recenzja Huawei P9 Lite

Huawei P9 Lite – recenzja

Jakiś czas temu na stronie pojawiła się recenzja Huawei P9 Plus. Dzisiaj mamy dla was recenzję mniejszego brata, czyli Huawei P9 Lite. Huawei P8 Lite był w Polsce najlepiej sprzedającym się smartfonem zeszłego roku. Huawei z roku na rok staje się coraz bardziej popularny, wystarczy spojrzeć jakich urządzeń mobilnych używają ludzie na ulicach czy też w komunikacji miejskiej. Bardzo często można się natknąć na modele Huawei. Można się pokusić nawet o stwierdzenie, że najważniejszą tegoroczną premierą Huawei wcale nie jest flagowy model P9, a właśnie testowany przeze mnie P9 Lite. Urządzenia Huawei oferują świetny stosunek ceny do jakości. Jak sprawuje się P9 Lite? Przekonacie się czytając niniejszą recenzję. Zapraszam!

Zawartość pudełka i specyfikacja

Pudełko wykonane jest z grubego kartonu. Z przodu pudełka znajduje się logo Huawei oraz napis P9 Lite.  Każdy element w środku został zamknięty w osobnym, mniejszym pudełku. Znajdziemy tam przede wszystkim instrukcję obsługi, kartę gwarancyjną, szpilkę do wysuwania szufladki na karty, a także przewód USB i ładowarkę sieciową o mocy 5W (5V i 1A). Fajnie, że Huawei dodał także do zestawu słuchawki.

Przejdźmy do specyfikacji technicznej. Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy procesor Kirin 650 z z Mali-T830. Do tego dochodzą 2 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 16 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej. Specyfikację uzupełnia ekran o przekątnej 5,2 cala o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli oraz bateria o pojemności 3000 mAh. Pełną specyfikację znajdziecie w tabeli.

capture-20160721-202138-horz

Jakość wykonania oraz design

Huawei P9 Lite sprawia bardzo dobre wrażenie i wygląda na znacznie droższego niż w rzeczywistości jest. Wizualnie nawiązuje do swojego droższego brata, czyli Huawei P9. Zamiast metalowych plecków zastosowano takie z tworzywa sztucznego, zaś  ramka urządzenia została wykonana z aluminium. Huawei P9 Lite jest doskonale spasowany i podczas codziennego użytkowania nic nie skrzypi. Przyciski są dobrze osadzone i nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń w tej kwesti. Fajnie wyglądają dość wąskie ramki przy krawędziach. Przyjrzyjmy się rozmieszczeniu przycisków i portów.  U góry umieszczono 3.5 mm jack audio. Na lewej krawędzi znajdują się gniazda na dwie karty nanoSIM lub jedną nanoSIM i microSD. Na prawej krawędzi umieszczono przycisk do  regulacji głośności oraz przycisk do wybudzania/usypiania urządzenia.  Na dole znajduje się port microUSB, głośnik mono oraz mikrofon. Nad wyświetlaczem umieszczono głośnik do rozmów, kamerkę, czujnik światła oraz diodę powiadamiającą. Na pleckach  umieszczono obiektyw aparatu i podwójną diodę LED oraz czytnik linii papilarnych.

Czytnik linii papilarnych

Czytnik został umiejscowiony z tyłu obudowy. Według mnie jest to idealne miejsce, ponieważ czytnik jest zawsze pod palcem wskazującym. Czytnik myli się bardzo rzadko i jest aktywny cały czas, więc nie musimy wcześniej odblokowywać urządzenia. Za pomocą czytnika możemy także wykonywać zdjęcia, odebrać połączenia, wyłączyć alarm, wysunąć panel powiadomień oraz przeglądać zdjęcia w galerii, odpowiednio jeżdżąc palcem po skanerze.

screenshot_2016-09-21-19-33-17

Wyświetlacz

Huawei P9 Lite wyposażony został w 5,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD. Zagęszczenie pikseli na cal wynosi  424 ppi. To sprawia, że wyświetlane czcionki są ostre i czytelne. Obraz jest nasycony, wyrazisty i posiada odpowiednią temperaturę barwową, dlatego świetnie się sprawdza w codziennym użytkowaniu. W ustawieniach możemy zmienić jedynie temperaturę barwową Z tego co mi wiadomo na froncie nie zastosowano szkła hartowanego, ale w trakcie testu nie zauważyłem żadnych zarysowań na ekranie. Wyświetlacz w P9 Lite nie zawodzi i jest jego mocnym punktem.

Bateria

Zastosowano tu akumulator o takiej samej pojemności jak w P9, czyli 3000 mAh. Smartfon wytrzymywał od dnia do dwóch dni działania. Najdłuższy czas pracy na włączonym ekranie jaki udało  mi się uzyskać wynosił 6h.  Najczęściej czas na włączonym ekranie wynosił  4,5-5,5 godziny. To naprawdę dobry wynik jak na smartfona klasy średniej. W menedżerze baterii możemy wybrać jeden z trzech planów zasilania: normalny, inteligentny oraz ultra-oszczędny. Jestem pewien, że P9 Lite w rękach mniej wymagających użytkowników  powinien spokojnie wytrzymywać dwa dni działania. Samo ładowanie trwa dość długo. W zestawie z telefonem znajdziemy ładowarkę 5V1A, która pozwala naładować P9 Lite w ciągu trzech godzin.

