji: polski Gadu Gadu należy do najbardziej popularnych w naszym kraju, chodź swoja multimedialnością i zasięgiem ustępuje m.in. Skype. Posiadacze Facebooka czy Gmaila nie wyobrażają sobie egzystencji bez form komunikacji wbudowanych w te serwisy – odpowiednio Facebook Chat i GTalk. Co zrobić aby ich wszystkich zadowolić? Rozwiązaniem wydaje się być Palringo – wieloprotokołowy komunikator, czy jest – przekonajmy się 🙂
Lista obsługiwanych przez aplikacje robi wrażenie, od Windows Live Messenger poprzez GaduGadu i Wiele innych do FB Chat. Poza tymi wszystkimi znajdziemy tez natywne środowisko – po prostu Palringo. Korzystanie z aplikacji wymaga zarejestrowania się, co jest bardzo intuicyjne i proste, oraz najważniejsze – można to zrobić bezpośrednio z urządzenia. Po dodaniu adresu email, nie musimy do również go potwierdzać linkiem aktywacyjnym. Na szczęście autorzy zapewniają ze nasze dane są przechowywane w bezpiecznym serwerze i nie są nikomu udostępniane.
Po zarejestrowaniu się w programie pojawia nam się lista aktywnych wtyczek. Do każdej z nich możemy ustawić osobny status dostępności. W przypadku protokołu GG możliwe jest również ustawianie tzn. opisów.
Kolejnym oknem jest lista ostatnich konwersacji. Segregacja następuje wg czasu od ostatniej aktywności w konwersacji.
Okno rozmowy jest bardzo estetycznie. W zasadzie trudno się tu doszukiwać jakiś specjalnych wad i zalet. Po prostu spełnia ono swoja role. Przy korzystaniu z emotikon, należy pamiętać o tym, że jeżeli osoba z która rozmawiamy nie używa aktualnie Palringo, niektóre emotki mogą zostać nie odtworzone lub odtworzone w błędny sposób.
Znakomitym dodatkiem do całości są media. Umożliwia nam zrobienie zdjęcia (bez wczytanie z rolki aparatu) i wysłanie go naszemu rozmówcy. Podobnie jak z emotikonami, rozmówca musi aktualnie używać Palringo. W przeciwnym wypadku zdjęcie zostanie wysłane, ale aby je odtworzyć rozmówca będzie musiał kliknąć w odnośnik. Nie uważam tego za jakiś szczególny problem. Możliwe jest również prowadzenie transmisji audio, choć jakość pozostawia wiele to życzenia. W zależności od położenia telefonu rozmowa może był prowadzona w trybie poziomym i pionowym.
Lista kontaktów jest czytelna. Pod każdą osoba widzimy z jakiego korzysta protokołu. Możemy również przeczytać opis, jeżeli kontakt ma takowy ustawiony. Zdecydowanym niedorobieniem w przypadku Gadu-Gadu jest brak możliwości zapisywania nowych kontaktów, oraz edycji obecnych. W istocie, sam kontakt zapisać można, jednakże nazwa użytkownika – będzie to numer GG danej osoby. Grupy – są to pokoje czatowe. W dyskusji mogą uczestniczyć jedynie posiadacze Palringo.
Aplikacja wspiera Push Notifications – w przypadku wersji płatnej, po ostatnim zalogowaniu jesteśmy powiadamiani o nadchodzących wiadomościach przez najbliższe 7 dni. Użytkownik ma możliwość użycia jednego z kilku dostępnych w aplikacji motywów. Zmiany jednak ograniczają się do wyglądu okna czatu jaki aktualnie prowadzimy. Zdecydowanie polecam motyw iPhone theme – jest to wierna kopia systemowych wiadomości.
Uważam, ze jest to zdecydowanie jeden z najlepszych tego typu programów. Autorzy udostępnili wersje Free, która posiada kilka obostrzeń, w zupełności wystarcza na zdecydowanie o inwestycji przed zakupem pełnej wersji. Jeżeli tylko korzystacie z form komunikacji jakie Palringo obsługuje, jest to zdecydowanie obowiązkowa propozycja dla każdego posiadacza urządzenia firmy Apple.
Zalety:
– multiplatformowość
– atrakcyjny wygląd
– prostota obsługi
– multimedialność
Wady:
– czasem serwery producenta nie działają, bez nich aplikacja nie włączy się
– kiepska adaptacja kontaktów