Aparat

W P9 Lite nie ma tak zaawansowanego aparatu jak P9 czy też P9 Plus, ale i tak jakość zdjęć stoi na wysokim poziomie. Smartfon został wyposażony w aparat z matrycą 13 Mpx Sony IMX214 f/2.0. Zdjęcia wykonane w dobrych warunkach oświetleniowych są szczegółowe, a zdjęcia wykonane w gorszych warunkach oświetleniowych zbierają sporo szumów. Kolory są nasycone, a kontrast dość wysoki. Samo fotografowanie natomiast jest bezproblemowe, aparat szybko łapie fokus, a zapis zdjęcia jest prawie natychmiastowy.  Przedni aparat ma 8 Mpx i zdjęcia są naprawdę dobrej jakości.

Bardzo lubię interfejs aparatu, który oferuje Huawei w swoich smartfonach. Odpowiednie menu z konfiguracją trybu i ustawień przechwytywania obrazu znajdziemy przesuwając palcem od lewej krawędzi. Znajdziemy tam tryb: profesjonalny, upiększenie twarzy, wideo, profesjonalny film, film z makijażem, HDR, Panorama, Dobry posiłek, malowanie światłem, tryb poklatkowy, zwolnione tempo, ostrość na wszystko, znak wodny, notatka audio oraz skanowanie dokumentu.

Przykładowe zdjęcia wykonane Huawei P9 Lite (zdjęcia w pełnej rozdzielczości – Zdjęcia Google)

img_20160911_130914

Przykładowe nagrania:

Oprogramowanie

Mamy tutaj system Android 6.0 z nakładką EMUI 4.1. Interfejs przypadł mi do gustu. Jest atrakcyjny, nowoczesny, przejrzysty i co najważniejsze prosty w obsłudze. W nakładce zdecydowano się na połączenie  siatki aplikacji z pulpitami, a belkę powiadomień i skrótów rozbito na dwie osobne. Całość uzupełniają świetnie wyglądające animacje.

W ustawieniach znajdziemy kilka ciekawych opcji:

  • Pasek nawigacyjny – możemy wybrać kombinację przycisków nawigacyjnych.
    screenshot_2016-09-21-19-12-43
  • Przycisk wiszący – szybki dostęp do funkcji: wstecz, ekran główny, ostatnie zadania, blokada ekranu oraz optymalizacja jednym dotknięciem.
  • Sterowanie ruchem – możemy wyciszyć połączenia przychodzące oraz  wyciszyć liczniki czasu i alarmy poprzez odwrócenie urządzenia.
    screenshot_2016-09-21-19-17-52
  • Obsługa jedną ręką:
    miniaturowy pogląd ekranu – wystarczy przesunąć palcem od lewej do prawej krawędzi lub odwrotnie, aby pomniejszyć ekran.
    przesuwanie klawiatury.

     

Wydajność

Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy Kirin 650 z Mali-T830, 2GB pamięci operacyjnej RAM oraz systemowi Android w wersji 6.0 Marshmallow z nakładką EMUI 4.1 Smartfon daje radę sobie radę z podstawowymi zadaniami. Wyzwaniem mogą być jedynie najbardziej zaawansowane graficznie gry. Czasami zdarza się, że podczas przewijania strony internetowej przeglądarka delikatnie się zacina. Za wrażenia graficzne odpowiada układ Mali-T830. Nie miałem najmniejszych problemów z płynną rozgrywką w bardziej wymagające tytuły obecne w Google Play. Jak P9 Lite wypada w testach syntetycznych? Możecie zobaczyć na screenach poniżej:

3D Mark:

AndroBench:

AnTuTu:

Basemark:

screenshot_2016-07-04-15-44-14

Vellamo Mobile Benchmark:

Łączność oraz pamięć

W P9 Lite mamy wbudowany moduł WiFi obsługujący standardy 802.11 b/g/n. Nie maiłem żadnych problemów z modułem. Smartfon jest także wyposażony w Bluetooth 4.1, NFC a także LTE. Wbudowany moduł GPS działa bardzo sprawnie i bezproblemowo.
Smartfon ma wbudowane 16 GB pamięci wewnętrznej, którą możemy rozszerzyć przy pomocy karty microSD. Na nasze dane pozostaje ok 11 GB pamięci.

Podsumowanie

Czy Huawei P9 Lite jest godnym polecenia smartfonem? Oczywiście, że tak. Co prawda P9 Lite został wykonany z plastiku, ale świetny wgląd tylnej obudowy oraz aluminiowej ramki pozwalają o tym zapomnieć.  Wyświetlacz IPS o rozdzielczości Full HD, który prezentuje ostry, nasycony obraz, także przemawia za wyborem P9 Lite. Aplikacje i strony internetowe otwierają się szybko, a gry działają bez zarzutu. Względem poprzednika, czyli P8 Lite poprawiono dosłownie każdy element. Zaczynając od jakości wykonania, idąc przez wydajność oraz nowe funkcje, takie jak czytnik linii papilarnych, kończąc na wyświetlaczu. Nie mogę narzekać na działanie smartfona, ale jednak szkoda, że producent nie zdecydował się na sprzedaż w Polsce mocniejszej wersji z 3 GB  RAM. Najwyraźniej ktoś stwierdził, że wersja z 2 GB RAM w zupełności nam wystarczy i poniekąd ma rację, bo smartfon z taką ilością pamięci i tak działa całkiem sprawnie. Reasumując, osoby mniej wymagające z całą pewnością będą zadowolone z P9 Lite.